Autor Wątek: Sakwa 3-komorowa vs dwie oddzielne (35L)  (Przeczytany 2939 razy)

Offline jarecki

  • Wiadomości: 21
  • Miasto: Gliwice
  • Na forum od: 22.09.2010
Sakwa 3-komorowa vs dwie oddzielne (35L)
« 11 Kwi 2011, 11:13 »
Cześć!
Tytuł posta chyba już wszystko wyjaśnia ;)  Szukam sakw na wyprawy 1-4 dniowe (bez wożenia namiotu i dużej ilości jedzenia). Konkretnie zastanawiam się nad wyborem pomiędzy
- crosso dry small (kpl 35L)
- arsenal lrc (35L, 3-komorowa - Arsenal LRC)

Ewentualnie jakaś torba na górę bagażnika chyba byłaby dla mnie za mała (na wypady dłużej niż jeden dzień). W przypadku crosso biorę pod uwagę jeżdżenie z jedną sakwą lub bez górnej w przypadku arsenala.

pozdrawiam i dzięki z góry za pomoc

Offline jarecki

  • Wiadomości: 21
  • Miasto: Gliwice
  • Na forum od: 22.09.2010
Sakwa 3-komorowa vs dwie oddzielne (35L)
« 11 Kwi 2011, 11:41 »
Problemem jest też to, że wszystkie są dostępne wysyłkowo i nie mogę ich pomacać ani ocenić pojemności. Nie wiem czy w arsenalu suwaki są przyzwoite i nie będą się wyrywać czy zasuwaniu.
Natomiast co do pojemności to większe DRY BIG będą raczej o wiele za duże. Patrząc na zdjęcia wypakowanych na rowerze to są naprawdę pojemne.  ;)

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Sakwa 3-komorowa vs dwie oddzielne (35L)
« 11 Kwi 2011, 12:04 »
skoro dry big są za duże, to kup dry small:
http://allegro.pl/zestaw-dwoch-sakw-crosso-dry-small-2011-niebieskie-i1548888289.html

Raptem 30zł więcej od tych Arsenali, a produkt sprawdzony.

miałem kiedyś takie 3 komorowe jak te arsenale. Bardzo niewygodne w użytkowaniu..... I do tego prawie od razu się rozwaliły, ale to już inna bajka.
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna ciman

  • Wiadomości: 758
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 26.05.2009
Sakwa 3-komorowa vs dwie oddzielne (35L)
« 11 Kwi 2011, 12:22 »
Ja na letnie wyjazdy pakuję się spokojnie w dwie małe Crosso (ale już dużych zapasów jedzenia już nie wezmę).

Offline jarecki

  • Wiadomości: 21
  • Miasto: Gliwice
  • Na forum od: 22.09.2010
Sakwa 3-komorowa vs dwie oddzielne (35L)
« 11 Kwi 2011, 12:26 »
Cytat: "ciman"
Ja na letnie wyjazdy pakuję się spokojnie w dwie małe Crosso (ale już dużych zapasów jedzenia już nie wezmę).

Jak długie te wyjazdy robisz?

Offline Mężczyzna ciman

  • Wiadomości: 758
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 26.05.2009
Sakwa 3-komorowa vs dwie oddzielne (35L)
« 11 Kwi 2011, 12:43 »
Najdłużej na 6 dni w góry, na wyjazdy powyżej 3 dni zabieram tyle samo bez względu na długość wyjazdu.
Na dwa dni na terenowy wypad na Jurę nie brałem kuchenki i żadnych kosmetyków - spakowałem się do jednej małej sakwy, drugą miałem tylko po to, żeby zmieścić zapasy na wieczorne ognisko ;)

Offline Mężczyzna ambi

  • Wiadomości: 379
  • Miasto: Brwinów
  • Na forum od: 21.02.2010
Sakwa 3-komorowa vs dwie oddzielne (35L)
« 11 Kwi 2011, 14:57 »
Crosso Dry Big można całkiem nieźle zrolować na sporo mniejsze. Jeśli w planach masz też jakieś dłuższe wypady to wziąłbym duże, jeśli tylko krótsze - małe.
3komorowe sakwy to moje przekleństwo - odradzam;)

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2808
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Sakwa 3-komorowa vs dwie oddzielne (35L)
« 11 Kwi 2011, 19:06 »
Cytat: "jarecki"
Tytuł posta chyba już wszystko wyjaśnia ;) Szukam sakw na wyprawy 1-4 dniowe (bez wożenia namiotu i dużej ilości jedzenia). Konkretnie zastanawiam się nad wyborem pomiędzy
- crosso dry small (kpl 35L)
- arsenal lrc (35L, 3-komorowa - Arsenal LRC)


Mogę się wypowiedzieć na temat tych trzykomorowych (używam podobnych):
- z wodoodpornością i nie jest najlepiej (przeciekają),
- są pojemne (mają boczne schowki, są dzielone- nie trzeba przekopywać się przez wszystkie klamoty do drobiazgu na samym dnie),
- i najważniejsza zaleta: można je podpiąć do każdego bagażnika (wiszą na bagażniku przypięte na rzepy) wbrew pozorom to pewne mocowanie i przez to waga sakw jest dosyć niska.
Na kilkudniowe wypady brałbym trzykomorową - jest praktyczniejsza.

Offline ostry7

  • Wiadomości: 193
  • Miasto: Ełk
  • Na forum od: 15.03.2011
Sakwa 3-komorowa vs dwie oddzielne (35L)
« 11 Kwi 2011, 19:18 »
Ja też mam trzykomorowe i mimo że wierzę że pojedyncze są lepsze to nie mam na co się w nich uskarżać, a na krótkie wyjazdy myślę że nie ma co wydawać tyle kasy, chociaż to już zależy ile tam możesz na to przeznaczyć. Trochę o trzykomorówkach:
 - są tanie - jak dla mnie największy +
 - jeszcze nie miałem okazji sprawdzić ale na 90% przeciekają
 - mocowanie na każdy bagażnik i doczepianie rzepem - lekkie, nie za skomplikowane, aczkolwiek trochę uciążliwe przy zakładaniu
 - mocowanie górnej - uhh polecam zakupić porządną gumę i tak to przymocowywać - wtedy ma się już pewność że wszystko gra
 - zamki - dla kumpla poszedł jeden zamek, ale może troche za bardzo napychaliśmy małe kieszonki, u mnie wszystko ok, a tamten może uda się na gwarancji zrobić
 - materiał - jak wyżej przemakalny (no i zamki), trochę przyjmuje brud ale nie jakoś strasznie


"Ja wolę byc ostatni, zamiast zostać na przedzie, przynajmniej nie muszę się wciąż oglądać za siebie"

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Sakwa 3-komorowa vs dwie oddzielne (35L)
« 11 Kwi 2011, 19:27 »
w tych trzykomorowych po prostu nie ma innej opcji jak pakować wszystko w worki foliowe. Nawet jak ma się ten przeciwdeszczowy pokrowiec. Jak nie będzie ostrej nawałnicy to ciuchy powinny być suche - ale to też zależy od konkretnego produktu. Znalezione w mojej piwnicy trzykomorowe sakwy sprzed dobrych 15 lat wytrzymały bardzo wielki deszcz i wodę spod kół, podczas gdy świeżo zakupione za 50-60 zł trzykomorowe znajomych już tej próby nie przetrwały i zawartość pływała.

W trzykomorowych sakwach spore zagrożenie niosą też zamki błyskawicznie. Ich ewentualna awaria w środku wyprawy może być małym problemem. To samo tyczy się rzepów i różnych pasków, na które są te sakwy mocowane. Mogą być solidne, ale równie dobrze może to być jakiś chłam, który szybko się rozleci. Po prostu w tych trzykomorowych więcej rzeczy może się popsuć. Pewnie dlatego są właśnie tanie ;p

Wśród sakw, które jarecki wymienił różnica w cenie jest na tyle niewielka, że jednak lepiej chyba dołożyć trochę złociszy i kupić crosso. Gorzej jak bagażnik nie będzie pasować, bo wtedy to zwiększy trochę koszty.
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna tranquilo

  • Wiadomości: 1692
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 21.01.2011
    • Na rowerowej ścieżce
Sakwa 3-komorowa vs dwie oddzielne (35L)
« 11 Kwi 2011, 19:58 »
To ja dodam od siebie jeszcze jeden minus trzykomorowych. Przy dużym obciążeniu metreriał może się przerwać w okolicach rzepów. Korzystałem swego czasu z sakw od Kellys'a i z 4 dniowej wycieczki wróciłem z 4 dziurami.

Offline Mężczyzna Pustelnik

  • Wiadomości: 1507
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 13.03.2010
Sakwa 3-komorowa vs dwie oddzielne (35L)
« 11 Kwi 2011, 20:11 »
Zdecydowanie radzę ci zakupić dwie oddzielne Crosso Dry Big. Jeżdżę z nimi od tygodnia i są świetne. Wcześniej przez 2 lata jeździłem z dwukomorowymi Tesco Value. Dawały radę, ale:
- musiały być zawsze obie.
- przemokły przy większym deszczu. Wszystko było lekko wilgotne.
- rozwaliły się po miesiącu, ręcznie je naprawiłem za pomocą list aluminiowych i nitowania i sznurka
- niewygodne w przenoszeniu, wsiadanie do pociągu, osobne komory to jeden ruch ręką i zdjęte.
+ są tanie
Ach, każdy rowerzysta zwykł, o grację dbać i styl. I aby linię mieć i szyk, przemierza setki gmin.
Rozkoszny życia jego tryb i piękny szprychy błysk. A kiedy wita długi zjazd, rozjaśnia mu się pysk.


Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Sakwa 3-komorowa vs dwie oddzielne (35L)
« 11 Kwi 2011, 20:20 »
Szkoda gadać - jeśli chcesz mieć ciągłe problemy z sakwami - kupuj trzykomorowe. Jeśli chcesz po prostu mieć sakwy i ich używać - kupuj crosso :)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Sakwa 3-komorowa vs dwie oddzielne (35L)
« 11 Kwi 2011, 20:56 »
Skoro jeździsz na kilkudniowe wycieczki, dwie sakwy Crosso powinny Ci spokojnie wystarczyć. Jak będziesz chciał wybrać się gdzieś na dłużej albo zabrać ze sobą odkurzacz czy komputer stacjonarny, zawsze będziesz miał jeszcze miejsce na bagażniku. Z sakw trzykomorowych znacznie trudniej cokolwiek wygrzebać np. podczas postojów. Do tego dochodzi wątpliwa wodoodporność, znacznie większa szansa na usterki (choćby zamki) i znacznie dłuższy czas zakładania/zdejmowania. Miałam kiedyś takie (znalazłam na dnie szafy) i nie zamierzam ich więcej użyć - po co tracić nerwy... Więc również odradzam :)

Offline Mężczyzna ciman

  • Wiadomości: 758
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 26.05.2009
Sakwa 3-komorowa vs dwie oddzielne (35L)
« 11 Kwi 2011, 22:20 »
Cytat: "Janusushi"
Z sakw trzykomorowych znacznie trudniej cokolwiek wygrzebać np. podczas postojów.

To akurat jest nietrafiony argument (chyba, że te Twoje są jakieś wyjątkowe :P ), trzykomorowe poza trzema zamiast dwóch komór mają dużo kieszonek, czego niestety brakuje w tanich modelach Crosso.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum