Autor Wątek: Gdzie byliśmy (z dziećmi).  (Przeczytany 43386 razy)

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4864
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Odp: Gdzie byliśmy (z dziećmi).
« 5 Wrz 2012, 09:25 »
"Możliwość legalnego moczenia butów..."  to jest TO! MOja córka to uwielbia.
piękna sprawa.
Miło się oglądało. Gratulacje dla Dzieci!

pozdrawiam

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3840
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Gdzie byliśmy (z dziećmi).
« 5 Wrz 2012, 09:30 »
post usunięty
« Ostatnia zmiana: 27 Sty 2017, 10:58 PABLO »

Offline Kobieta magda

  • Wiadomości: 3349
  • Miasto: Tröjmiasto
  • Na forum od: 19.12.2011
    • Przejażdżkowe zapiski
Odp: Gdzie byliśmy (z dziećmi).
« 5 Wrz 2012, 10:22 »
Wyjazd piękny, gratuluję i trzymajcie się ciepło.


Offline Kobieta Monday

  • Wiadomości: 95
  • Miasto: Radom
  • Na forum od: 23.02.2012
Odp: Gdzie byliśmy (z dziećmi).
« 5 Wrz 2012, 11:48 »
Super.

A to jest absolutny hit:



Ilu/ile z nas potrafi szczerze przyznać się, że dalej już mu się nie chce?  ;D

Marek

a dla mnie to!!!
z podpisem: "Możliwość legalnego moczenia butów w wodzie - bezcenne!"

Offline Mężczyzna arkadoo

  • Wiadomości: 2767
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 22.11.2006
    • http://www.rower.fan.pl
Odp: Gdzie byliśmy (z dziećmi).
« 5 Wrz 2012, 12:54 »
Jak zwykle zazdroszczę, że mieszkacie tak blisko "dzikiego" wschodu. Rewelacyjne klimaty. Ela coś po tym wciąganiu roweru pod górę miała nie tak do końca zadowoloną minę :) Póki co czekam, aż córa podrośnie. Aczkolwiek w ramach szkoleń trafia w różne dziwne miejsca, póki co jako jedyna nie wpada w zbiorowy płacz w żłobku :)
Watch out where the huskies go,
And don't you eat that yellow snow

Offline kudłaty

  • Wiadomości: 317
  • Miasto: Toruń/Drezno
  • Na forum od: 18.03.2011
Odp: Gdzie byliśmy (z dziećmi).
« 5 Wrz 2012, 23:40 »
Na przełomie lipca i sierpnia wybraliśmy się na 8-dniową wycieczkę po północno-wschodniej Holandii z 14-miesięcznym wówczas Mikołajem. Po dojechaniu niemiecką koleją do holenderskiej miejscowości granicznej Bad Nieuweschans pokonaliśmy dystans ok. 250 km podążając na wschód wzdłuż wybrzeża morza północnego do miejscowości Harlingen. Pomimo iż deszcz dopadał nas niemal każdego dnia (bądź nocy) wyjazd uważamy za bardzo udany. Była to nasza pierwsza kilkudniowa wycieczka z przyczepką i namiotem (nie licząc 2-dniowej przejażdżki po Górnej Łużycy, o której pisałem na forum). Spaliśmy głównie pod namiotem. Niestety niesprzyjająca aura zmusiła nas trzykrotnie do ucieczki pod dach. Ze względu na bardzo dobrze rozwiniętą infrastrukturę rowerową i gęstą sieć campingów mogę z czystym sumieniem polecić Holandię wszystkim rodzicom planującym sprawdzenie swoich sił podczas rowerowej wyprawy z małym dzieckiem.

Tereny po których się przemieszczaliśmy to najrzadziej zaludniona część Holandii, w krajobrazie której zdecydowanie dominują pola, łąki i liczne pastwiska. Na każdym kroku mnóstwo krów, owiec i koni... Krajobraz bynajmniej nie zmienia się dynamicznie, tym niemniej osoby szukające ucieczki od miejskiego zgiełku z pewnością mogą liczyć na odrobinę wytchnienia. Nie będę zanudzał obszernym opisem, w zamian za to zapraszam do obejrzenia krótkiej galerii z wyjazdu:

https://picasaweb.google.com/115685853796872642662/Niederlande072012?authkey=Gv1sRgCLe-hPf46o_JtAE

Chętnie odpowiem też na pytania, gdyby ktoś wybierał się w tamte strony.

Pozdrawiam

kudłaty

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4864
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Odp: Gdzie byliśmy (z dziećmi).
« 6 Wrz 2012, 07:06 »
kudłaty, fajny wypad. Pogoda faktycznie nie rozpieszczała, podobnie ja trafiłem w ten urlop z pogodą. Tzw. pogoda w kratkę. Ale fajny Twój maluch. Super się oglądało galerię.
Gratulacje.
Pozdrawiam

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3840
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Gdzie byliśmy (z dziećmi).
« 7 Wrz 2012, 01:39 »
post usunięty
« Ostatnia zmiana: 27 Sty 2017, 10:59 PABLO »

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4864
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Odp: Gdzie byliśmy (z dziećmi).
« 7 Wrz 2012, 07:07 »
Gratulacja dla Michała, Pablo, minęło mu 1000 km, więc super. Klimaty faktycznie swojskie, wchodząc i oglądając Wasze zdjęcia wiem że się nie znudzę.
Gratulacje dla uczestników.

pozdrawiam

Offline Mężczyzna memorek

  • Wiadomości: 2686
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 12.05.2007
Odp: Gdzie byliśmy (z dziećmi).
« 7 Wrz 2012, 07:25 »
minęło mu 1000 km
Pierwszy tysiąc  ;D

Marek

Offline Kobieta Monday

  • Wiadomości: 95
  • Miasto: Radom
  • Na forum od: 23.02.2012
Odp: Gdzie byliśmy (z dziećmi).
« 7 Wrz 2012, 07:45 »
Dwa światy... ;)
Ale rowerek jak najbardziej, hm..."polski". Takim dojeżdżam do pracy :)


i widzę,  że coraz więcej osób po mieście jeździ właśnie takimi "mieszczuchami", na których bez problemu w wizytowym ubraniu się przemieszczasz.....no, taka dygresja, bo nie ma to nic wspólnego z podróżowaniem z dziećmi.

A wycieczkę podziwiam i zastanawia mnie, czy Wy, Pablo spędzacie jakieś łikendy w domu???

Offline Kobieta Monday

  • Wiadomości: 95
  • Miasto: Radom
  • Na forum od: 23.02.2012
Odp: Gdzie byliśmy (z dziećmi).
« 7 Wrz 2012, 07:51 »
kudłaty - bardzo ciekawy kierunek (Holandia). łazienki przystosowane do mycia dzieci - super sprawa.
Z chęcią bym się gdzieś wybrała ze swoim maluchem(właśnie skończył rok), ale niestety, nawet za rok nie ma mowy o tym, bo w okolicach wakacji będziemy się opiekować kolejnym członkiem naszej rodziny. Musimy odłożyć podróżowanie ;( Ale za to jak zaczniemy, to już w większym gronie :)

Ale pytanie mam o noclegi waszego malucha w namiocie. Bez problemu usypiał i spał?

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Odp: Gdzie byliśmy (z dziećmi).
« 7 Wrz 2012, 20:33 »
Gratulacje Monday! Macie sporo czasu na doskonałe opracowanie logistyczne waszych wypraw. A Maria Curie jeździła w czasie ciąży na rowerze, bo do głowy im obojgu z mężem nie przyszło, że to może być szkodliwe. I proszę, jedna córka Noblistka, druga pisarka  :D

kudłaty
i Pablo, bardzo fajnie wyszło (niezamierzone) zestawienie Waszych wycieczek, ubogi Wołyń i zachodnioeuropejska Holandia. Obejrzałam i poczytałam z przyjemnością.
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Kobieta Monday

  • Wiadomości: 95
  • Miasto: Radom
  • Na forum od: 23.02.2012
Odp: Gdzie byliśmy (z dziećmi).
« 8 Wrz 2012, 11:16 »
Gratulacje Monday! Macie sporo czasu na doskonałe opracowanie logistyczne waszych wypraw. A Maria Curie jeździła w czasie ciąży na rowerze, bo do głowy im obojgu z mężem nie przyszło, że to może być szkodliwe. I proszę, jedna córka Noblistka, druga pisarka  :D

bo to nie jest szkodliwe. Dziwne, ze w danii ciężarnym zalecają jazdę rowerem a nie chodzenie, bo to znacznie odciaza kręgosłup. A u nas to najlepiej położyć się i czekać 9 miesięcy.
W zeszłej ciąży, czyli lekko ponad rok temu rowerem jezdzilam do 6mca, później brzuch przeszkadzał jak się pochylalam do kierownicy - no, ale wtedy nie miałam swojego ponad trzydziestoletniego roweru (identyczna rama jak ma ten ukraiński chlopczyk) na którym siedzę wyprostowana :-)
Hm... Chyba lepiej takie rozważania przenieść do działu dla kobiet....bo nie tylko jazdą na rowerze "szokowalam" wszystkich którzy uważają ze w ciąży nic nie wolno.

Offline Lady_Bird

  • Wiadomości: 72
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 10.01.2011
Odp: Gdzie byliśmy (z dziećmi).
« 11 Wrz 2012, 12:53 »
Ja w ciąży jeździłam na rowerze do 30któregoś tam tygodnia i dalej bym jeździla, ale lekarka  kazała już leżeć brzuchem do góry :) Chodzenie to była masakra, a na rowerze wszystkie bóle odchodziły. Moja Mama ponad 30. lat temu też jeździła w ciąży na rowerze i było to normalne - zwłaszcza jak się mieszkało na wsi.

A w ogóle to z przyjemnością oglądam Wasze relacje i fotki z wypraw i już sie nie mogę doczekać kiedy sama będę mogła coś tu napisać :)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum