Spis potrzebnych rzeczy - lista

[arkadoo]

Ale zacna lista. Bardzo podoba się mi podzial tematyczny. Chyba brakuje na niej jakiejś podpałki  albo pół literka benzyny ?

Gąbeczka (0.005) - w tym przypadku poprzez odpowiednie nacięcia można spokojnie zejść do 3 gram bez tracenia na wytrzymałości.

[Zbyszek]

Podziwiam precyzję z jaką rozpisałeś i zważyłeś to wszystko. Żeby bylo lżej to może

GPS z załadowanymi mapami (0.183)

bez załadowanych map   a

Gotówka

chociaż z 0,1 kg w banknotach oczywiście   .

Chyba brakuje na niej jakiejś podpałki albo pół literka benzyny  ?

pół literka zawsze może się przydać - nie koniecznie benzyny   .

[Robert]

lista jest ciekawa - będę się nią posiłkował
Jedynie co wg mnie można "wywalić" i zyskać w ten sposób 0,5 kg to miska i klapki - ja swoje zostawiłem na trasie

[Joseph]

Do łatek używasz superglue? nie jest za sztywny?

BTW. CarryMat to nazwa własna?

[Waxmund]

Ogniwa do łańcucha + śróbki (0.830)

to ile tych śrubek wozisz, że tyle aż ważą?
wg mnie bardziej opłaca się się wziąć zapasowe spinki (2-3) niż ogniwa do łańcucha, bo łąńcuch naprawde dobrze skuć to nie lada wyczyn......  

[Dynuel]

Jedynie co wg mnie można "wywalić" i zyskać w ten sposób 0,5 kg to miska i klapki - ja swoje zostawiłem na trasie

hmm... miska to Ortlieb składana, po złożeniu bardzo malutka, i myśle że bez niej nie da sie obejść, straszna oszczędność wody do mycia siebie czy garnków... bo z wodą bierzącą (tzn lejącą sie z bidona) za dużo sie traci...

ewentualnie nad klapkami mozna by sie zastanowić, ale czy warto to? po całym dniu pedałowania w klapeczkach stopy strasznie odpoczywają, zresztą przy wchodzeniu/wychodzeniu z namiotu wkurzające jest ciągle zakładać/zdejmować buty... a w klapeczkach szybciutko... no i tez by pojsc gdzieś pod prysznic.... no ewentualnie tez moze poszukac lżejszych...

Do łatek używasz superglue? nie jest za sztywny?

nie nie, do łatek mam specjalny klej, superglue to tak na wszelki wypadek

BTW. CarryMat to nazwa własna?

to po prostu prawidłowa pisowania "Karimata", a używam Therm-a-rest ProLite Plus (na zlocie miałem ProLite 4, ale tak jak mowiłem, po powrocie wymieniłem go na tegoroczny jej odpowiednik który jest 20% cieplejszy)

[ Dodano: Wto 05 Maj, 2009 ]

Ogniwa do łańcucha + śróbki (0.830)

to ile tych śrubek wozisz, że tyle aż ważą?
wg mnie bardziej opłaca się się wziąć zapasowe spinki (2-3) niż ogniwa do łańcucha, bo łąńcuch naprawde dobrze skuć to nie lada wyczyn......  

ooo a tutaj wypatrzyłeś błąd, Waxmund prawdziwy z Ciebie fachowiec od odchudzania ;]

powinno być 0.083, tak łańcuch mam spięty spinką, a ogniwa i tak potrzebne bo spinka to tylko zewnętrzny element, który nie pomoze gdy pojdze ta wewnętrzna (weższa) część, no i dodatkowe ogniwa też mi potrzebne bo łąńcuch mam na sztywno, wiec nie ma opcji skrócenia tak jak z przerzutką

[Robert]

hmm... miska to Ortlieb składana, po złożeniu bardzo malutka, i myśle że bez niej nie da sie obejść, straszna oszczędność wody do mycia siebie czy garnków... bo z wodą bierzącą (tzn lejącą sie z bidona) za dużo sie traci...

może jednak sam się skuszę, bo gary ciężko się myje lejąc z butelki. Pewnie jakąś zwykłą - tańszą nie Ortlieba

a klapki - faktycznie można wsiąść jakieś małe np. te tzw "chinki" ja miałem ciężkie gumowe - polować by nimi można na średniego zwierza

[Joseph]

BTW. CarryMat to nazwa własna?

to po prostu prawidłowa pisowania "Karimata", a używam Therm-a-rest ProLite Plus (na zlocie miałem ProLite 4, ale tak jak mowiłem, po powrocie wymieniłem go na tegoroczny jej odpowiednik który jest 20% cieplejszy)

Patrz, a na mojej jak byk napisane "Karrimat" (Karrimor Karrimat Expedition),
a pytałem z ciekawości, bo w polsce to na każdą matę (nawet 5mm piankę za 3PLN z tesco) mówi się karimata...

[Quapcio]

Czytałem Twoją apteczkę i obudził się we mnie uśpiony chirurg (już dawno z pracy wróciłem )

Skalpel
Nożyczki

i miałeś jeszcze obcinacz do paznokci oraz nóż z otwieraczem do konserw.
Sądzę, że da się to spokojnie zastąpić scyzorykiem, którego małe ostrze po uprzednim zdezynfekowaniu może zastąpić skalpel (jeśli ostre) oraz jeśli nie ma tego w nożu to oddzielne małe nożyczki służące do paznokci oraz plastrów, nici i innych

Bandarz
Plaster wąski - rolka
Plaster szeroki - rolka
2x Plaster z opatrunkiem - duzy
Gaza
Plaster

Czy te plastry w rolce to są takie bez opatrunku? Bo jeśli bez, to wystarczy spokojnie szeroki - nadrywasz brzeg i rozwijasz tylko jego część - będzie się drzeć wzdłuż włókien (zaufaj sprawdzane prawie codziennie w pracy )
Co do pozostałych ilości opatrunków to widzę, że wozisz mały szpital - oby Ci się nigdy nie przydały

3x Nasączane gaziki do czyszczenia

Ja jestem zwolennikiem suchych gazików i buteleczki z jakimś alkoholem dezynfekcyjnym - można wtedy przepłukać ranę, zdezynfekować ostrze czy iglę, którą wyciągasz np. drzazgę z rany (aczkolwiek gotowe gaziki mało ważą, więc może alkohol oprócz nich?)

Ibuprom
Paracetamol
Gripex

Gripex to paracetamol z dodatkami, ibuprom ma minimalnie inne działanie - wydaje mi się, że jeśli zobaczysz co na Ciebie lepiej działa - ibuprofen czy paracetamol to możesz sobie wtedy wybrać jeden z nich. Ja jeżdżę z buteleczką (24 szt) Ibupromu zatoki (funkcjonalnie odpowiednik Gripeksu Noc na bazie ibuprofenu) - pomaga na zwykły ból głowy a i w kwestii kataru nie zaszkodzi
Tylko pamiętaj, aby nie łączyć Gripeksu z Paracetamolem (w obu jest paracetamol, łykniesz chyba 16 tabletek w ciągu doby i leżysz w kolejce po nową wątrobę )

Witamina C
Ascorutical

Generalnie Ascorutical też ma witaminę C, więc sądzę, że wystarczy Ascorutical, ale dla pewności łyknij sobie od razu 2 sztuki (aby było więcej wit. C)

[piotr]

Tylko pamiętaj, aby nie łączyć Gripeksu z Paracetamolem (w obu jest paracetamol, łykniesz chyba 16 tabletek w ciągu doby i leżysz w kolejce po nową wątrobę )

a paracetamolu z alkoholem, skutek ten sam

[Dynuel]

Hej no co tak cicho? Szczerze mówiąc liczyłem ze mi wybijecie z głowy większość tych gratów...

To co...? Czy to oznacza ze musze to wszystko ze soba wozić... taki niby zestaw optymalny...?

Licze na jakies skrajne opinie! ;]

[usulovski]

Co do mp3 to ja używam starego ipod shuffle, waży toto maleństwo 15,6 g, mieści 1 GB (jest też wersja 2 GB), bateria trzyma ok. 11 godzin i przede wszystkim wyposażone jest w klips dzięki czemu możemy to przypiąć gdziekolwiek, nawet do włosów



Jest to idealne rozwiązanie na krótkie wypady. Urządzenie ma wewnętrzną baterię i jest ładowane przez USB (ja mam też ładowarkę do gniazdka) więc na wyprawę pewnie lepszy byłby odtwarzacz na wymieniane baterie (chyba, że ktoś laptopa wozi).

[rafalb]

To ja wywalam jakąś część z Twojej listy, słuchaj:
-bidony alu zamieniłbym na plastikowe- lżejsze
statyw, zawsze obywałem się bez więc nie czuję potrzeby posiadania, zawsze mogę gdzieś postawić aparat
-budzik, taki w zegarku na rękę czy oddzielne pudełko? Bo jak pudełko to kup sobie dobry zegarek na rękę z budzikiem, albo budź się komórką a budzik wywal
-licznik, pulsometr, kadencjometr- w podróży? Na co to komu?  
-smar- do czego on?
-śrubki- ja radzę sobie bez- jak coś walnie to skręcam drutem który ma szersze zastosowanie
-spodnie bojówki, też kiedyś woziłem ale zrezygnowałem jak zobaczyłem że na zlocie Remigiusz chodzi cały czas w rowerowych, też tak zaczynam.
-nackwarmer? A co to w ogóle? ten wynalazek jak i opaskę zastąpisz buffem
-czapka z daszkiem- polecam kapelusz lepiej chroni przed słońcem i przed deszczem też
-Gore Universal II Hood- też nie wiem co to...
-matka do siedzenia- bez przesady, jak jest mokro albo zimno to można usiąść na złożonej macie choćby, wg mnie zbędne mimo że prawie nic nie waży  
-klapki- zamień na sandały i to koniecznie. Tzw. wodoodporne czy nieskórzane
-miska- popieram! potrzebna jest!
-pomadka, też chyba byś przeżył bez niej
-ściereczki nawilżane- używałem, fajne są! ale olałem to. Jak jestem tłusty na twarzy i brudny od kurzu to jestem i tyle...
-zatyczki do uszu, też myślę że są zbędne. Chyba po to, że jak śpisz koło szosy to żeby blachosmrody nie przeszkadzały, ale jak jesteś solidnie zmęczony to i tak zaśniesz.
-spinacze, nie widzę zastosowania...
To tyle ode mnie, swoją drogą...zazdroszczę sprzętu. Ja to się chyba dorobię takiego po 40.

[Waxmund]

hehe, zestaw jest dosc dobry jak na moj gust (tzn podobny do mojego ), ale jesli chcesz go odchudzic, to wyrzuc:

Książka (0.220)
Mp3 + audiobook (dopiero się nad tym zastanawiam)
GPS z załadowanymi mapami (Garmin Vista HCx) (0.183) - jak masz mapy papierowe, to po co jeszcze gps? osobiscie nie uznaje takich wynalazkow, i uzywam tylko zwykłych map.....

Budzik (0.041)  - masz w komórce

Rekawiczki robocze - jesli masz inne niż te co u mnie (tzn takie dziadowe i lekkie) to bym nie brał
Co do ubrania - jak jedziesz w ciepłę rejony (i nie wysokie góry) - to ja bym odpuścił totalnie rzeczy przeciwdeszczowe, oprócz kurtki - w takiej hiszpanii czy włoszech nawet jak Ci zmoczy troche nogi to przeżyjesz, bo zaraz i tak wyschniesz bo ciepło

btw, co to w ogóle ma być:
Skarpetki wodoodporne (SealSkinz) (0.080)   :mrgreen:

i ze zwykłych ciuchów też aż tyle Ci nie bedzie potrzebne chyba....
skarpetki 2 pary starczą spokojnie (częstsze pranie), getry długie bym odrzucił, i bluzę jedną tylko wziął (tzn albo polar albo tą termiczną)


Prześcieradło jedwabne (Lifeadventure Silk mummy sleeper) (0.126)  - heh, nie zauważyłem tego wcześniej Ty na karimatę to prześcieradło chcesz kłaść? no tego to jeszcze nie widziałem :D zostaw toto!


Płyn do mycia naczyń (0.100)  - bez tego też da się obejść - można umyć wodą, a jakiś tłuszcz wytrzeć papierem....

Szmatka do naczyń (0.025)  - zostawić :p

Krem do opalania - w europie nie używam

Ściereczki nawilżane (0.064) - zwykłe ściereczki + woda nie wystarczą?


Skalpel - ostr nóż nie wystarczy?

Zatyczki do uszu - opatentowałem sposób na zrobienie 2 jednorazowych zatyczek do uszu z jednego listka papieru toaletowego.... i już takich nie używam

Bandarz
Plaster wąski - rolka
Plaster szeroki - rolka
Agrafki
3x Nasączane gaziki do czyszczenia
2x Plaster z opatrunkiem - duzy
Gaza
Plaster

ja biorę tylko bandaż elastyczny i mały opatrunek....

Tabletki przeciw niestrawności
Tabletki na przeczyszczenie     - niech Ci Mama zrobi piołónówke na spirytusie to będziesz miał 3 w jednym (do odkażenia noża też się nada może )

na temat reszty leków już się wypowiadał Quapcio.... ale ja bym w ogóle nie brał tego typu leków, tylko np jeden silny przeciwbólowy (ketonal) i jakąś maść rozgrzewającą....



Wiadomo, że jadąc samemu tego bagażu jest więcej. Jeśli się jedzie większą ilością osób, ten bagaż (wspólny namiot, apteczka, Gotowanie, narzędzia...) się podzieli zawsze, to sporo Ci ulży napewno.....

[Juliusz]

Licze na jakies skrajne opinie! ;]

Jeśli chcesz ograniczyć wagę dosłownie całego zestawu to (jeśli masz z czego) schudnij. Ja też wyglądam na chudego, ale jakbym chciał to 2 do 3 kg mogę spokojnie zrzucić  :mrgreen: . Oczywiście wszystko w granicach zdrowego rozsądku   .