Autor Wątek: Spis potrzebnych rzeczy - lista  (Przeczytany 281791 razy)

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Spis potrzebnych rzeczy
« 11 Lut 2010, 11:53 »
Chodziło mu pewnie o klucz do tego klucza :)

Offline Mężczyzna van

  • Wiadomości: 819
  • Miasto: Jaworzno
  • Na forum od: 27.12.2009
    • http://vanhelsing.bikestats.pl/
Spis potrzebnych rzeczy
« 11 Lut 2010, 13:11 »
O rany, przecież taki zestaw waży z półtora kilo a i tak nie daje pewności, że uda nam się usterkę naprawić. Co do szprych to się zgodzę, trzeba zdjąć kasetę, chociaż jak jechałem z Młynarzem i ekipą z Bikestatsa kawałek trasą dookoła Polski, to poradzilismy sobie bez zdejmowania, chociaż klnięcia było ile wlezie :P Co do np zdjemowania kasety, żeby dostać się do bębenka i naprawić zapadki - czasem się okazuje, że nic to nie da, bo zapadki umarły śmiercią naturalną. W takich wypadkach lepiej mają Ci, którzy używają wielotrybu, ponieważ tam da się odkręcić wielotryb bez użycia tego klucza i bata, dostajemy się wtedy bezpośrednio do zapadek i kulek piasty, chociaż zakładanie tego z powrotem to już koszmar gorszy niż układanie kulek w bębenku.
Ja osobiście takiego zestawu bym nie brał, tylko klucz do kasety, ten taki prawie nasadkowy.

Offline pi00

  • Wiadomości: 53
  • Miasto: Bełchatów
  • Na forum od: 03.08.2009
Spis potrzebnych rzeczy
« 11 Lut 2010, 13:49 »
Cytat: "Michał Wolff"

ja swój zrobiłem z kawałka płaskownika i starego łańcucha, może z 15min roboty  :wink:


Dokładnie, też sobie niedawno taki wykonałem. Szkoda kasy na kupowanie nowego.



To jest do warsztatu, na wyprawę można zrobić znacznie mniejszy i też się sprawdzi.

Offline kokop

  • Wiadomości: 900
  • Miasto: Chard
  • Na forum od: 11.01.2010
Spis potrzebnych rzeczy
« 11 Lut 2010, 18:45 »
W charakterze bata też mam kawałek starego łańcucha. Ale już bez płaskownika. Tylko kółeczka metalowe zaspawane na końcach. O takiej średnicy co by przełożyć rurę od siodełka przez nie. Działa dobrze w razie konieczności.
Edit:
 Nie chcę zakładać tematu z pytaniem >  Namiot 2-osobowy z przedsionkiem ale taki który się nie poci zbytnio w środku.  Nie musi być na arktyczne mrozy.
Ktoś może mi pokazać palcem jakiś fajny?
Kleine Fiech ach Scheiße machen.

Offline Barteusz

  • Wiadomości: 270
  • Miasto: By-ca Kł./Wrocław
  • Na forum od: 27.01.2010
Spis potrzebnych rzeczy
« 11 Lut 2010, 21:28 »
Nie jestem na bieżąco z namiotowymi nowinkami, ale myślę, że ten nie jest najgorszy:
http://bergson.ultrasklep.pl/product/MissisipiIII/
Używam go od paru lat (tylko lato) i nigdy mnie nie zawiódł.
Może i jest ciężki, ale na wyjeździe jakoś nie przykładam do tego większej uwagi.
Niby przeznaczony jest na 3 osoby, ale... po kilkudniowym testowaniu z 2 kolegami stwierdziłem, że nigdy więcej, nie będę robił za sardynkę. Za to na 2 osoby jest jak znalazł, miejsca sporo, pomieści się trochę gratów, a kieszenie na ściance ułatwią trzymanie małych przedmiotów "pod ręką".
Przedsionek jest naprawdę spory, zmieści się w nim leżąc rower i sakwy.
Co do wodoodporności to nie mam zastrzeżeń. Po parunastu godzinach nieustannego deszczu nie przemakał, więc jestem zadowolony. Namiot jest połączony z tropikiem (tak to się chyba nazywa), więc można go rozkładać nawet gdy pada i bez obaw, że w trakcie wnętrze zamoknie.
Pewnie można znaleźć namioty lżejsze, praktyczniejsze i w ogóle fajniejsze, ale ja tam póki co nie zamierzam go zamieniać na lepszy model, dla 2 osób idealny :) .

Offline kokop

  • Wiadomości: 900
  • Miasto: Chard
  • Na forum od: 11.01.2010
Spis potrzebnych rzeczy
« 11 Lut 2010, 22:37 »
No, no. Właśnie takie coś, wygląda że można pomieszkać nawet w nim z dzień czy dwa dłużej jak fajne miejsce :)
Kleine Fiech ach Scheiße machen.

Offline wasylq

  • Wiadomości: 20
  • Miasto: Poznań/Piszczac
  • Na forum od: 16.11.2009
Spis potrzebnych rzeczy
« 22 Lut 2010, 21:46 »
Nie mam doświadczenia w tej kwestii, więc pytam: czy w przypadku pęknięcia 1-2 szprych na wyprawie konieczna jest ich natychmiastowa wymiana czy można zaryzykować dalszą jazdę?

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Spis potrzebnych rzeczy
« 22 Lut 2010, 22:21 »
po to jest tyyyle sprzych w kole, żeby jak jedna pójdzie to nie było katastrofy. w takiej sytuacji koło się trochę rozcentruje i zwiększy się szansa na kolejne awarie.... ale jechać można i to długo :)
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Barteusz

  • Wiadomości: 270
  • Miasto: By-ca Kł./Wrocław
  • Na forum od: 27.01.2010
Spis potrzebnych rzeczy
« 22 Lut 2010, 22:29 »
Zależy gdzie jesteś w trasie i po jakich drogach jeździsz.
Ja w Polsce jeżdżąc po asfalcie bez problemu przejechałem jakieś 300-400 km z pękniętą szprychą, koło tylko trochę się rozcentrowało. Tu jednak miałem komfort taki, że w razie groźniejszej awarii nie byłoby problemu żeby dotrzeć do jakiegoś większego miasta i tam choćby nawet i pół dnia szukać serwisu (w moim przypadku tubylcy jak na złość źle kierują lub nie wiedzą gdzie takowy jest). W odludne tereny i trudniejsze drogi dłuższa jazda z pękniętymi szprychami nie byłaby chyba najlepszym rozwiązaniem.

Offline Mężczyzna lempi

  • Łukasz
  • Wiadomości: 77
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 08.06.2009
Spis potrzebnych rzeczy
« 22 Lut 2010, 23:06 »
Cytat: "wasylq"
Nie mam doświadczenia w tej kwestii, więc pytam: czy w przypadku pęknięcia 1-2 szprych na wyprawie konieczna jest ich natychmiastowa wymiana czy można zaryzykować dalszą jazdę?


1 szprycha to nie problem, jechałem po wielkich wertepach na manali-leh z pękniętą szprychą, nawet nie wiem jak długo i nie wiem kiedy się to stało.

Faktem jest, że jednak lepiej taką usterkę szybko usunąć, po co osłabiać koło? A sama wymiana jest prosta, no chyba że nie mamy odpowiednich narzędzi.

robertcb

  • Gość
Spis potrzebnych rzeczy
« 4 Mar 2010, 20:35 »
Klucza nastawnego szwedzkiego w wersji "mini" nie polecam, jedynie jak już, to pełnowymiarowy, a najlepiej szczypce morsa.

Złapałem kapcia w tylnym kole w lesie na drodze (niedziela, daleko od miasta) w zwykłym składaku rometa.
Miałem zapasową dętkę, pompkę i owy klucz.
Nakrętka ośki była mocno dokręcona i przyrdzewiała, więc zamiast ją odkręcić, wyrobiło się w kluczu pokrętło nastawne (wygiął się ten ślimak) i już o odkręceniu koła mogłem zapomnieć.
Nie miałem łat, dobrze że miałem szarą taśmę naprawczą (duct tape) i dobrze ze dziura była spora, od razu dało się ją zlokalizować.
Na prowizorycznej łacie przejechałem tego dnia jeszcze ok 100 km.

Co do suportu to raz zmieliło mi wianek i kulki powypadały (nie smarowałem, złapało luzy, zatarło się), więc ściągacz się przydał.

robertcb

  • Gość
Spis potrzebnych rzeczy
« 25 Kwi 2010, 17:30 »
Cytat: "transatlantyk"
No to już teraz wiem po co ludzie muszą kupować przyczepki do rowerów :shock:


http://wyzwania.com/szysz/sprzet.html

30-50 kg bagażu na wyprawę to widocznei standard :)

Offline Mężczyzna Keto

  • Wiadomości: 329
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 10.06.2009
Spis potrzebnych rzeczy
« 25 Kwi 2010, 19:37 »
Z tą ilością bagażu to bym tak nie przesadzał. 30 kg i więcej to tylko na bardzo długie wyjazdy. Na czas do 2 tyg. spokojnie można się zamknąć w 20 kg bagażu, mnie się udaje. Podstawa to brać rzecz tylko niezbędne i starać się wylajtować wagowo zwłaszcza sprzęt biwakowy (namiot, śpiwór, karimata, kuchenka, naczynia itp.).
Pozdr.
             


Offline Mężczyzna van

  • Wiadomości: 819
  • Miasto: Jaworzno
  • Na forum od: 27.12.2009
    • http://vanhelsing.bikestats.pl/
Spis potrzebnych rzeczy
« 25 Kwi 2010, 23:12 »
Oj tam, niektórzy wożą garnki żeliwne na pieczone :D

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Spis potrzebnych rzeczy
« 26 Kwi 2010, 14:33 »
Cytat: "van"
Oj tam, niektórzy wożą garnki żeliwne na pieczone

I gotowane ziemniaki!!

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum