Autor Wątek: Zabezpieczenie roweru - linka stalowa  (Przeczytany 9600 razy)

Offline Mężczyzna arkadoo

  • Wiadomości: 2767
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 22.11.2006
    • http://www.rower.fan.pl
Zabezpieczenie roweru - linka stalowa
« 31 Mar 2011, 23:09 »
Szukamy linki do zabezpieczenia roweru, tego typu:

Długość około 150 cm, niekoniecznie firmy Kryptonite, mogą być inne, z miłą chęcią poznam tańsze produkty. Kryptonite za taki kawałek ceni się w okolicach 50-60 zł. Może są jakieś zamienniki w Castoramach itp. ?

Watch out where the huskies go,
And don't you eat that yellow snow

Offline Mężczyzna tranquilo

  • Wiadomości: 1692
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 21.01.2011
    • Na rowerowej ścieżce
Zabezpieczenie roweru - linka stalowa
« 1 Kwi 2011, 04:09 »
Bierzesz piłkę do metalu. Jedziesz do Decathlonu i piłujesz stojak rowerowy po czym ściągasz z niego linkę zabezpieczającą i w nogi. Ew. możesz wejść do tegoż sklepu i wybrać nieco bardziej legalny sposób pozyskania sprzętu.
http://www.decathlon.com.pl/PL/linka-elastyczna-172066863/

Offline Mężczyzna cinek

  • SP2SJ
  • Wiadomości: 1979
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.03.2008
Zabezpieczenie roweru - linka stalowa
« 1 Kwi 2011, 07:11 »
Taki stojak to jednak gruby jest, a Waxmund ma taką porządną linkę. Namierz jego rower na mieście i przepiłuj ramę. Będziesz miał za darmo.
Cytat: miki150
Cinek muszę powiedzieć, że jesteś bardziej fotogeniczny, kiedy Cię na zdjęciu brakuje

Offline Mężczyzna arkadoo

  • Wiadomości: 2767
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 22.11.2006
    • http://www.rower.fan.pl
Zabezpieczenie roweru - linka stalowa
« 1 Kwi 2011, 07:21 »
Fakt ramę będzie znacznie łatwiej przepiłować niż linkę, dzięki za cenna uwagę :D  Miejmy nadzieje, ze Wax się nie obrazi.

Niestety nie opisali jaką długość ma Decathlonowy wynalazek, dobrze by było gdyby miał coś koło 2m, bo muszę dwa rowery złapać i fotelik.

P.S.
Czemu Cinek ma awatara Yoshko?
Watch out where the huskies go,
And don't you eat that yellow snow

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Zabezpieczenie roweru - linka stalowa
« 1 Kwi 2011, 07:39 »
Ja dałbym drugą szansę szansę wszelakim likom bo przecież to dobre i tanie zabezpieczenie. :)

Offline Mężczyzna arkadoo

  • Wiadomości: 2767
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 22.11.2006
    • http://www.rower.fan.pl
Zabezpieczenie roweru - linka stalowa
« 1 Kwi 2011, 07:53 »
Taka linka to łatwa do pokonania przeszkoda, dobra dźwignia w nożycach i pewnie po niej. W założeniu to ma służyć jako suport (zabezpieczy fotelik i koła) do u-locka, którym będzie przypięty rower.

Z u-lockiem, to trzeba dłużej powalczyć - rozwiercić zamek, takie przyzwoite małe wiertarki są drogie, więc chyba nie każdy złodziej rowerów takową posiada.
Watch out where the huskies go,
And don't you eat that yellow snow

Offline Mężczyzna tranquilo

  • Wiadomości: 1692
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 21.01.2011
    • Na rowerowej ścieżce
Zabezpieczenie roweru - linka stalowa
« 1 Kwi 2011, 10:53 »
Generalnie, jeśli się natrafi na odpowiednio wyposażonego kradzieja, to żadne zabezpieczenie nie pomoże. Jeden z moich ulubionych filmików:
http://www.youtube.com/watch?v=J7zb8YXrmIA

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Zabezpieczenie roweru - linka stalowa
« 1 Kwi 2011, 10:56 »
Na tym filmiku widzę tylko jeden rodzaj zabezpieczenia - jakiś metalowy łańcuszek. ;)

Offline Mężczyzna bix

  • ten co pojechał Mikiemu :)
  • Wiadomości: 642
  • Miasto: był Wrocław, jest zagłębie
  • Na forum od: 28.11.2010
Zabezpieczenie roweru - linka stalowa
« 1 Kwi 2011, 11:01 »
Cytat: "cinek"
Waxmund ma taką porządną linkę. Namierz jego rower na mieście i przepiłuj ramę.

Bujaj się od mojej kolarki!
Czym będę osobówki poganiał?
let's make it big :)

Offline Mężczyzna usulovski

  • Wiadomości: 1266
  • Miasto: Edynburg
  • Na forum od: 17.07.2008
Zabezpieczenie roweru - linka stalowa
« 1 Kwi 2011, 11:25 »
Miałem nadzieję, że to jakiś nowy filmik, ale jak zwykle to samo :) W każdym razie sytuacja na polskiej ulicy wyglądałaby pewnie tak samo.

Taka linka, a nawet cieńsza jest dobrym zabezpieczeniem jeśli tracimy rower z pola widzenia na dwie, trzy minuty, mało prawdopodobne aby akurat złodziej z narzędziami w tym czasie przechodził.

Offline Mężczyzna tranquilo

  • Wiadomości: 1692
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 21.01.2011
    • Na rowerowej ścieżce
Zabezpieczenie roweru - linka stalowa
« 1 Kwi 2011, 11:34 »
Linka może przydać się na wyprawie, kiedy to nocnemu uprowadzeniu rowerów będzie musiał towarzyszyć ciche "szzzz szzzz szzzz szzzz szzzzz szzzz" bądź krótkie "klang".

Offline Mężczyzna usulovski

  • Wiadomości: 1266
  • Miasto: Edynburg
  • Na forum od: 17.07.2008
Zabezpieczenie roweru - linka stalowa
« 1 Kwi 2011, 11:39 »
Tranquilo, to gdzie ty rozbijasz namiot skoro obawiasz się nocnych złodziei :?:

Offline Mężczyzna bix

  • ten co pojechał Mikiemu :)
  • Wiadomości: 642
  • Miasto: był Wrocław, jest zagłębie
  • Na forum od: 28.11.2010
Zabezpieczenie roweru - linka stalowa
« 1 Kwi 2011, 11:54 »
Na rowerze?
let's make it big :)

Offline Mężczyzna tranquilo

  • Wiadomości: 1692
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 21.01.2011
    • Na rowerowej ścieżce
Zabezpieczenie roweru - linka stalowa
« 1 Kwi 2011, 11:56 »
No cóż. Raz mi się zdarzyło, że to co wieczorem wydawało się być cichą, malownicze położoną półką skalną, okazało się rano środkiem popularnego szlaku turystycznego. Aczkolwiek nie spodziewałbym się z tej strony specjalnego zagrożenia - szlak wychodził z plaży dla naturystów, a więc znikome były szanse niezauważalnego przemycenia narzędzia zbrodni :)

Offline Mężczyzna usulovski

  • Wiadomości: 1266
  • Miasto: Edynburg
  • Na forum od: 17.07.2008
Zabezpieczenie roweru - linka stalowa
« 1 Kwi 2011, 12:05 »
Masz dużo racji, mnie zawsze znajdywali grzybiarze, ale to rano. Natomiast jeśli śpiąc w lesie usłyszałbym w środku nocy jakieś nieprzyjazne odgłosy, to nie jestem przekonany czy tak ochoczo wyskoczyłbym z namiotu stając w obronie roweru. Ten zawsze można sobie kupić, a uderzenie metalową rurką po łbie może być już bardziej nieprzyjemne.


PS Złodzieje są niekiedy bardzo pomysłowi, ale w istocie przemycenie np. piły przez nudystę byłoby już wyzwaniem :wink:

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum