Autor Wątek: 40 tys. km na rowerze - Kazimierz Nowak Afryka  (Przeczytany 6041 razy)

Offline Mężczyzna furman

  • Wiadomości: 2257
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 02.09.2010
    • http://www.szybkitowar.pl
Jeśli chodzi i bezpieczeństwo to snuje mi się po głowie taka refleksja, że wtedy mogły być bezpieczniej niż obecnie.
A co do reszty...dużo racji w tym co piszesz, ale zauważasz, że i teraz są takie sytuacje, że niektórzy ludzie jadąc na wczasy do hotelu w ciepłych krajach w opcji z pełnym wyżywieniem biorą dwie pełne walizki potrzebnych rzeczy.

A ja jadąc na tygodniową wycieczkę w góry z noclegami pod namiotem pakuje się w torbę pod siodełko i torbę na kierownicę :)
Rowery i kobiety to moje podniety
Podjazdy i dziewczyny to moje dyscypliny

Offline majchers

  • Wiadomości: 333
  • Miasto: Kanada
  • Na forum od: 16.10.2008
W tym klimacie OIDP klisze i odczynniki trzeba było chłodzić.
Więc i lodówkę musiał mieć przytroczoną do roweru...  ;D ;D ;D

Offline majchers

  • Wiadomości: 333
  • Miasto: Kanada
  • Na forum od: 16.10.2008
A sprzęt? Rower Ci nie pasuje? Zapytaj Robba (założyciel tego forum) na jakim rowerze przejechał Chiny...
Znam Robba (znamy się od lat), znam jego książkę, wiem na czym przejechał, ale... to w dalszym ciągu nie są lata 30. tamtego wieku! To, czego Nowak dokonał wymagało(-by?) moim zdaniem masy logistycznych ruchów, co - jeszcze raz podkreślam - może i byłoby możliwe i wtedy, ale nie wydaje mi się to możliwe w wykonaniu Nowaka. Dlatego trapią mnie wątpliwości co do (detali i realności) jego osiągnięć...
Tak, tak, człowiek jest twardy, gdy trzeba, ale... nie o tym tutaj, jak może już zauważyliście...  ;)

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
40 tyś. km - rowerem, pieszo, łodzią, konno i na wielbłądzie. Nie podane proporcje. Może większość wierzchem i łodzią?


Offline Mężczyzna TripRider

  • Wiadomości: 442
  • Miasto: Pomorze Środkowe
  • Na forum od: 29.07.2019


A teraz ojojoj, 15 kg mi plecy urwie i muszę garnki do domu odesłać.

To chyba do mnie...

Z jednej strony takie podejście, a z drugiej liczenie każdego grama, rower z karbonu, kierownica, sztyca, nawet buty. Ciuchy też ultra lekkie, spiwory, namioty.

Tak, czy siak Cię znegują. Albo jesteś mięczak, albo co ty masz za słaby sprzęt.

Offline Mężczyzna marcin_g

  • Wiadomości: 725
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 04.06.2018
Jak nie czytaliście całych książek to może chociaż 10 minut https://kazimierznowak.pl/biografia/

aparat fotograficzny w tamtych czasach ważył pół tony, drugie pół ważyły szklane płytki ew. klisze i odczynniki

Aparaty na film 35mm były w użyciu jeszcze przed I Wojną Światową, Leica I to lata '20.



Offline Mężczyzna Romal

  • Wiadomości: 843
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 05.06.2006
To chyba do mnie...

Podłożyłeś się, bo chwilę wcześniej czytałem jak odsyłasz garnki, bo za ciężko ;) Ale nie pisałem tego złośliwie. Tak to teraz wygląda. Liczymy kilogramy, gramy, staramy się, by było nam jak najlżej i najwygodniej. Sam tak robię. Mój pierwszy plecak ważył chyba z tonę. Sam plecak, bez bagażu. Właściwie to nie wiem ile, nie ważyłem go. Plecak to plecak. Najnowszy dokładnie wiem ile waży. Obudzisz mnie w nocy i Ci powiem. I w życiu nie chciałbym dziś wyruszyć w drogę taszcząc tamten pierwszy plecak. Nowak też pewnie nie ważył bagażu. Nie pytał się czy rama jego roweru wytrzyma tyle, ile chce zabrać. Nie wybierał szprych pod swoją masę. Rower to rower. Jak nie wytrzyma, to się go pospawa. A jak się nie da pospawać, to miejscowy wielbłądem podrzuci do miasta. Nasze problemy Nowakowi w ogóle nie były znane. Pewnie by ich nie zrozumiał i się z nas śmiał.
« Ostatnia zmiana: 2 Kwi 2024, 22:29 Romal »

Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1300
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
Jak nie czytaliście całych książek to może chociaż 10 minut https://kazimierznowak.pl/biografia/

aparat fotograficzny w tamtych czasach ważył pół tony, drugie pół ważyły szklane płytki ew. klisze i odczynniki

Aparaty na film 35mm były w użyciu jeszcze przed I Wojną Światową, Leica I to lata '20.


Nowak na wyprawę ruszył z kompaktowym aparatem Contax: https://en.m.wikipedia.org/wiki/Contax_I
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum