Wypad należałoby zatytułować puszczańsko-leśnym, gdyż główne cele eksploracji to Lasy Janowskie i Puszcza Solska Po drodze jednak napatoczyły się jeszcze Puszcza Niepołomicka i Sandomierska (ta ostatnia bez zbytniego zgłębiania, gdyż większą jej część zajmuje poligon wojskowy w Nowej Dębie)
Na dojeździe do celu głównego był w 99% asfalt, następnie... hmm działo się
Ale o tym później, w obszerniejszej relacji, na razie nieco statystyk żeby mi nie uciekły z pamięci:
- I dzień - Krk - Nowa Dęba przez Puszczę Niepołomicką i część Puszczy Sandomierskiej (na wschód od Mielca) dystans 197,59; czas jazdy 8:10:41; prędkość średnia 24,16; maksymalna 40,12
- II dzień - Nowa Dęba - Wola Duża k/Biłgoraja przez pozostałą część Puszczy Sandomierskiej i Lasy Janowskie; dystans 126,79; czas jazdy 7:03:23; prędkość średnia 17,96; maksymalna 34,71
- III dzień - Wola Duża k/Biłgoraja - Jarosław przez Puszczę Solską; dystans 118,48; czas jazdy 6:48:13; prędkość średnia 17,41; maksymalna 36,08
cdn...