Autor Wątek: Nie zawsze wybieram najkrótszą drogę, czyli pierwsze 400km non-stop  (Przeczytany 8147 razy)

Offline kokop

  • Wiadomości: 900
  • Miasto: Chard
  • Na forum od: 11.01.2010
400km w dobę, ZALICZONE!
« 23 Kwi 2011, 21:03 »
:shock:
Dla mnie to kosmos.  Dałbym radę na jakim motorze np.
Kleine Fiech ach Scheiße machen.

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
400km w dobę, ZALICZONE!
« 23 Kwi 2011, 21:06 »
Nigdy nie mów nigdy kokopie :D

PS: Będę musiał jakaś dwusetkę zrobić po pominąłem przy okazji ;)

Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4821
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
400km w dobę, ZALICZONE!
« 23 Kwi 2011, 21:18 »
Cytat: "yoshko"
PS: Będę musiał jakaś dwusetkę zrobić po pominąłem przy okazji
Po co? Zwolnij Joszko! :P

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
400km w dobę, ZALICZONE!
« 23 Kwi 2011, 21:20 »
@! hehe ;) Nie spodziewam się tego zrobić przez najbliższy rok chyba ze ktoś mnie zdenerwuje :D

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
400km w dobę, ZALICZONE!
« 23 Kwi 2011, 21:21 »
Janusushi, tego się nie planuje i o tym nie myśli bo to za głupie jest by racjonalnie do tego podchodzić racjonalnie. :D

Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4821
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
400km w dobę, ZALICZONE!
« 23 Kwi 2011, 21:22 »
Cytat: "yoshko"
hehe ;) Nie spodziewam się tego zrobić przez najbliższy rok chyba ze ktoś mnie zdenerwuje
Albo coś, np. białe plamy na mapie zdobytych gmin ;)

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
400km w dobę, ZALICZONE!
« 23 Kwi 2011, 21:24 »
Dziś odwiedziłem taka urzędową biała plamę w swojej okolicy...:)

PS: Motyla noga nie mam fotki urzędu ze swojego miasta jeszcze

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
400km w dobę, ZALICZONE!
« 24 Kwi 2011, 18:25 »
Dzięki wszystkim za uznanie  :wink: Motywujecie do kolejnych wypadów..... trzeba będzie gdzieś dalej się wybrać tym razem  :twisted:  

Cytat: "transatlantyk"
Gratuluję wytrwałości. Te zwidy po nocy to nic dziwnego. Ja w swojej karierze dwa razy zasnąłem na rowerze i wjechałem do rowu. Na szczęście rów był akurat bardzo symboliczny i nawet się nie przewróciłem. To było podczas pamiętnej i szalonej nieco wycieczki do Remigiusza na kawę :D

dla mnie też niczym nadzwyczajnym nie były. W nocy zdarzają mi się takie zwidy nawet jak nie jestem zmęczony.... ot, wyobraźnia pracuje i kreuję rzeczywistość w swój własny sposób.


Cytat: "średni"
No bardzo ładnie Wax,ciekawe kiedy skusi Cię 500 :!: a tak w ogóle to szacuneczek z mojej strony.U nas przy drodze to ssaki przydrożne kucają lub stoją,jak jedziesz szybko to nawet ładne :mrgreen:


chciałbym jeszcze w maju śmignąć 500, bo na czerwiec już dostałem propozycje 600  :twisted:  madness this is, madness....


Cytat: "Adamek62"
dołączam sie do gratulacji, mnie udało się przejechać w jeden dzień 23.07.2009  298.38km 12.16h 24.3km/h Rijeka -Vicenza z 35 kg bagażem, wiekowo jestem chyba 2x starszy od ciebie


chyba 2x młodszy  :wink:

Ja w pierwszym roku swojego rowerowania zrobiłem raz ~250km z obładowaną przyczepką..... ale to była zupełnie inna jazda  :wink:
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4821
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
400km w dobę, ZALICZONE!
« 24 Kwi 2011, 19:32 »
Cytat: "transatlantyk"
Gratuluję wytrwałości. Te zwidy po nocy to nic dziwnego. Ja w swojej karierze dwa razy zasnąłem na rowerze i wjechałem do rowu
Mnie udało się coś takiego zrobić na trzeźwo ;)

Offline Mężczyzna hose morales

  • Wiadomości: 1223
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 06.01.2009
400km w dobę, ZALICZONE!
« 24 Kwi 2011, 22:33 »
Cytat: "skolioza"
ch Wax... takie plany, takie wizje, a Ty chłopie do domu pojechałeś.... ;) :P

Heheh,  było już na spokojnie, powolutku po swojej okolicy się pokręcić :wink:

Nieźle. 400km to już nie 200, ani 300 :P To co teraz?:>

Gratulacje :)

Offline Mężczyzna Samuel

  • Wiadomości: 59
  • Miasto: Lesznowola
  • Na forum od: 21.12.2010
    • http://makingthematrix.wordpress.com
400km w dobę, ZALICZONE!
« 26 Kwi 2011, 12:30 »
Gratuluję :)

W ostatni piątek zacząłem zasypiać na rowerze tak gdzieś w okolicach 150-tego kilometra. Na szczęście jechałem mało ruchliwą drogą. Po kolejnych dziesięciu zatrzymałem się, zjadłem w dwie minuty całą tabliczkę czekolady i przeszło :)

Offline Mężczyzna furman

  • Wiadomości: 2257
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 02.09.2010
    • http://www.szybkitowar.pl
400km w dobę, ZALICZONE!
« 27 Kwi 2011, 14:33 »
No toś poszedł ostro brachu :) Widzę, że sporą część trasy lecieliśmy tak samo. Szkoda, że odbiłeś na Biecz. Było kawałek dalej polecieć, na Gorlice to załapał byś się na fajny podjeździk. Tam byś oblukał co tak naprawdę oferuje Pogórze Ciężkowickie :)

Podziwiam Was za tą jazdę z sakwami. Ja raz się tylko wybrałem na dłuższą trasę z sakwą i wiem już - nigdy więcej. Toż to trzyma na byle wietrzyku. Wyprawa to wyprawa ale taka jednodniówka ukierunkowana na wyczyn to inna sprawa.
Ja po tych swoich 320 km dochodziłem do siebie prawie cały tydzień. Szybko raczej się nie wybiorę na takie coś, no może coś płaskiego.
Rowery i kobiety to moje podniety
Podjazdy i dziewczyny to moje dyscypliny

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
400km w dobę, ZALICZONE!
« 27 Kwi 2011, 16:49 »
widziałem Twoją trasę [; zresztą chwaliłem Cię w shoutboxie za nią. Miałem dokładnie wyliczone kilometry, i nie chciałem wiele więcej ich robić. I tak w sumie wątpiłem że mi się uda te 400km zrobić.... A tamte okolice na pewno jeszcze nie raz odwiedzę bo są bardzo ładne. Znam Pogórze Ciężkowickie z perspektywy pieszego szlaku. Teraz pora je zjeździć rowerem [;
Takiego dystansu na płaskim to sobie nie wyobrażam. To dopiero jest męczące! A na górkach zawsze można odpocząć na zjeździe...


Nie wiem co złego widzisz w sakwie. Przynajmniej plecy masz wolne, nie pocą Ci się, nie masz obciążonych ramion.... Ja jeśli tylko mogę to wolę sakwę od plecaka [;  
Na pewno lepsza byłaby mała sakwa, ale takiej nie posiadam [; Ew jakaś duża torba podsiodłowa....

Ja w sumie dobre kilka dni czułem cały czas że mięśnie są zmęczone, ale poza tym to czułem się dobrze [;


Jose: W maju spróbuję machnąć 500. A następnego dnia 300. Jeśli dam radę, to w może się wybiorę na Imagisa [; zobaczymy.
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline skolioza

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: kraków
  • Na forum od: 01.04.2009
    • http://www.RetroMTB.pl
400km w dobę, ZALICZONE!
« 27 Kwi 2011, 17:31 »
Cytat: "Waxmund"
Takiego dystansu na płaskim to sobie nie wyobrażam. To dopiero jest męczące! A na górkach zawsze można odpocząć na zjeździe...

+1

Offline Mężczyzna hose morales

  • Wiadomości: 1223
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 06.01.2009
400km w dobę, ZALICZONE!
« 27 Kwi 2011, 19:02 »
Cytat: "Waxmund"
W maju spróbuję machnąć 500. A następnego dnia 300. Jeśli dam radę, to w może się wybiorę na Imagisa [; zobaczymy.

Imagis...ambitnie, nie ma co. Wytrwałości w takim razie trzeba życzyć :)

 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum