Spójrz ile par butów ma Twoja towarzyszka życia, nie zadawaj dziwnych pytań. Idź do sklepu i przymierzaj, kup kolor pasujący do owijki albo ten, który będzie leżał Ci najwygodniej.
Po drugie primo, zgodnie z góralską maksymą: jak się nie przewrócisz, to się nie nauczysz....
Czy jak przymierze np. buty Shimano w Decathlonie, to potem każdy but Shimano będzie mi pasował i będę mógł szukać w necie, czy też zawsze należy przymierzać?