Piasty Shimano Alfine i Nexus

[Dusza]

Ja mam rowerek na alfine 2x8, bardzo fajna rzecz, ale nie mialem ani razu okazji używać jej w jakims pagórkowatym terenie, więc nie wiem jak tam by sie zachowywała (chodzi glownie o zakres przelożeń).
Biegi wchodzą gładko i szybko, nawet pod lekkim obciążeniem.
Teraz planuje uposażyć goraka w alfine11, MLASK!

[TomaszK-Poz]

Witam,
miałem klasyczne przerzutki (SramX7), Alfine 8 a teraz mam Alfine 11. Na dodatek hamulce tarczowe.


Moje odczucia  (mówiąc o jeździe w terenie, pod górkę, etc):


- Alfine 8 ma za mały zakres albo mamy problem z górką albo na trasie młynek. Przełożenia nie są równo rozłożone - część jest za blisko siebie lub za daleko i to czuć. Manetka obrotowa jest do kitu - szybko łapie luzy. Piasta jest czuła na zmianę długości linki (np. temperatura) - przed jazdą lepiej rzucić okiem. Masę czuć na kole. Do miasta ok,  w teren - tak sobie.


- Alfine 11 zakres większy, dalej jakby brakowało zakresu - generalnie nie jest źle. Manetki obrotowej nie ma, zwykła jest trochę droga (250PLN) i chodzi jakoś twardo. Masę z tyłu dalej czuć. Jest mniej czuła na zmianę długości linki - od momentu założenia nie musiałem nic regulować. No i dali gumową osłonkę linki.


Alfine 8 & 11:
nie jest do końca prawdą, że pod obciążeniem można przerzucać - czasami bieg nie wskoczy - lepiej w momencie przerzucania zmniejszyć moment obrotowy.
Opory ruchu są zdecydowanie większe - myślałem, że ze mną coś jest nie tak, ale przesiadłem się na chwilę górala kolegi to jechało się zauważalnie lżej. Zwłaszcza pod górkę mam problem.


Kolorowe podkładki to lekka udręka - rama powinna mieć odpowiednie gniazdo - - tradycyjne w góralu jest lekko do kitu (za szerokie). Jak się za słabo skręci - przy mocnym wdepnięciu koło się lekko przesunie i tarczówka hałasuje. Jak się za mocno zakręci - można urwać śrubę (ja tak miałem).


Nie jest do końca prawdą, że Alfine wymaga łańcucha 9-rzędowego. To zależy od grubości zębatek. Te oryginalne 18T i 20T (z plastikową osłoną) są do łańcucha 9 -rzędowego, ale np. 19 jest odrobinę grubsza i łańcuch 9 rzędowy się na niej zaciska/haczy. Ja stosuję Connex 8 rzędowy i jest dobrze.


Moim zdaniem: nie taki cud jakby się mogło wydawać. Do miejskich ok, ale w teren ? Na wyprawę bałbym się jechać takim rowerem. Słyszałem o gościu, który był na wyprawie w Rumunii i tam padła mu przekładnia. Musiał jechać pociągiem 300km do Bukaresztu, aby to mu naprawili. A przerzutki można ustawić na dany bieg, kupić w prawie każdym sklepie. Można zabrać na zapas jedną sztukę dla całej ekipy etc.
Jeżeli chodzi o kulturę pracy, to jest ok, ale przerzutki (miałem do czynienia z SRAM X7 oraz średnią Shimano) też jest ok -ba ! u kolegi dźwignia lżej chodziła.
Mam mieszane uczucia, bo w szafie leży napęd SRAM X7, a te opory ruchu nie dają mi spokoju.
Już sprawdzałem geometrię, pedały, przednią piastę i jest ok, a jeździ się ciężej.


Miał tak ktoś ?

[ciman]

Ja jeździłem kiedyś na dziadostwie Nexus (chyba to samo co Alfine), rozwaliłem go szybko. Też miałem wrażenie, że stawia większe opory, ale po górach nie jeździłem.

[symulak]

Ja jeżdżę po mieście na kupionym na allegro Stevensie 'city flyer'. Kupiłem go właśnie ze względu na piastę. W moim rowerze jest to Nexus 8, ale nie jest typowy, bo bez hamulca [model z czerwonym paskiem]. Nie wiem dlaczego, ale zdecydowana większość piast "planetarnych" ma hamulec w pedałach, co w warunkach miejskich [światła itp.] utrudnia życie, bo jest ciężej ustawić pedały przy wznowieniu ruchu.

Z piasty jestem generalnie bardzo zadowolony, bo:

- jest bezawaryjna
-  nie rozregulowuje się
- jest dużo łatwiejsza w czyszczeniu niż w przypadku ośmio- czy dziewięciorzędowych kaset
- daje zadowalające w warunkach miejskich przełożenia

Minusy;

- trochę brakuje miękkich biegów w przypadku fotelika z dzieckiem czy przyczepki, ale to również wina mojej tuszy [105-110kg].

Pozdrawiam,

symulak

[ciulabula]

 Ktoś jeszcze ma coś do dodania w tym temacie? Szczególnie interesuje  mnie zastosowanie piasty alfine 11 w terenie górzystym. Spoko dobrych rzeczy słyszałem o piastach planetarnych, głownie to, że są w zasadzie bez obsługowe. Chwila googlania i okazuje się, że nie jest znowu tak różowo, jak w katalogach to przedstawiają 

[Viracocha]

Interesuje mnie różnica między Nexusem 7, a Nexusem 8. Spotkałem się z opinią, że wersja 8 jest lepiej wykonana i w związku z tym, charakteryzuje się większą kulturą pracy i wytrzymałością.
Szukam dla żony drugiego roweru na miasto i niezbyt wymagające wycieczki. Czy rzeczywiście Nexus w wersji 7 różni się znacząco od 8, oprócz oczywiście różnicy oczywistej, czyli zakresu przełożeń?