Autor Wątek: Na Śnieżnik  (Przeczytany 1043 razy)

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19870
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Na Śnieżnik
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.
« Ostatnia zmiana: 21 Sty 2017, 15:45 Wilk »

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6097
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Na Śnieżnik
« 28 Mar 2011, 18:16 »
Jak się przez kilka dni nie odzywałeś, to tak coś czułem, że znów robisz coś większego ;)

Edit: niezła rzeźnia z tą pogodą. A Ty jak zwykle okazałeś się mocniejszy. Szacun.

PS. Na Meteo bym aż tak nie psioczył - pogodę w górach dużo trudniej przewidzieć niż na równinach. Na tych ostatnich meteo nieźle się sprawdza, jak wiesz. A ze w górach pogoda z reguły jest loterią, to wiemy wszyscy. Więc choć nie dziwię się, żeś wkurzony, to jednak wydaje mi się, że bardziej trafnym adresatem przekleństw powinna być sama pogoda, a nie jej prognoza ;)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Na Śnieżnik
« 28 Mar 2011, 18:58 »
tydzień temu meteo też nie przewidziało jak trzeba, bo jak jechałem to miało wszędzie padać a nie padało ;)

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Na Śnieżnik
« 28 Mar 2011, 20:17 »
Pięknie dostaliście w kość. Dobrze, że chociaż niedziela była piękna - choć mroźna jak widać.
Ja w niedzielę wybrałem się Focusem na Św.Krzyż. Gdzieś od połowy leśnego odcinka droga była regularnie oblodzona, więc zawróciłem :D No i cały dzień miałem spory i zimny wiatr.


Offline Mężczyzna marek.dembowski

  • Wiadomości: 1653
  • Miasto: Ogrodzieniec
  • Na forum od: 06.04.2007
Na Śnieżnik
« 28 Mar 2011, 20:57 »
Michał, niesamowite są te Twoje "wypady"! Gdybym Cię nie znał, to pewnie nigdy nie uwierzyłbym, że można jeździć w takich warunkach i w taki sposób. (I jeszcze mieć z tego przyjemność 8) )
...prawie wszyscy pytają: "Ile przejechałeś?" a ja wolałbym usłyszeć np. "Co ciekawego zobaczyłeś?"... - Michał Sitarz

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Na Śnieżnik
« 29 Mar 2011, 14:03 »
48h prognoza na new meteo jeszcze się w miarę sprawdza... ale ten 84h model to już dawno zauważyłem że totalne bzdury pokazuję. Nie warto na to patrzeć bo można sobie tylko nadziei narobić.
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna marek.dembowski

  • Wiadomości: 1653
  • Miasto: Ogrodzieniec
  • Na forum od: 06.04.2007
Na Śnieżnik
« 29 Mar 2011, 15:31 »
Cytuj
Cytuj
aard napisał/a:
A Ty jak zwykle okazałeś się mocniejszy. Szacun.

Nie ja - tylko my, jechaliśmy przecież z Marcinem we dwójkę

Racja! Marcinowi należą się też szczere gratulacje! Za kondycję, wytrwałość i determinację :) No i za to, że tak dzielnie dotrzymywał Ci koła :D
...prawie wszyscy pytają: "Ile przejechałeś?" a ja wolałbym usłyszeć np. "Co ciekawego zobaczyłeś?"... - Michał Sitarz

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Na Śnieżnik
« 29 Mar 2011, 17:06 »
Super wycieczka! Spodobal mi sie tez fragment poprzedniej relacji:

Cytuj
Po drodze sprawdziłem w komórce sklepy rowerowe, adres wprowadziłem do GPS, tak więc w Sochaczewie trafiłem do sklepu jak po sznurku. Wymiana linki i ustawienie przerzutki zajęło mi jakieś 15min, po czym ruszyłem na trasę.


Mogles zamowic linke w sklepie przez telefon, odebrac i wymienic ja w trakcie jazdy - bys mial u mnie piwo :-)

 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum