Autor Wątek: Rama trekkingowa Accent Nordkapp, cenowy ideał pod sakwy?  (Przeczytany 20796 razy)

Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4821
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
bix, Nordkappem na Nordkapp?

Offline Mężczyzna bix

  • ten co pojechał Mikiemu :)
  • Wiadomości: 642
  • Miasto: był Wrocław, jest zagłębie
  • Na forum od: 28.11.2010
Robert!, raczej winorą (jak złożę do końca), a jak nie to sprickiem :P
let's make it big :)

Offline Mężczyzna Freud

  • Wiadomości: 2649
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 16.06.2011
Cytat: "Waxmund"
fajna ta rama! Ostatnio czytałem o niej akurat :P dobra dla kogoś kto chce tarczówki + sakwy, nie trzeba się bawić w adaptery ani obawiać o ich trwałość... tylne widełki chyba nie są szersze z racji tego mocowania, hm ?

Tak, są szersze, ale nieznacznie i w zasadzie gdyby to był mój pierwszy rower w życiu to bym nawet nie wiedział, że to jest specjalnie tak przewidziane.

Cytat: "Waxmund"
amorek to epicon ?

Cytat: "ciman"
Suntour NCX lite jak widać na 2 zdjęciu, Epicon to raczej nie jest budżetowy amortyzator :P

Cytat: "kunu"
Wax, przecież to 28 cali. Masz zresztą napis na amorze NXC Lite. Miałem i nie zachwyca, zamieniłem na sztywniaka i jestem szczęśliwy:p Rama wygląda fajnie:)

Fakt - amorek nie zachwyca. Amorek nowy i ma odczuwalny luz jak się pomęczy / potestuje trochę kierownice (np.: w poszukiwaniu luzów).
Planowałem lepszy, ale po przekalkulowaniu całości na czymś musiałem zaoszczędzić (miałem ograniczony budżet).
Na mój tryb jazdy amorek wystarczy w zupełności, ale mam w planach zmianę.

@kunu: sztywniak mówisz lepszy od tego amora? Zawsze to chyba jednak trochę amortyzacji jest czy to na chodniku czy to w terenie?

Cytat: "bix"
podoba mi się! :D
Wygodnie na niej się jeździ? I w jakim rozmiarze jest Twój egzemplarz?

Wygodnie - jak na razie. Jeszcze na nim nie jeździłem na tyle, żeby stwierdzić czy tyłek nie boli po np.: 40km. Zrobiłem po mieście jakieś 15 i było wygodnie.
Na weekend się wybiorę na dłuższą trasę to dam znać czy siodło wygodne.

Rama ma 20''
"Życie jest jak jazda na rowerze, żeby utrzymać równowagę musisz poruszać się do przodu." - A. Einstein
"Wax, to tylko kwestia czasu kiedy "Podróże z dziećmi" stanie się twoim najważniejszym działem" - Cinek

Offline Mężczyzna Freud

  • Wiadomości: 2649
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 16.06.2011
Cytat: "Robert!"
bix, Nordkappem na Nordkapp?

Już o tym myślałem :D, ale to pewnie za 2 lata.
"Życie jest jak jazda na rowerze, żeby utrzymać równowagę musisz poruszać się do przodu." - A. Einstein
"Wax, to tylko kwestia czasu kiedy "Podróże z dziećmi" stanie się twoim najważniejszym działem" - Cinek

Offline kunu

  • Wiadomości: 210
  • Miasto: Poznań/Widziszewo
  • Na forum od: 14.09.2010
Cytuj
@kunu: sztywniak mówisz lepszy od tego amora? Zawsze to chyba jednak trochę amortyzacji jest czy to na chodniku czy to w terenie?

Ja tam nikogo konwertować na swoje poglądy nie chcę, mi się lepiej jeździ na sztywniaku. Amortyzatory moim zdaniem są do MTB i to tylko te lepsze, to co jest dostępne dla 28 cali czułością nie grzeszy, więc wybiera tylko jakieś wększe kamienie, dziury i krawężniki. Tyle, że takie przeszkody to ja sam mogę ugięciem łokci zniwelować. Natomiast wstrząsy które są uciążliwe takie jak przy jeździe na bruku czy chodniku pozostają w ogóle zignorowane przez taki amortyzator a to one dają najbardziej w kość nadgarstkom itd. Teraz mam stalowego sztywniaka który takie drobne wstrząsy lekko amortyzuje (bo się potrafi ugiąć te parę mm) a zostawia w spokoju duże dziury i krawężniki, którymi sobie sam poradzę. Nie martwie się o luzy i mam tarczę 203mm z przodu. Ogólnie mam sztywniaka bo nie chce mi się wymieniac amora co kilka tys. km jak złapie luzy a zajeżdżam je bardzo szybko :P Pozdrawiam

Offline Mężczyzna Freud

  • Wiadomości: 2649
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 16.06.2011
Cytat: kunu
Cytuj
@kunu: sztywniak mówisz lepszy od tego amora? Zawsze to chyba jednak trochę amortyzacji jest czy to na chodniku czy to w terenie?
Ja tam nikogo konwertować na swoje poglądy nie chcę, mi się lepiej jeździ na sztywniaku. Amortyzatory moim zdaniem są do MTB i to tylko te lepsze, to co jest dostępne dla 28 cali czułością nie grzeszy, więc wybiera tylko jakieś wększe kamienie, dziury i krawężniki. Tyle, że takie przeszkody to ja sam mogę ugięciem łokci zniwelować. Natomiast wstrząsy które są uciążliwe takie jak przy jeździe na bruku czy chodniku pozostają w ogóle zignorowane przez taki amortyzator a to one dają najbardziej w kość nadgarstkom itd. Teraz mam stalowego sztywniaka który takie drobne wstrząsy lekko amortyzuje (bo się potrafi ugiąć te parę mm) a zostawia w spokoju duże dziury i krawężniki, którymi sobie sam poradzę. Nie martwie się o luzy i mam tarczę 203mm z przodu. Ogólnie mam sztywniaka bo nie chce mi się wymieniac amora co kilka tys. km jak złapie luzy a zajeżdżam je bardzo szybko :P Pozdrawiam

Pewnie, że nie chodzi o namawianie.

Jeszcze nie wiem co jest rozsądniejsze tak do końca i dlatego ciekawi mnie Wasze zdanie.

Powiem tylko, że mnie zawsze rączki mrowiły przy jeździe po terenie z małymi dziurami - to powoduje mocne trzęsienie. Amorek zawsze nieco niweluje i nie muszę się martwić o moje nadgarstki czy tez dłonie. Oczywiście co kto woli. Ja się nastawiłem akurat na i teren i szosę - czyli taki ot sobie cross i stąd amorek. W góry tez może wypadnę raz do roku na trasy turystyczno-rowerowe (jakieś lajtowe).

Ciekawy jestem tylko ile faktycznie taki amor wytrzyma :)

[EDIT]
Poskracałem linki i rower teraz jest bardziej uporządkowany. Linki nie trą już o ramę.
Skracanie linek hydraulicznych to nie takie HOP bo pracochłonne ale nie trudne na szczęście.
Teraz całość jest w 100% dopracowana.

Pozdr.
P.
« Ostatnia zmiana: 3 Lip 2011, 02:26 Freud »
"Życie jest jak jazda na rowerze, żeby utrzymać równowagę musisz poruszać się do przodu." - A. Einstein
"Wax, to tylko kwestia czasu kiedy "Podróże z dziećmi" stanie się twoim najważniejszym działem" - Cinek

Offline AlbertStonoga

  • Wiadomości: 10
  • Miasto:
  • Na forum od: 14.07.2011
Witam,

kupiłem niedawno tę ramę. Rower praktycznie już złożony ale... Napotkałem problem przy montażu wspornika siodła. Sztyca accent 408, 27,2 (pomiar suwmiarką zgodny z deklarowanym) wpada samoistnie do rury podsiodłowej (luz jest widoczny gołym okiem i wyczuwalny). Nigdy dotychczas nie spotkałem się z takim przypadkiem, przy deklarowanych zgodnych średnicach rur. Na moje nieszczęście zauważyłem to gdy cała reszta była już złożona do kupy.

Sztyca będzie wysoko wysunięta dlatego zależy mi na właściwym dopasowaniu jej do ramy. Ktoś z posiadaczy spotkał się z podobnym problemem?

Offline Mężczyzna Freud

  • Wiadomości: 2649
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 16.06.2011
(wycięte)....

Sztyca accent 408, 27,2 (pomiar suwmiarką zgodny z deklarowanym) wpada samoistnie do rury podsiodłowej (luz jest widoczny gołym okiem i wyczuwalny). Nigdy dotychczas nie spotkałem się z takim przypadkiem, przy deklarowanych zgodnych średnicach rur.
(wycięte)...
Ktoś z posiadaczy spotkał się z podobnym problemem?

U mnie wszystko w porządku.
Sztyca pasuje idealnie jak ulał. Niestety nie mam suwmiarki, żeby dokładnie zmierzyć dokładny rozmiar :/
"Życie jest jak jazda na rowerze, żeby utrzymać równowagę musisz poruszać się do przodu." - A. Einstein
"Wax, to tylko kwestia czasu kiedy "Podróże z dziećmi" stanie się twoim najważniejszym działem" - Cinek

Offline AlbertStonoga

  • Wiadomości: 10
  • Miasto:
  • Na forum od: 14.07.2011
Update problemów z luzami rury podsiodłowej.

W weekend miałem okazję sprawdzić kila innych sztyc. Niestety, problem leży po stronie ramy. Zmuszony zostałem do zastosowania dodatkowej wkładki z folii (puszka po piwie). Wspornik teraz siedzi ciasno. Szybkozamykacza nie chciałem, częstej zmiany wysunięcia sztycy nie przewiduję. Czas na test w terenie.

Kilka zdjęć gołego roweru.

http://4gox.pl/gallery/albums/rower/nordkapp_02.JPG
http://4gox.pl/gallery/albums/rower/nordkapp_01.JPG
http://4gox.pl/gallery/albums/rower/nordkapp_03.JPG
http://4gox.pl/gallery/albums/rower/nordkapp_04.JPG

Koła 26, bo takie miałem wolne, amor - sprężyna z blokadą skoku  - ciężko znaleźć tani sztywniak pod tarcze. A sprężyna, bo według mnie odporna na awarie.

Albert Stonoga

Offline Mężczyzna Symfonian

  • Dominik
  • Wiadomości: 1444
  • Miasto: Piekary Śląskie
  • Na forum od: 18.05.2009
Ja bym na twoim miejscu tą ramę reklamował.

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Ostatnio z amora przeszedlem na sztywny widel (Surly) i przy oponach 2'' praktycznie nie czuje roznicy. A jezdzilem ostatnio troche po roznych kamienistych szutrach itp.


Mysle, ze amory w rowerach trekkingowych sa przereklamowane.

Offline AlbertStonoga

  • Wiadomości: 10
  • Miasto:
  • Na forum od: 14.07.2011
Ostatnio z amora przeszedlem na sztywny widel (Surly) i przy oponach 2'' praktycznie nie czuje roznicy. A jezdzilem ostatnio troche po roznych kamienistych szutrach itp.

Jak cenowo? Z tego co widzę, to wydatek rzędu 400zł

Ja bym na twoim miejscu tą ramę reklamował.
Gdybym:
a) zauważył problem zanim złożyłem rower,
b) i nie musiał wysyłać ramy do sklepu internetowego,
pewnie też bym tak zrobił. Problem w tym, że sztyca przyszła jako ostatnia, gdy rower był już złożony.

Jeśli sklep będzie skory do wymiany, rower rozłożę. Czekam na odpowiedź z ich strony.

Albert Stonoga




Offline Mężczyzna Medawc

  • Wiadomości: 679
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 02.12.2010
AlbertStonoga - czy po dokręceniu zacisku (bez tej blaszanej podkładki) sztyca ci się obsuwa? Bo jak nie, to się nie ma co martwić. W wielu rowerach jak całkowicie odkręcisz zacisk to sztyca chodzi w rurze bez oporów.
Możesz też poszukać sztycy w matowym wykończeniu, wymagają mniejszej siły ścisku niż sztyca gładka.
« Ostatnia zmiana: 22 Lip 2011, 13:10 Medawc »

Offline Mężczyzna Freud

  • Wiadomości: 2649
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 16.06.2011
Update problemów z luzami rury podsiodłowej.

W weekend miałem okazję sprawdzić kila innych sztyc. Niestety, problem leży po stronie ramy. Zmuszony zostałem do zastosowania dodatkowej wkładki z folii (puszka po piwie). Wspornik teraz siedzi ciasno. Szybkozamykacza nie chciałem, częstej zmiany wysunięcia sztycy nie przewiduję. Czas na test w terenie.

Jak problem może leżeć po stronie ramy, skoro u mnie leży jak ulał? Wyprodukowali feler? Inny rozmiar?
Znawcą nie jestem, ale sztyce mają różne rozmiary. Również zaciski mają różne rozmiary.
Może mierzyłeś nie te rozmiary sztyc co trzeba?
"Życie jest jak jazda na rowerze, żeby utrzymać równowagę musisz poruszać się do przodu." - A. Einstein
"Wax, to tylko kwestia czasu kiedy "Podróże z dziećmi" stanie się twoim najważniejszym działem" - Cinek

Offline Mężczyzna Freud

  • Wiadomości: 2649
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 16.06.2011
Ostatnio z amora przeszedlem na sztywny widel (Surly) i przy oponach 2'' praktycznie nie czuje roznicy. A jezdzilem ostatnio troche po roznych kamienistych szutrach itp.
Mysle, ze amory w rowerach trekkingowych sa przereklamowane.

Jak mam inne zdanie: przy trybie z zablokowanym amorem i bez czuję wyraźną dużą różnicę.
Nawet na prostych dziurawych chodnikach już wolę amor.
Jeśli jeździsz po asfalcie to oczywiście różnicy nie ma dużej. Wręcz lepiej mieć usztywnionego amora.
"Życie jest jak jazda na rowerze, żeby utrzymać równowagę musisz poruszać się do przodu." - A. Einstein
"Wax, to tylko kwestia czasu kiedy "Podróże z dziećmi" stanie się twoim najważniejszym działem" - Cinek

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum