Autor Wątek: Przewożenie karimaty i namiotu  (Przeczytany 16074 razy)

Offline Mężczyzna muzykolog84

  • Wiadomości: 142
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 28.06.2010
    • http://www.tomaszrozalski.pl
Przewożenie karimaty i namiotu
« 29 Mar 2011, 19:14 »
Ja podobnie jak yoshko, wożę namiot i karimatę w sakwach. Na bagażniku nie wiozę nic, ewentualnie butelki z wodą czy mokre ciuchy. Moim zdaniem te wszystkie wory na bagażnik to bardzo niewygodne. Trzeba się tak pakować, aby wszystko mieściło się w sakwach :P
wypraw: 6, łącznie w 27 krajach 25982km na rowerze
obecnie pracuję nad: www.lisowczycy.com.ua

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Przewożenie karimaty i namiotu
« 29 Mar 2011, 19:50 »
Ja jeździłam z workiem na bagażniku i jak najbardziej polecam takie rozwiązanie. Rano wkładałam do worka namiot, karimatę, garnek z pokrywką, miskę, składaną "miskę" do noszenia wody i prania etc. Tych rzeczy i tak nie potrzbowałam w ciągu dnia, więc przez cały dzień worka nie musiałam otwierać - a nawet zdejmować z bagażnika, bo sakwy bez problemu dało się otwierać, gdy worek był na swoim miejscu.
W samych sakwach też jest dzięki temu znacznie więcej miejsca, więc łatwiej się pakować i łatwiej coś w nich znaleźć.
Jeśli chodzi o deszcz, to cóż... Karimata jest niby wodoodporna, pokrowiec na namiot to samo, ale dzięki temu, że wkłada się namiot i karimatę do tego worka, nie są usyfione błotem itp. Wkładanie karimaty mokrej z jednej strony (albo od środka) do suchego namiotu też nie jest fajne.
Aha - taki worek wcale nie musi być ogromny i ciężki - mój (rozmiar S) waży 280 gramów.

Edit: owce mi się namnożyły... sorry ;)

Offline Mężczyzna ciman

  • Wiadomości: 758
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 26.05.2009
Przewożenie karimaty i namiotu
« 29 Mar 2011, 20:04 »
Wolę nie pytać jakich wymiarów jest XL :D

Offline skolioza

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: kraków
  • Na forum od: 01.04.2009
    • http://www.RetroMTB.pl
Przewożenie karimaty i namiotu
« 29 Mar 2011, 20:47 »
Cytat: "suchyy"

A co do izolowania od mokrego podłoża, to ja liczę jednak na podłogę namiotu w tym względzie, a nie na karimatę ;)

nie no oczywiście - jeśliś śpisz w namiocie z podłogą! (ultralajtowcy np biorą (bądź z takim zamiarem się obnoszą) same tropiki)
Podłoga czy jej brak nie zmienia jednak faktu że mata ma skutecznie izolować od podłoża  :P  :wink:

Offline Mężczyzna cinek

  • SP2SJ
  • Wiadomości: 1979
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.03.2008
Przewożenie karimaty i namiotu
« 29 Mar 2011, 21:00 »
suchyy, ten mały, lekki,  przenośny, wręcz kieszonkowy statyw...ehh ...rozczulił mnie pozytywnie :D

Tu jakiś worek w rozmiarze 70A, 280g, Michał Wolff strzyże uszami, nowość wietrzy, znalazł sposób na zaoszczędzenie 100g, a ty dokładasz 3280g i gitara. Jak wiadomo dobry kontrast nie jest zły ;)
Cytat: miki150
Cinek muszę powiedzieć, że jesteś bardziej fotogeniczny, kiedy Cię na zdjęciu brakuje

Offline Mężczyzna muzykolog84

  • Wiadomości: 142
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 28.06.2010
    • http://www.tomaszrozalski.pl
Przewożenie karimaty i namiotu
« 29 Mar 2011, 21:08 »
Cytat: "cinek"
suchyy, ten mały, lekki,  przenośny, wręcz kieszonkowy statyw...ehh ...rozczulił mnie pozytywnie :D


hehe.. Zwróć uwagę, że służy on też jako antenka dla flagi :D No a karimata podtrzymuje torbę na kierownicy  :mrgreen:  Polak potrafi!

Co Wy tam wozicie?  :shock:
wypraw: 6, łącznie w 27 krajach 25982km na rowerze
obecnie pracuję nad: www.lisowczycy.com.ua

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Przewożenie karimaty i namiotu
« 29 Mar 2011, 21:31 »
To ja też se wrzuce fotke załadowanego roweru! Na pace kijki i plecak (w środku namiot).


Offline Kobieta anja

  • Wiadomości: 617
  • Miasto: Żory / Wrocław
  • Na forum od: 21.04.2009
    • http://picasaweb.google.pl/ania.jaskulska
Przewożenie karimaty i namiotu
« 29 Mar 2011, 21:48 »
U mnie także, jak u wielu, karimata i namiot są przewożone w worze transportowym (Crosso L). Oprócz tego są tam jeszcze śpiwory, wody na zapas i inne drobiazgi.




Offline Kobieta suchyy

  • trolololo
  • Wiadomości: 1479
  • Miasto: Amsterdam
  • Na forum od: 24.07.2006
    • www
Przewożenie karimaty i namiotu
« 29 Mar 2011, 22:12 »
Cytat: "cinek"
suchyy, ten mały, lekki,  przenośny, wręcz kieszonkowy statyw...ehh ...rozczulił mnie pozytywnie :D

Tu jakiś worek w rozmiarze 70A, 280g, Michał Wolff strzyże uszami, nowość wietrzy, znalazł sposób na zaoszczędzenie 100g, a ty dokładasz 3280g i gitara. Jak wiadomo dobry kontrast nie jest zły ;)


Przesadziłeś Panie o cały kilogram, ten statywik waży zaledwie ~2200g i jak widać całkiem nieźle mi się komponuje z resztą bagażu ;) Wożenie go na wyprawy rowerowe nie było problemem, ale potrafiłem go też zabierać w góry i nie użyć ani razu. Miarka się więc przebrała i kupiłem inny, ponad dwa razy lżejszy.

Cytuj
hehe.. Zwróć uwagę, że służy on też jako antenka dla flagi  No a karimata podtrzymuje torbę na kierownicy   Polak potrafi!

Co Wy tam wozicie?


W przedniej sakwie wożę głównie lustrzankę i dwa obiektywy. Do tego portfel, mp3 i różne inne pierdoły. Sakwa jest Kellys ze starym mocowaniem i niestety musi opadać... nie ma na nią siły.

A co do Polak potrafi to zauważ, że przednie sakwy są Authora. Są to popularne wśród początkujących sakwiarzy sakwy tylne, rozcięte na pół, ze wstawioną plexą w środku (w celu usztywnienia) i mocowaniem ala Crosso zrobionym z pociętego ekspandera i kawałka blachy z obudowy komputerowej :D Były ze mną chyba na 3 wyprawach, dają radę ;)

Offline Mężczyzna Miciek

  • SAC
  • Wiadomości: 1298
  • Miasto: Hawana, Kuba
  • Na forum od: 08.05.2009
    • Moje wyprawy
Przewożenie karimaty i namiotu
« 29 Mar 2011, 23:11 »
Ja na samotne wyprawy też wożę statyw ze sobą. Jest lekki i pasuje na bagażnik. Próbowałem znaleźć jakieś zdjęcie, żeby pokazać jak to wygląda, ale przecież w czasie robienia zdjęcia statyw jest zawsze poza kadrem :)

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Przewożenie karimaty i namiotu
« 29 Mar 2011, 23:13 »
Statyw tez mi się mieści w sakwie :D Przez 2 lata z 5 razy uzyłem

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6117
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Przewożenie karimaty i namiotu
« 29 Mar 2011, 23:13 »
Suchy, ja tam Ci zazdroszczę tego wiatru w plecy! :mrgreen:
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna muzykolog84

  • Wiadomości: 142
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 28.06.2010
    • http://www.tomaszrozalski.pl
Przewożenie karimaty i namiotu
« 30 Mar 2011, 00:05 »
Ja na wyprawy biorę statyw Hama Star 05 i wydaję mi się zbyt ciężki a ma 520g z pokrowcem :) Bagażnik mojego ex-roweru:



(dwupoziomowy logo, teraz mam już nowy rower z dwupoziomowym tubusem)
wypraw: 6, łącznie w 27 krajach 25982km na rowerze
obecnie pracuję nad: www.lisowczycy.com.ua

Offline Mężczyzna usulovski

  • Wiadomości: 1266
  • Miasto: Edynburg
  • Na forum od: 17.07.2008
Przewożenie karimaty i namiotu
« 30 Mar 2011, 00:59 »
Na wadze statywu lepiej nie oszczędzać za dużo, a w każdym razie należy zachować ostrożność. Mi w zeszłym roku w Gdyni nagły podmuch przewrócił lekki statyw z kompaktem prosto na bruk Skweru Kościuszki, obiektyw pięknie wbił się w body.

Oczywiście ów trójnóg nigdy wcześniej się nie przewrócił, oczywiście za tym pierwszym razem musiało być twarde podłoże, oczywiście aparat musiał uderzyć obiektywem, oczywiście chciałem zrobić jeszcze tylko jedno zdjęcie i oczywiście zabrakło mi 4 cm żeby go złapać w locie; jak coś się może stać, to w końcu się stanie :D

Później (nazajutrz kupiłem nowy aparat) dociążałem statyw za pomocą gumki i bidonu. Po starym Nikonie została mi bateria i ostatnia, pożegnalna fotka  :wink:


A co do tematu, namiot, śpiwór i samopompę wożę w sakwie. Podczas tego wypadu używałem rackpacka (widać go na zdjęciu), ale był on na ogół pustawy i zapełniał się - wodą i żarciem - głównie wieczorami.

Offline Kobieta suchyy

  • trolololo
  • Wiadomości: 1479
  • Miasto: Amsterdam
  • Na forum od: 24.07.2006
    • www
Przewożenie karimaty i namiotu
« 30 Mar 2011, 01:13 »
Oj bywa, ja mam teraz Slik Sprint Pro, waży 940 gr i służy mi do podpierania Nikona D90 + Sigma 10-20 (najcięższy wariant). Na ostatnich wakacjach robiłem timelapse, rozstawiłem go prawie maksymalnie, chwile postałem asekurując, ale w końcu zrezygnowałem i poszedłem do namiotu gotować. Co 5 sekund słyszałem klik lustra, aż w końcu "łup!". Serce stanęło, wyjrzałem i oczywiście aparat leży, wiatr był za mocny. Na szczęście spadł na trawę i chyba nie bezpośrednio obiektywem. Wszystko działa. Ale właśnie mi przypomniałeś, żeby zrobić małą modyfikacje i dorobić haczyk do kolumny na dole. Wtedy będę mógł coś zaczepić i dociążyć.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum