Aktywne spedzanie czasu :P

[kokop]

Angole też są mało wymagający jeżeli chodzi o takie miejsca.  Podobno nawet kiedys udowodnili że stawianie barierek znacząco zwiększa ilość wypadków, no więc ich nie stawiają.  Postawią tablicę że leziesz na własne ryzyko i finito.  Do rzadkości należy że ktoś spadnie z klifu.  W moich stronach w Seaton w zeszłym roku spadł jeden chłopak.  Złapał się za jakiegoś badyla rosnącego na krawędzi, wychylił się celem lepszego kadrowania foty no i badyl jak się okazało nie miał za mocnych korzeni. Trąbili o tym długi czas bo poprzednio ktoś spadł kilkadziesiąt lat temu.  Przykre też jest to że spadł nasz rodak który przyjechał tutaj kilka dni wcześniej.
  A to zdjęcie z Norwegii co to je ma też Janusushi w awatarze gdzie siedzi i macha nogami to ja miałbym cykora żeby tam wleźć na to płaskie, a na krawędź to chyba tylko ze spadochronem.
 

[tequila]

kokop, jaki lans  
Jaka temperatura uf i winoooo    Ja natomiast zanotowałam w zeszlym tygodniu 24' to byl chyba taki max - tylko pozazdroscic U nas zapowiadaja teraz deszcze i ochłodzenie ale od Świąt ma być nawet powyzej 25'  :shock:  

Patrząc na te zdjęcia i widoki... mrrr znowu pływam pamięcią po Irlandii    cholernie za nią tęsknie

[olo]

Dawniej jak jeszcze nie było osłon ani barierek (było bardziej dziko) miejsce miało jakiś urok pozniej jakoś zepsuli je komercją i nawałem turystów :/

Pewnie coś w tym jest. Aczkolwiek ten wysoki murek jest przy tej głównej skale. Jak się pójdzie ścieżką w stronę południową to można sobie zrobić ładny spacer i tam żadnych barierek już chyba nie ma. Do tego jest ciszej, nie ma tylu ludzi - bo za daleko do auta ;-) Niestety sam za daleko nie doszedłem, może ze 2 km. Ale jeszcze tam pewnie wrócę ;-) Miejsce faktycznie jest fantastyczne.

edit: aż odkurzyłem swoje stare zdjęcia ;-) faktycznie tam barierek nie ma, jedynie pojedyncze tablice ostrzegające: http://i55.tinypic.com/sxm7v7.jpg

Na mnie Irlandia też wywarła spore wrażenie. Oczywiście oprócz Dublina - sama stolica niezbyt mi przypadła do gustu. Zwłaszcza zachód wyspy jest taki specyficzny, magiczny.

[kokop]

tequila,
No to jeszcze kilka z drogi dzisiejszej.  Oczywiście nie po to żeby ciebie dołować





Może nie widać na zdjęciu, ale jest pod górę i to całkiem zdrowo.  Tutaj wszędzie jest pod górę  




cos dla lansu też.  Zawsze musi mieć największy aparat, inaczej nigdzie nie pójdzie  :mrgreen:
Mnie to pasuje  

[tequila]

kokop, no to mnie zdołowałeś

[tequila]

hmm... czek dis aut a to moje jakies

Dlaczego warto zobaczyć Irlandie...   Polecam

Coś wydziwiam  :shock:  "ręce opadły mi po ziemie"



Moczymy nogi



Achill Island



Gdzieś na Plaży w okolicach Mayo



widok z Góry Croagh Patrick



Mohery



Kolejny widok z Croagh Patrick



Wybrzeże Dingle



Koło Kilkee



Dingle



Westport (zejscie z Croagh Patrick)






Stacja Statoil (ja w żółtej bluzie)







Spanie na plaży Achill Island



Zejście z Daimon Hill

[kokop]

No to teraz ja jestem zdołowany.
Spoko. W to wolne zaliczę i obfocę taką trasę że za rękami to jeszcze szczęka ci opadnie.
 :mrgreen:
No a że w żółtej kurtce na stacji jesteś to chyba napisałaś na wszelki wypadek.  I tak wszyscy wiedzą że to łakomstwo normalne  :mrgreen:

[tequila]

kokop no to czekam  

[tequila]

Sobotnia Wizyta u pepiczków z aamarcin'em i jego kumplem

https://picasaweb.google.com/mada.miska/20110416Pepiczki?authkey=Gv1sRgCNHpj8aVmI2Scw#

https://picasaweb.google.com/Marcin.Brycki/20110416Czechy?authkey=Gv1sRgCI6njOetjsz8pwE#


Musem zostałam zatrzymana na noc w Bielawie u znajomych (Bolca i Ewcia), warto było zostać. Ze śmiechu dziś mnie buzia boli

http://www.bikemap.net/route/905627

Powrót do domu Bielawa-Strzegom

[kokop]

Fajnie. Chyba jednak zimno troszke jeszcze.
  A ten sklep: żelażarstwa czy jakoś tak.  To co on za jeden?

[tequila]

kokop
Zimno było przyznam... ale tylko momentami jak zawiało (a dość mocno czasem zawiewało), generalnie słoneczko troche dopieszczało. Mialam znowu okazje spiec mordiczke . Najmniej przyjemnie było jak wyjeżdżałam rano o 7:45 termometr wskazał mi  2 stopnie ciepła  ;/ i przymarzałam przez pierwsze kilometry... rece mi zdretwiały potwornie. Dopiero po 15 km pedałowania, zrobiło mi sie trochę cieplej. Coś mnie dziś nogi bolą i kolano :/ kaplica.

*to chyba zielarski

[kokop]

Uuuu.  Nasmaruj Viprosalem.  To ta maść ze zmielonych żmij, działa świetnie.
..
Zielarski?  A ja myslałem że z gwoździami czy śrubami.
 

[tequila]

kokop, a ja tam wiem!? nie znam czeskiego

[olo]

železářství - sklep żelazny, żelaźniak ;-)

nie mylić z železárna - huta żelaza

jak jest zielarski nie mam pojęcia ;-) zioło to bylina, może wiec po prostu: bylinářství

a wypadzik całkiem sympatyczny, jeszcze kilka takich wyjazdów na południe tutaj znajdę to aż sam się wkurzę z zazdrości i też pojadę  :twisted:

[tequila]

olo, O kurde pojechać do innego kraju przekręci sie litery i wychodzą cuda na kiju

Czytałam co niektóre nazwy sklepów to wzbudzały we mnie śmiech... bo jak dla mnie to śmieszny jezyk u tych Pepiczków.
Ale sklep Elektro był najlepszy myślalam, że to jakas imprezownia czy cuś podjechalismy bliżej a tam sklep z pralkami

To chodz z nami na majówke olo wsiadasz na dyliżans  i jedziesz