jeden rower pasuje na dojazd i powrót, a drugi na "tam"
Znam ten ból. Ale dla mnie tym razem wyjątkowo ważniejsze jest "tam", więc nie mam zgryzu
Tyle, że i tak robię myk. Dojazd na dwucalowych Marathonach XR (zwijanych), a na miejscu montuję Nobby NIC 2,25" (też zwijane). Powrót zaś pociągiem
A to dlatego, że w drodze powrotnej nie będę miał szans przewieźć bagażu rowerem (muszę zwrócić przyczepkę prawowitemu właścicielowi
)