Zabezpieczenie roweru - linka stalowa

[arkadoo]

To ma być zabezpieczenie, co by mi jakiś tubylec-grzybiarz-rolnik roweru nie buchnął gdy będzie przypięty do drzewa w pobliżu namiotu. Na mieście nie odważyłbym się tego używać.

[bix]

tubylec-grzybiarz-rolnik roweru

To może lepiej czymś rower wysmarować?

[tranquilo]

Albo przywiązać sobie żyłkę dajmy na to do dużego palca u nogi.
Byle by tylko nie wyszło, że się zostanie później bez roweru i palca u nogi

[yoshko]

Standardowo ze sobą podkowę zabieram i na noc rower przykuwam do młodnika

[cinek]

Waxmund ma taką porządną linkę. Namierz jego rower na mieście i przepiłuj ramę.

Bujaj się od mojej kolarki!
Czym będę osobówki poganiał?

Fakt, rama i koła w nienagannym stanie
Ale że nikt się nie zorientował, że przepiłowanie ramy i tak nie uwolni łańcucha...

[atlochowski]

Standardowo ze sobą podkowę zabieram i na noc rower przykuwam do młodnika

Ja za to rower zabieram do namiotu

[yoshko]

Próbowałem ale Troll S ma tak małe wejście, ze zrezygnowałem bo bym musiałbym go na kawałki rozebrać.

[Waxmund]

Taki stojak to jednak gruby jest, a Waxmund ma taką porządną linkę. Namierz jego rower na mieście i przepiłuj ramę. Będziesz miał za darmo.

.........

ostatnio jakieś dresy widziały jak przypinam rower (do latarni). złapali się za głowę, i krzyknęli 'my latarnie roz.. a rower będzie jeszcze stał '

Fakt ramę będzie znacznie łatwiej przepiłować niż linkę, dzięki za cenna uwagę  Miejmy nadzieje, ze Wax się nie obrazi.

Niestety nie opisali jaką długość ma Decathlonowy wynalazek, dobrze by było gdyby miał coś koło 2m, bo muszę dwa rowery złapać i fotelik.

P.S.
Czemu Cinek ma awatara Yoshko?

korzystając z wszelkiego rodzaju u-locków złodzieje nie mają takiego problemu. Piłują to do czego u-lock jest przypięty - barierka, stojak rowerowy, które to są zawsze beznadziejnej jakości....

pozwoliłem Cinkowi używac mojego avatara  

[Marta]

Ech, nie pocieszacie:( ja tez zamierzalam nabyc taka linke i spiac nia dwa rowery na noc, moze do jakiegos drzewa, zalezy co bedzie w okolicy:) A poza tym spiac rowerki moja zwykla blokada. Nie wiem jak to sie sprawdzi?

[ostry7]

Drzewo brzmi dobrze - raczej nikt go nie zetnie szybko i nie budząc (np piłą mechaniczną) rowerzystów śpiących w namiocie obok  

[toosh]

Zginęło coś komuś kiedyś sprzed namiotu? Ja straciłem tylko makaron z miski na transfograskiej... ;]

[yoshko]

Lepiej dmuchać na zimne

[arkadoo]

Czyli do sakw wrzucić 5 kg łańcuch, dwa alarmy i mieć pewność, że nikt nie ukradnie nam roweru w środku lasu nocą, gdzie często chodzą ludzie z piłami i przenośnymi wiertarkami

Taka linka plus kłódka w zupełności wystarczy do zabezpieczenie roweru podczas noclegu w lesie. Przy czym wazy ~ 300 g (około 2m) plus kłódka. Trochę mniej niż u -lock, którym nie przypniemy dwóch rowerów do drzewa.

[yoshko]

No tak ale podczas wyprawy nie zawsze zatrzymuje się tylko w lesie a U-Locka biorę na inne okazje niż leśne zwłaszcza jak zamierzam pojawić się w miejskiej dżungli, zatem do samego lasu jego nie polecam .

[prestige500]

Ja  tam zawsze mam  nawet bylejakie coś  do zablokowania napędu np.  To  dla tzw. zminimalizowania opcji ,,okazja czyni złodzieja'' . Krótka Linka np. fi 5 mm waży maleńko a na rower nie da sie ot  wsiąść i odjechać !!
Albo np. maleńką kłódką spinam łańcuch napędowy ze skrzyżowaniem dwu szprych    Fakt - taka szprycha (dwie)to pikuś ale zawsze małe ,,opóźnienie''
   Kolega biwakujac w lesie tak mial ,,zabezpieczony '' rower  leżacy przed namiotem.  Rano  rower znalazł 30 m dalej od namiotu ....  Nie chcialo się okazyjnemu zlodziejowi dalej dziwigać - OKAZJA okazała się  nieco  mniej  wygodna !!!
  Oczywiste  że złodziej wnerwiony takim faktem może ,,zapukac'' do namiotu i ,,poprosic'' o klucz...
Cóż - i tak żle i tak  kiepsko ... Mniejsze ryzyko podróżować np. w necie
Pozdrawiam  wiosennie