Gdzie byliśmy (z dziećmi).

[PABLO]

post usunięty

[EASYRIDER77]

Pablo faktycznie zanudzasz... 
Bajkowe widoki ta Ukraina z Waszej relacji.
Gratulacje dla dzieciaków!

pozdrawiam

[Monday]

Ale wiecie co, jak patrzy się na te zdjęcia z wycieczek na Ukrainę, wiejskie codzienności, to wspomina się (w moim przypadku) dzieciństwo. Ja całe wakacje spędzałam na wsi, która wyglądała dokładnie jak na tych zdjęciach. Teraz takie "widoki" to tylko do skansenu....wieś jest zupełnie inna. Czasem aż szkoda, ale z drugiej strony świat się rozwija.
I dziś, żeby nasze dzieci zobaczyły kury czy krowy w oborze to trzeba płacić za tzw. agroturystykę (bo kury, to już fermy kurze, a krowy, to znów cała hodowla, bo nikomu nie opłaca się trzymać zwierzaków na zaspokojenie potrzeb swojego domu)
...

Pablo - jesteście niezmordowani!!!!!!
I gratulację za pomysły - mi czasami po prostu trudno jest wymyślić gdzie jechać.

Czekam na zimowe wycieczki!!!!

[yoshko]

W Polsce trzeba trochę poszukać ale też znajdziesz podobne wiejskie klimaty. Wystarczy zjechać z asfaltu gdzieś na wschodzie...

[martwawiewiórka]

dla mnie hitem tym razem jest to:



chwilowe porozumienie:D ale odległość trzeba jednak zachować

[PABLO]

post usunięty

[hindiana]

My pojechaliśmy na Ukrainę tuz po Białorusi i wydała nam się mniej ciekawa, brudniejsza, brzydsza, a ludzie mniej życzliwi. Białoruś stawia tak wysoko poprzeczkę, że Ukraina z pięknym Wołyniem wypadąła słabiej.
Pablo, nie kokietuj tym zanudzaniem

[PABLO]

post usunięty

[robertrobert1]

Zobaczymy, jak będzie z tym motywowaniem. Natalia już sama nam mówi, że chce jechać na swoim, ale praktyka zweryfikuje te chęci.
Czy owe dystanse dzieciaki pokonywały bez pomocy w postaci sztywnych holi itp, czy jednak coś takiego zalecasz na starcie?

Ja moje dzieci nigdy nie holowałem jedynie pod górę ich wspomagałem pchaniem za plecy.

A najlepszym motywatorem był fakt, że jedziemy na lody albo na plac zabaw. Ważne aby jazda nie przewyższała odpoczynku więc najlepiej po 0,5 godzinie jazdy stosować co najmniej 30 min aktywnego odpoczynku.

[robertrobert1]

Oto moja rodzinna wyprawa. Tym razem jest to wyprawa rowerowo-kajakowa a obszar zwiedzania to Pilica.

https://picasaweb.google.com/104321146266412146583/NadPilice2012

I jeszcze jedna propozycja rodzinnego wędrowania... z plecakiem po górach czyli wspomnienia z Małej Fatry

https://picasaweb.google.com/104321146266412146583/MaAFatra2012

[Giovanni]

Jak przekroczyliście granicę w Medyce? Pieszym ? Drogowym?
pozdr
ps. tytuł waszej ostatniej wycieczki bardzo ciekawy. Właśnie przed chwilą oglądałem Spaleni Słońcem 2

[PABLO]

post usunięty

[wilhelminaslimak]

W ostatni weekend odbyliśmy z dziećmi w przyczepce kilka wycieczek po Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Wprawdzie waszym wyjazdom, to nawet to pięt nie dosięga, ale mam nadzieję, że w przyszłym roku rozszerzymy rowerową aktywność.

Fotorelacja z wyjazdu jest tutaj:
https://picasaweb.google.com/109395333484488892965/2022Pazdziernika2012JuraRowerami

Troszkę martwi mnie to, że starszy syn nie do końca lubi jeździć w przyczepce. O ile w nosidle turystycznym nie marudzi, o tyle z przyczepki co jakiś czas dochodziło: "do domuuuuu!".
Wasze dzieci (już takie starsze 2-3-4 latki) lubią przyczepki?

[arkadoo]

Te zdjęcie poniżej jest rewelacyjne Super pogodę mieliście.

[EASYRIDER77]

bardzo fajne. Rozbawiło mnie to:
https://picasaweb.google.com/109395333484488892965/2022Pazdziernika2012JuraRowerami#5802950712964190914

fajny cel, pomyślałem sobie, ciekawe co wtedy robiliście...

gratulacje!

pozdrawiam