Autor Wątek: Przewożenie karimaty i namiotu  (Przeczytany 15834 razy)

Offline LordRuthven

  • Wiadomości: 181
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 12.01.2010
Przewożenie karimaty i namiotu
« 29 Mar 2011, 11:05 »
W jednym z tematów przeczytałem, że niektórzy z Was nie pakują namiotu do wora, ale przewożą go w oryginalnym pokrowcu.
A jak robicie w karimatami?

Pytam, bo stoję przed wyborem w jaki sposób zapakować te dwie rzeczy - kupować wielki wór do którego zmieści się jedno i drugie, czy jakoś to podzielić?

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Przewożenie karimaty i namiotu
« 29 Mar 2011, 11:23 »
Karimata jest raczej wodoodporna, więc swobodnie możesz ją przytroczyć do bagażnika albo zamienić na materac :)

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Przewożenie karimaty i namiotu
« 29 Mar 2011, 11:26 »
ja zawsze wożę namiot na bagażniku..... jest nieprzemakalny, cóż mu się może stać ? to samo z karimatą.... ew można wsadzić w jakiś duży worek 100L w razie deszczu jak ktoś wrażliwy [; wór to tylko dodatkowy ciężar.
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline LordRuthven

  • Wiadomości: 181
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 12.01.2010
Przewożenie karimaty i namiotu
« 29 Mar 2011, 11:27 »
Ze względów estetycznych chciałem zrobić taki podział:
- namiot w worze
- karimata w pokrowcu

Tylko (z braku jakiegokolwiek doświadczenia) zastanawiałem się, czy mokra karimata może przeszkadzać w spaniu (mam packlon lego).

Waxmund: oryginalny pokrowiec do namiotu wydaje mi się jakiś taki wątły, ale zbyt wielkiego wora też nie chcę kupować (objętość karimata + namiot jest całkiem spora).

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Przewożenie karimaty i namiotu
« 29 Mar 2011, 11:29 »
a to się nie wypowiadam, bo na estetykę przewożonych rzeczy... ja mam wy..walone zawsze wszystko na wierzchu, jakieś pranie się suszy, skarpety na kierownicy....  :roll:
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Kobieta suchyy

  • trolololo
  • Wiadomości: 1479
  • Miasto: Amsterdam
  • Na forum od: 24.07.2006
    • www
Przewożenie karimaty i namiotu
« 29 Mar 2011, 11:31 »
Ja zazwyczaj wór transportowy crosso przeznaczam na namiot i tam go sobie chowam (bo pokrowiec na namiot miałem strasznie kiepski, a skoro mam już wór to wole tam chować namiot niż cokolwiek innego, bo nie muszę w nim grzebać przez cały dzień). Karimatke wożę raczej niestandardowo, bo z przodu pod sakwą na kierownice:



Ale to dlatego, że ta sakwa mi strasznie opada i w ten sposób opierała się o karimatę. Karimata trochę namaka deszczem, i gdyby trafiła się jakaś ulewa to później było by kiepsko z położeniem suchego śpiwora na taką wilgotną karimatę. Jednak w przypadku małego/średniego deszczu wystarczy rozłożyć ją mokrym w dół i nie ma problemu.

Offline Mężczyzna Miciek

  • SAC
  • Wiadomości: 1298
  • Miasto: Hawana, Kuba
  • Na forum od: 08.05.2009
    • Moje wyprawy
Przewożenie karimaty i namiotu
« 29 Mar 2011, 11:53 »
Ja trzymam Lego Packlon na bagażniku, między sakwami, bez żadnej ochrony, a namiot mieści mi się do tylnej sakwy. Wcześniej, jak miałem większy namiot, woziłem go w worze Crosso albo razem z karimatą na bagażniku.
suchyy, fajny patent na flagę. Właśnie się zastanawiam, jak ją umieścić na rowerze :)

Offline skolioza

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: kraków
  • Na forum od: 01.04.2009
    • http://www.RetroMTB.pl
Przewożenie karimaty i namiotu
« 29 Mar 2011, 13:15 »
Panowie, jeśli karimata namaka, to warto pomyśleć nad jej zmianą - w końcu ma ona izolować od podłoża (które może być mokre/wilgotne ;))

Ja przy większym namiocie mam taki patent, że "szmaty" ładuję do sakwy, a sam stelaż troczę na bagażniku (można włożyć go w karimatę, ale takowej nie używam) Bywało też tak, że cały namiot woziłem na bagażniku w oryginalnym pokrowcu

Offline Mężczyzna atlochowski

  • Andrzej
  • Wiadomości: 581
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 22.04.2009
Przewożenie karimaty i namiotu
« 29 Mar 2011, 13:28 »
Ja przewożę namiot na bagażniku w jego oryginalnym pokrowcu, a na karimatę mam rolowany (jak sakwy) pokrowiec Fjorda Nansena. Pokrowiec ten jest wodoodporny i czasami jak nie mam miejsca w sakwach to jedzenie pakuję do tego pokrowca. Więc przydaje się zarówno na karimatę jak i na dodatkowe rzeczy.

Offline Mężczyzna van

  • Wiadomości: 819
  • Miasto: Jaworzno
  • Na forum od: 27.12.2009
    • http://vanhelsing.bikestats.pl/
Przewożenie karimaty i namiotu
« 29 Mar 2011, 13:46 »
A ja wożę tak:
http://fotoalbum-eu.s3.amazonaws.com/images1/200903/86040/492526/00000105.JPG

Namiot wędruje na góre na bagażnik, na tym zdjęciu akurat nie ja go wiozłem ;P

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Przewożenie karimaty i namiotu
« 29 Mar 2011, 14:30 »
a  u mnie wszystko mieści się w sakwach :D

Offline Mężczyzna ambi

  • Wiadomości: 379
  • Miasto: Brwinów
  • Na forum od: 21.02.2010
Przewożenie karimaty i namiotu
« 29 Mar 2011, 17:21 »
u mnie namiot i karimata lądują na bagażniku, o tak: link

Offline Mężczyzna tranquilo

  • Wiadomości: 1692
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 21.01.2011
    • Na rowerowej ścieżce
Przewożenie karimaty i namiotu
« 29 Mar 2011, 18:00 »
A ja wykorzystuje namiot jako osłonę przeciwdeszczową na sakwy:

Offline Mężczyzna memorek

  • Wiadomości: 2682
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 12.05.2007
Przewożenie karimaty i namiotu
« 29 Mar 2011, 18:43 »
U nas też nie ma dylematu co z namiotem i karimatami. Mieścimy się we dwóch, ze wszystkim, w worach Extra Wheela.

Offline Kobieta suchyy

  • trolololo
  • Wiadomości: 1479
  • Miasto: Amsterdam
  • Na forum od: 24.07.2006
    • www
Przewożenie karimaty i namiotu
« 29 Mar 2011, 19:09 »
Cytat: "skolioza"
Panowie, jeśli karimata namaka, to warto pomyśleć nad jej zmianą - w końcu ma ona izolować od podłoża (które może być mokre/wilgotne ;))


Może nie tyle namaka, ale jak mam ją tak zrolowaną jak na zdjęciu powyżej to przy normalnym deszczu moczy mi się tylko jej zewnętrzna część. Ale jak leje mocno to naleci i do środka i wtedy jest problem, bo jak się ją rozłoży to to po obu stronach jest przynajmniej trochę mokra. Jakbym miał ręcznik, żeby ją wytrzeć porządnie to pewnie bym na niej mógł spać, ale wolę mieć suchy dla siebie ;) W sumie to tak tylko sobie teoretyzuje, bo chyba mi się jeszcze nic takiego nie przytrafiło, czasami po prostu rogi i krawędzie są trochę mokre, ale zawsze można spać.

A co do izolowania od mokrego podłoża, to ja liczę jednak na podłogę namiotu w tym względzie, a nie na karimatę ;)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum