Pasek do noszenia sakwy (0.041)
3 x Bidony (Primus Drinking Bottle - Aluminium) (0.540)
Książka (0.220)
Notes + Długopis + numery telefonów (0.140)
Mp3 + audiobook (dopiero się nad tym zastanawiam)
Budzik (0.041)
Baterie paluszki (0.270)
Klucz do ramy + płaski 15 (0.112)
Ogniwa do łańcucha + śróbki (0.083)
Czapka z daszkiem (0.055)
CarryMat (Therm-a-rest Prolite Plus R) (0.754)Matka do siedzenia (0.036)
Prześcieradło jedwabne (Lifeadventure Silk mummy sleeper) (0.126)
Miska (Ortlieb Folding Bowl 5L) (0.191)
Gąbeczka (0.005)Szmatka do naczyń (0.025)
Gąbeczka (0.005)
Ściereczki nawilżane (0.064)
Zatyczki do uszu
Nożyczki
Rękawiczki
Plaster wąski - rolkaPlaster szeroki - rolka
Agrafki
Tabletki przeciw niestrawnościWęgielTabletki na przeczyszczenie
Szkoda, że nie można już kupić imodium...
Cytat: "Dynuel"RękawiczkiI to dwie pary! Rowerowe bez palców i jakieś cieplejsze, najlepiej wodoodporne.
Cytat: "Dynuel"SkalpelNożyczkii miałeś jeszcze obcinacz do paznokci oraz nóż z otwieraczem do konserw.Sądzę, że da się to spokojnie zastąpić scyzorykiem, którego małe ostrze po uprzednim zdezynfekowaniu może zastąpić skalpel (jeśli ostre) oraz jeśli nie ma tego w nożu to oddzielne małe nożyczki służące do paznokci oraz plastrów, nici i innych
SkalpelNożyczki
Tylko pamiętaj, aby nie łączyć Gripeksu z Paracetamolem (w obu jest paracetamol, łykniesz chyba 16 tabletek w ciągu doby i leżysz w kolejce po nową wątrobę )
-bidony alu zamieniłbym na plastikowe- lżejsze
Zmien na plastikowe isostara. Wytrzymalsze i lżejsze.
statyw, zawsze obywałem się bez więc nie czuję potrzeby posiadania, zawsze mogę gdzieś postawić aparat
-nackwarmer? A co to w ogóle? ten wynalazek jak i opaskę zastąpisz buffem
-czapka z daszkiem- polecam kapelusz lepiej chroni przed słońcem i przed deszczem też
-matka do siedzenia- bez przesady, jak jest mokro albo zimno to można usiąść na złożonej macie choćby, wg mnie zbędne mimo że prawie nic nie waży
-klapki- zamień na sandały i to koniecznie. Tzw. wodoodporne czy nieskórzane
-pomadka, też chyba byś przeżył bez niej
Krem do opalania - w europie nie używam
zatyczki do uszu, też myślę że są zbędne. Chyba po to, że jak śpisz koło szosy to żeby blachosmrody nie przeszkadzały, ale jak jesteś solidnie zmęczony to i tak zaśniesz.
-spodnie bojówki, też kiedyś woziłem ale zrezygnowałem jak zobaczyłem że na zlocie Remigiusz chodzi cały czas w rowerowych, też tak zaczynam.
Rekawiczki robocze - jesli masz inne niż te co u mnie (tzn takie dziadowe i lekkie) to bym nie brał
Skarpetki wodoodporne (SealSkinz) (0.080)
Komórka zastąpi ci budzik i... notatnik z adresami a jak także i MP3
Coś mało ważą te baterie... Ile ich i czy nie za mało? (do przemyślenia). Ja biorę 8 akumulatorków AA po 2,5 Ah
Hmmm, nigdy nie używałem. Garnki myję jeden w drugim, a jak jest naprawdę bida z wodą, to nie myje wcale. Innych zastosowań nie widzę. Po co miska? Jak duża ona jest po rozłożeniu?
Dynuel napisał/a:Klucz do ramy + płaski 15 (0.112)A cóż to za wynalazek "klucz do ramy"?!
Cytuj-budzik, taki w zegarku na rękę czy oddzielne pudełko? Bo jak pudełko to kup sobie dobry zegarek na rękę z budzikiem, albo budź się komórką a budzik wywalDokładnie. Komórka zastąpi ci budzik i... notatnik z adresami a jak także i MP3
-budzik, taki w zegarku na rękę czy oddzielne pudełko? Bo jak pudełko to kup sobie dobry zegarek na rękę z budzikiem, albo budź się komórką a budzik wywal
Cytuj-licznik, pulsometr, kadencjometr- w podróży? Na co to komu? Też sie nad tym zastanawiam. Co wiecej, tak naprawde i licznik jest nie potrzebny gdy ma sie GPS a wowczas odpada wozenie zapasowej baterii do licznika
-licznik, pulsometr, kadencjometr- w podróży? Na co to komu?
Odnośnie tego skalpela to waży on z 1-2 gramy, jest sterylnie zapakowany i nie wydaje mi sie by jakim kolwiek nożem/scyzorykiem można osiągnąć taką ostrość/precyzję... tak na wszelki wypadek...
waży tylko 300g
Cytat: "rafalb"spodnie bojówki, też kiedyś woziłem ale zrezygnowałem jak zobaczyłem że na zlocie Remigiusz chodzi cały czas w rowerowych, też tak zaczynam.A widzisz, ja mam kompletnie na odwrót. Od 10 lat już na wyprawach w ogóle nie używam spodenek rowerowych. Odkąd mam Brooksa cały czas jeżdżę w normalnych spodniach turystycznych i ... sobie to chwale.
spodnie bojówki, też kiedyś woziłem ale zrezygnowałem jak zobaczyłem że na zlocie Remigiusz chodzi cały czas w rowerowych, też tak zaczynam.
Poza tym nadal nie rozumiem idei oszczędzania na ekwipunku rowerowym, bo to bez sensu. Idziesz do sklepu i kupujesz kilogram owoców + 2 wody + jakiś sok + inne jedzenie i dochodzi Ci 5 kg. bagażu. I co wtedy? Nie jedziesz bo za ciężko? Wyprawa to nie maraton i kilka kg. w tą czy w tą na prawdę nie robi różnicy...