Autor Wątek: Wyprawa rowerowa Chorwacja 2011 - przebieg trasy  (Przeczytany 10484 razy)

Offline Mężczyzna aamarcin

  • Wiadomości: 94
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 10.02.2011
    • http://chorwacjarowerem.ayz.pl
Proszę o wszelkie komentarze osoby, które jechały/znają przebieg trasy planowanej wyprawy:

Planowana trasa

Głównie interesuje mnie przebieg przez Czechy, Austrię oraz Węgry.
O tym, że w Chorwacji 'magistrala adriatycka' jest nieco zatłoczona - wiem.

Zachęcam również do odwiedzenia strony wyprawy:

chorwacjarowerem.ayz.pl

Z góry dziękuję i pozdrawiam
Marcin
« Ostatnia zmiana: 10 Lut 2012, 15:18 aamarcin »

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
1. Na odcinku Varażdin - Novi Marof w Chorwacji planowana przez Ciebie droga nr 3 ma zakaz dla rowerów. Bez większych problemów objedziesz to po stronie zachodniej.
2. Za przejściem granicznym w Lenti na odcinku słoweńskim w 2007 r były duże roboty drogowe. Rozmach zapowiadał co najmniej autostradę :D  Radzę sprawdzić zawczasu
przejezdność.
3. Planowana przez Ciebie trasa na odcinku Balaton - Senji (Chorwacja) dokładnie pokrywa się z moim przejazdem z 2007 r. Można o tym przeczytać na mojej stronie www.

Szerokiej drogi :D


Offline Mężczyzna bix

  • ten co pojechał Mikiemu :)
  • Wiadomości: 642
  • Miasto: był Wrocław, jest zagłębie
  • Na forum od: 28.11.2010
aamarcin, i do chorwacji zabierz młotek i gwoździe zamiast szpilek. Mój przyjaciel wziął też na próbę normalne szpilki i połamał na tamtejszej ziemi ;)
Nie powiem w którym miejscu to dokładnie było bo nie pamiętam, ale polecam to sprawdzić przed wyjazdem!
let's make it big :)

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Gdy ja jechałem, to na drodze nr 3 pod Varażdinem zakaz był właśnie za miastem, za skrzyżowaniem i nie pozostawiał wątpliwości co do celu postawienia.


Offline Mężczyzna van

  • Wiadomości: 819
  • Miasto: Jaworzno
  • Na forum od: 27.12.2009
    • http://vanhelsing.bikestats.pl/
Ja bym na Waszym miejscu w ogóle nie wjeżdżał na Węgry. Z Wiednia proponuję Wam znaleźć jakąś drogę rowerową na południe i jechać przez Austrię - tam są naprawdę piękne rejony. Przejedźcie też przez Słowenię - byłem w tamtym roku i bardzo mi się spodobała, jest spokojna, czysta i górek też nie brakuje. Węgry nie oferują zbyt dużo atrakcji oprócz zakazów rowerów :P

Offline Mężczyzna van

  • Wiadomości: 819
  • Miasto: Jaworzno
  • Na forum od: 27.12.2009
    • http://vanhelsing.bikestats.pl/
Oj, już poprawiam :P

Offline Mężczyzna aamarcin

  • Wiadomości: 94
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 10.02.2011
    • http://chorwacjarowerem.ayz.pl
Cytat: "bix"
zabierz młotek i gwoździe zamiast szpilek. Mój przyjaciel wziął też na próbę normalne szpilki i połamał na tamtejszej ziemi ;)


Jakie szpilki masz na myśli?

Offline Mężczyzna furman

  • Wiadomości: 2257
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 02.09.2010
    • http://www.szybkitowar.pl
Szpilki do namiotu.
Rowery i kobiety to moje podniety
Podjazdy i dziewczyny to moje dyscypliny

Offline Mężczyzna tranquilo

  • Wiadomości: 1692
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 21.01.2011
    • Na rowerowej ścieżce
Z Zagrzebia planujecie jechać do Karlovac taką samą trasą jak ja swego czasu:)
Jak mogę dodać coś od siebie to proponowałbym nadłożyć trochę drogi i z Karlovac pojechać do Vrbovska - Bardzo fajne widoczki tam są.

Offline Mężczyzna aamarcin

  • Wiadomości: 94
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 10.02.2011
    • http://chorwacjarowerem.ayz.pl
Cytat: "transatlantyk"
1. Na odcinku Varażdin - Novi Marof w Chorwacji planowana przez Ciebie droga nr 3 ma zakaz dla rowerów. Bez większych problemów objedziesz to po stronie zachodniej.


transatlantyk Czy teraz powinno być przejezdne dla rowerów?

http://www.bikemap.net/route/848679

Dzięki za pozostałe info z Twojej strony. Całkiem szybko i sprawnie Ci to poszło.

Cytat: "slawek"
W 2010 dalej roboty, dalej przejezdna.
Dzięki za info.





Cytat: "van"
Ja bym na Waszym miejscu w ogóle nie wjeżdżał na Węgry. Z Wiednia proponuję Wam znaleźć jakąś drogę rowerową na południe i jechać przez Austrię - tam są naprawdę piękne rejony. Przejedźcie też przez Słowenię - byłem w tamtym roku i bardzo mi się spodobała, jest spokojna, czysta i górek też nie brakuje. Węgry nie oferują zbyt dużo atrakcji oprócz zakazów rowerów :P


Co do tego jeszcze się zastanowimy, ale też jest jakiś pomysł - bo z Węgrami ciężko się będzie dogadać, ale z drugiej strony chcieliśmy zahaczyć o Balaton...



Cytat: "tranquilo"
Jak mogę dodać coś od siebie to proponowałbym nadłożyć trochę drogi i z Karlovac pojechać do Vrbovska - Bardzo fajne widoczki tam są.



Czy mi się wydaje czy tam trochę stromo jest, tzn. po górach więcej? Chcielibyśmy jednak przebić się na wybrzeże jak najszybszą trasą...


Dzięki zainteresowanym za pomoc.

Offline Mężczyzna tranquilo

  • Wiadomości: 1692
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 21.01.2011
    • Na rowerowej ścieżce
Myślałem, że góry są wam nie straszne :)

Offline vooy.maciej

  • Wiadomości: 2612
  • Miasto: Pogórze Wielickie
  • Na forum od: 04.07.2008
Cytat: "aamarcin"
Cytat: "van"
Ja bym na Waszym miejscu w ogóle nie wjeżdżał na Węgry. Z Wiednia proponuję Wam znaleźć jakąś drogę rowerową na południe i jechać przez Austrię - tam są naprawdę piękne rejony. Przejedźcie też przez Słowenię - byłem w tamtym roku i bardzo mi się spodobała, jest spokojna, czysta i górek też nie brakuje. Węgry nie oferują zbyt dużo atrakcji oprócz zakazów rowerów :P


Co do tego jeszcze się zastanowimy, ale też jest jakiś pomysł - bo z Węgrami ciężko się będzie dogadać, ale z drugiej strony chcieliśmy zahaczyć o Balaton...

nie widzę nic ciekawego w Balatonie, w pizdu ludzi, a jezioro jak jezioro ;)
Moim zdaniem nie warto specjalnie tamtędy jechać»

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Jezioro płytkie (100 m od brzegu woda do pasa) i mętne  :?


Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
i zapierdzielasz pol kilometra zanim woda zacznie siegac Ci do pasa :D
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna martink

  • Wiadomości: 721
  • Miasto: Starachowice
  • Na forum od: 29.01.2011
    • http://www.wyprawyrowerowemartink.blogspot.com/
a jak już masz wodę do pasa to okazuje się że jest blisko do drugiego brzegu :D

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum