Rzeczywiście, teraz sprawdziłem ceny batów i nie są takie drogie. Dawno temu patrzyłem i musiałem trafić na jakieś markowe rzeczy, bo ceny wysokie były pamiętam.
No tak, z kluczem do odkręcania kasety może być problem, bo on jest dosyć mało pospolity i ciężko go czasem nawet w rowerowych dostać. W Grecji też go zapobiegliwie kupiłem, ponieważ zapadki mi zaczęły przeskakiwać i obawiałem się padnięcia koła. Co prawda dałem tylko 4 E, ale i tak był ciężko pokazać Grekowi o co mi chodzi
Bata jednak nigdy bym na wyprawę nie spakował, za dużo waży i za dużo zajmuje miejsca. Myślę, że w Europie do 100 km powinienen się znaleźc zawsze jakiś bacik
Aha, pisząc o 'kluczu płaskim do kasety" masz na myśli ten klucz :
http://www.nusiu.pl/shop/images/k_bl.jpg ? bo on taki płaski to znowu nie jest :p