Witam :)

[asia.at]

Witam, jestem Asia. Trochę czasu już czytam to forum i w tym roku chciałabym pojechać na moją pierwszą wyprawę rowerową. W planach jest Donauradweg we wrześniu.

[średni]

Witaj,to bardzo fajnie że w końcu postanowiłaś się ujawnić.  

[yoshko]

a co na to lato?! Witam serdecznie

[usulovski]

Witaj Azjo

Napisz proszę, czy woda w Jeziorze Nyskim naprawdę ma taki kolor jak na poniższym zdjęciu, czy demotywatory nas oszukują :shock:  ?

[asia.at]

na wyprawę mogłabym pojechać we wrześniu, bo w lipcu i sierpniu mam pracę.

Ale rozpoznawalna ta nasza Nysa że ja tego na demotach nie widziałam.
Ale cóż, smutna prawda jest taka: Demotywatory oszukują!  :twisted: tak niebieskiej wody jeszcze u nas nie widziałam, bardziej pasowałby tu zielony kolor  

[Daniel]

Ludzie mówią, że ścieżka naddunajska dość nudna jest, choć sam nie sprawdzałem
Jedź w góry, tam jest naprawdę ciekawie

[tequila]

asia.at,  Witaj

[asia.at]

może jak na pierwszą wyprawę nie będzie tak źle na tej ścieżce   pomyślę jeszcze nad ewentualną modyfikacją trasy.    Jak na razie to się zapowiada, że będę jechała sama,  bo znajomi raczej nie preferują takiej formy podróży... mam nadzieję, że znajdę do tego czasu jakiegoś kompana do wyprawy

tequila masz ładną galerię ze zdjęciami

[olo]

cześć

relacja z wyprawy tą ścieżka naddunajską była jakoś niedawno w rowertourze. tam się po drodze wyprawowicze chajtnęli chyba relacja zrobiła całkiem sympatyczne wrażenie, choć chyba faktycznie było tam dość płasko.

powodzenia

[tequila]

asia.at, , a Dziękuję Koleżanka z Nysy. Zaledwie 100km ode mnie  
może jakieś wspólne pedałowanie w weekendy?

W planach jest Donauradweg we wrześniu.

Chętnie bym sie zabrała ale u mnie we wrzesniu odpada i raczej wolala bym pojechać w innym kierunku w Sumie chęć pojechać na Gibraltar  (to takie moje plany bliższe, chyba na lato. Poza tym u mnie w życiu wiele sie zmienia, wiec sama nie umiem określić czy cokolwiek zaplanuje coś na 100%) ale jednego jestem pewna w 2013

[asia.at]

Jeśli w grę by wchodziły wycieczki jednodniowe to jak najbardziej się piszę    bo na razie nie posiadam żadnych sakw, namiotu itp. Dopiero pod koniec sierpnia myślę, że się we wszystko zaopatrzę. Tylko we wrześniu pasuje mi jechać na wyprawę, bo na lipiec i sierpień mam już nagraną robotę. Nastawiłam się, że w tym roku pojadę do tej Austrii i to jest pewne na 98% choćbym miała pedałować sama  :mrgreen: , ale rozmawiałam dzisiaj z koleżanką no i chyba uda mi się ją namówić na wspólny wyjazd  

[tequila]

no to super jak coś to PW było by miło

[ostry7]

Witaj Asia  
No niestety mam podobnie z szukaniem kompanów na wyprawy... Tylko uważaj z namawianiem, bo czasem okazuje się, że ktoś nie jest wystarczająco psychicznie nastawiony do takich wypraw (nie na 98% jak my zapaleńcy   ) no i to wszystko wychodzi podczas jazdy.  Oczywiście nie jest to żadna zasada i życzę ci żeby udało się namówić   . A propo kiedy będziesz jechać przez Austrię? Może się miniemy na trasie   .

Demotywatory kłamią? ...

[asia.at]

z tym namawianiem to wiem, że potem w trakcie mogą różne sytuacje wyniknąć, dlatego zbytnio nie naciskam, raczej proponuję... ale raczej mało kogo interesuje podróżowanie rowerem.  Może z tą koleżanką wypali, zobaczymy.  No ja prawdopodobnie pojadę do Austrii w drugim tygodniu września   . A ty ostry7 gdzie się wybierasz?

Jasne tequila się zgadamy  


smutna demotywująca prawda, demotywatory kłamią...   :twisted:

[ostry7]

Ja się wybieram do Chorwacji + Wenecja trochę więcej tu http://www.podrozerowerowe.info/viewtopic.php?t=3403 , a jak nie chce ci się czytać co w sumie jest bardzo zrozumiałe to najlepiej rzucić okiem na mapkę   http://www.bikemap.net/ro...9&zoom=5&type=2  . Aha we wrześniu... Ja raczej w lipcu (druga połowa) to raczej się nie miniemy, no chyba że zasmakujemy wolności i będziemy koczować do września  :twisted: .