Autor Wątek: DOOKOŁA ŚWIATA  (Przeczytany 10039 razy)

Offline vooy.maciej

  • Wiadomości: 2612
  • Miasto: Pogórze Wielickie
  • Na forum od: 04.07.2008
DOOKOŁA ŚWIATA
« 21 Mar 2011, 09:39 »
moim zdaniem masz mała szanse na znalezienie kogokolwiek na ten sam czas co ty.

A le z doświadczeń różnych osób wiem, że często udaje się kogoś załapać, na rok, pół, 1,5 miesiąc itd. Kto wie czy to nie jest nawet lepsza opcja?

Tzn. jak najbardziej szukaj towarzysza, ale nie przywiązuj się z myślą, że musicie razem przejechać tyle i tyle, bo to tylko może zepsuć podróż, a czasem się okazuje, że ludzie z  Europy spotykają się w N.Zelandii i dojeżdżają razem do Polski ;)

Offline Martinez

  • Wiadomości: 36
  • Miasto: Świętokrzyskie
  • Na forum od: 04.06.2010
    • http://martinez.bikestats.pl/
DOOKOŁA ŚWIATA
« 23 Mar 2011, 18:12 »
Tequila,
Gratuluje odwagi! Też tak miałem, ale przyszła nagle rodzina i... poszło! Oczywiście nic lepszego niż rodzina nie mogło mi się przytrafić, ale... Wiadomo. Nie można mieć wszystkiego jednocześnie. Wciąż się jednak odgrażam, że przyjdą jeszcze moje czasy itp. itd. Tak, czy owak jeszcze nie zrezygnowałem.
Konkretnie: mogę wstępnie zadeklarować moje towarzystwo na pół roku, a może i rok., co i tak nieźle, jak słusznie zauważył vooy.maciej. W świecie byłem, choć nierowerowo, niemal wszędzie, dysponuję językiem angielskim i hiszpańskim.

Offline Kobieta tequila

  • Pani Rower :P
  • Wiadomości: 666
  • Miasto: Bristol
  • Na forum od: 16.12.2009
    • Galeria
DOOKOŁA ŚWIATA
« 23 Mar 2011, 20:02 »
vooy.maciej,  nie bede tak usilnie szukac :) nie bede nawet nakłaniać, ten ktos musi poprostu mieć szczere chęci na taki wyjazd. Sama dokładnie nie wiem jak to sie potoczy... ale co ma byc to bedzie :>

Martinez,

dzieki za deklaracje :)
Tam dom mój, gdzie serce moje...
http://tequila22.digart.pl/digarty

Offline Martinez

  • Wiadomości: 36
  • Miasto: Świętokrzyskie
  • Na forum od: 04.06.2010
    • http://martinez.bikestats.pl/
DOOKOŁA ŚWIATA
« 23 Mar 2011, 20:13 »
Tequila,
Nie ma za co. Nic mnie to nie kosztowało. Przynajmniej na razie ;)

Offline Mężczyzna Księgowy

  • .::Kolarska Patologia::.
  • Wiadomości: 4033
  • Miasto: Warszawa/Jabłonna
  • Na forum od: 30.12.2010
DOOKOŁA ŚWIATA
« 23 Mar 2011, 20:14 »
Jej koleżanko przypominasz mi mysleniem mojego dobrego druha Radka;) identyczna filozofia - byście sie dogadali ale on ma już kogoś;) On nigdy nie narzeka, jak pójdzie opona to jedzie po szutrze na obręczy:) jemu nic nie straszne;)


trzymam kciuki a jednocześnie szkoda będzie jak ruszysz będziemy tęsknić;)
Jadę tam gdzie znika horyzont.
MP 2014 - 500km 25h28`|MP 2015 - 300km 20h30`|MP 2017 - 300km 21h01`|MP 2018 (DNF)- 519km 27h30``|BBT 550km (DNF) | POM500 46h33`|PGR 550km - 80h04`

Offline Bogusław

  • Wiadomości: 225
  • Miasto: tu i tam :)
  • Na forum od: 23.03.2010
DOOKOŁA ŚWIATA
« 24 Mar 2011, 01:25 »
tequila,jestem za a nawet...ZA!!! :D
Kiedyś,dawno temu miałem takie samo marzenie i zamiary,ale wokół mnie była masa "życzliwych" i skutecznie w ciągu 2 lat od ogłoszenia tego zamiaru mnie zniechęcili...a może to ja byłem zbyt cienki,żeby postawić na swoim :roll: a potem była rodzina itp,itp. Do dzisiaj żałuję,że uległem wtedy tej presji :( ...
Nie przejmuj się i działaj :D   Gdybym był o parę kilo młodszy,to pojechałbym z Tobą :D
...użyszkodnik...

Offline Kobieta tequila

  • Pani Rower :P
  • Wiadomości: 666
  • Miasto: Bristol
  • Na forum od: 16.12.2009
    • Galeria
DOOKOŁA ŚWIATA
« 24 Mar 2011, 19:31 »
Jak dla mnie nie ma rzeczy nie możliwych :) wystarczy chcieć :P a chęci sa podstawą do realizacji tego, czego ludzie tak naprawde chcą. Nigdy nie wycofuję się z podjętych decyzji. Ludzie czesto unicestwiają, chca przy-hamować - nie dasz rady. Moim przykładem najcudowniejszym jest moja Mama która zawsze mnie wspiera i daje otuchy dodaje mi niesamowitej siły do realizacji moich planów. Czasem powie Magda zastanów sie dobrze czego w życiu chcesz... ale potem mowi... wiesz co? - jedź! -  zrób to co chcesz zrobić - wiem że dla Ciebie to ważne. A jej słowa dla mnie są bezcenne, za co ja Kocham tak bardzo :)
Tam dom mój, gdzie serce moje...
http://tequila22.digart.pl/digarty

Offline Ciosna

  • Poszukiwacz
  • Wiadomości: 235
  • Miasto: Sam nie wiem gdzie
  • Na forum od: 04.11.2009
    • http://adlaczegonierowerem.blogspot.com/
DOOKOŁA ŚWIATA
« 24 Mar 2011, 21:54 »
Cytat: "Bogusław"
Kiedyś,dawno temu miałem takie samo marzenie i zamiary,ale wokół mnie była masa "życzliwych" i skutecznie w ciągu 2 lat od ogłoszenia tego zamiaru mnie zniechęcili...a może to ja byłem zbyt cienki,żeby postawić na swoim :roll: a potem była rodzina itp,itp. Do dzisiaj żałuję,że uległem wtedy tej presji :( ...
Nie przejmuj się i działaj :D Gdybym był o parę kilo młodszy,to pojechałbym z Tobą :D


Bogusławie w głowie mam teraz podobne rozterki co Ty kiedyś. Z jednej strony kumpel namawia Mnie na podróż rowerem i jest jej wstępny zarys. Z drugiej strony jest praca i dziewczyna. Praca wiele radości mi nie daje, a jedynie pieniążki które są niezbędne do odbycia podróży. Rzucenie jej będzie mniejszym problemem. Dziewczyna to nieco bardziej skomplikowana kwestia, na pewno nie byłaby zadowolona z powodu mojego wyjazdu (choćby na pół roku) i to jest ten większy problem. Za niedługo skończę 27 lat i to co zostało napisane wyżej jeszcze bardziej uświadamia mi zdanie -> albo teraz zapuścić się na dłużej, albo zarzucić kotwice i pomyślisz o tym na emeryturze.  

Cytat: "tequila"
Moim przykładem najcudowniejszym jest moja Mama która zawsze mnie wspiera i daje otuchy dodaje mi niesamowitej siły do realizacji moich planów. Czasem powie Magda zastanów sie dobrze czego w życiu chcesz... ale potem mowi... wiesz co? - jedź! -  zrób to co chcesz zrobić - wiem że dla Ciebie to ważne. A jej słowa dla mnie są bezcenne, za co ja Kocham tak bardzo :)

U mnie tak dobrze nie ma. Owszem rodzice "stoją za mną murem" i jestem pewien, że "nieba by mi przychylili", ale kwestia wyjazdu zawsze wywołuje u Nich niepokój. Zabronić mi tego nie mogą, ale wiem że woleliby żebym się nie zapuszczał z rowerem i namiotem. Szacunek dla rodziców, że znoszą mniejsze i większe rowerowe wypady swoich dzieci.

Offline kokop

  • Wiadomości: 900
  • Miasto: Chard
  • Na forum od: 11.01.2010
DOOKOŁA ŚWIATA
« 24 Mar 2011, 22:59 »
tequila,
 Wytypowałaś kraj do zdobycia funduszów?
Kleine Fiech ach Scheiße machen.

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
DOOKOŁA ŚWIATA
« 24 Mar 2011, 23:52 »
A co kokop, macie w Ukeju dużo roboty? Bo u nas raczej bida... Tequilla, powodzenia, trzymam kciuki.
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline kokop

  • Wiadomości: 900
  • Miasto: Chard
  • Na forum od: 11.01.2010
DOOKOŁA ŚWIATA
« 25 Mar 2011, 00:06 »
hindiana,
Magda nas zabije .
  Wiesz, jakoś tak troszeczkę chyba drgnęło.  Co nie znaczy że jest rewelacyjnie.  Ale ponieważ wojen na świecie przybywa to nasza firma nadspodziewanie dobrze się rozkręca.  Już w poniedzialek było wiadomo że najlepszy miesiąc będzie w historii firmy.  No i ludzi trzeba nam.
Do pracy oczywiście.
Kleine Fiech ach Scheiße machen.

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
DOOKOŁA ŚWIATA
« 25 Mar 2011, 00:28 »
Kim jest Magda? (skoro tak już mamy solidarnie z jej ręki ginąć...) tequilla, sorry za OT, kokop zaczął :P
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Mężczyzna bix

  • ten co pojechał Mikiemu :)
  • Wiadomości: 642
  • Miasto: był Wrocław, jest zagłębie
  • Na forum od: 28.11.2010
DOOKOŁA ŚWIATA
« 25 Mar 2011, 01:19 »
hindiana, tequilla=Magda  :mrgreen:
let's make it big :)

Offline Kobieta tequila

  • Pani Rower :P
  • Wiadomości: 666
  • Miasto: Bristol
  • Na forum od: 16.12.2009
    • Galeria
DOOKOŁA ŚWIATA
« 25 Mar 2011, 06:49 »
kokop,  wczoraj wyznaczałam trasy... ale to nie tak łatwo :) musiała bym mieć przed sobą dużą mapę i zaznaczać punkty. Ba! poza tym trzeba dojść do źródeł  gdzie mówią które miejsca raczej omijać i jak przedstawia sie sytuacja polityczna :). Patrzyłam tylko na kraje do których chciała bym dojechać :P bedzie tego - uf! - duzo :> . Może dziś sporządzę (jak bedzie mi się chciało) ogólny zarys. Bo jak juz mowilam docelowych pkt ni ma :P moze sie wszystko w trakcie zmieniać.

hindiana, to ja Magda :)
Tam dom mój, gdzie serce moje...
http://tequila22.digart.pl/digarty

Offline Kobieta Carmeliana

  • Wiadomości: 276
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 19.03.2011
DOOKOŁA ŚWIATA
« 25 Mar 2011, 09:06 »
ale fajnie  ;) sama bym się chętnie wybrała w taką podróż :roll: (sama w sensie, że ja, nie że pojedynczo :lol:   )

ale Tequilo, sytuacje polityczne będą zmieniać się zapewne tak, jak punkty docelowe podczas tej wyprawy :P ;) zwłaszcza, że jeszcze trochę czasu ;)
Nie ma nic gorszego od cyklisty. No chyba, że mason. A już najgorszy to jest mason na rowerze.


Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum