Autor Wątek: Opony Shwalbe Marathon XR  (Przeczytany 16650 razy)

CHRISTOPHER

  • Gość
Opony Shwalbe Marathon XR
« 14 Cze 2008, 16:25 »
http://www.conti-online.com/generator/www/de/de/continental/fahrrad/allgemein/produkt_highlights/safetysystem_garantie_de.html
Extrem pannensicher und mit SafetySystem Garantie!

http://www.conti-online.com/generator/www/de/de/continental/fahrrad/allgemein/downloads/safetysystem_faxvordruck_de.html

gwarancja obejmuje 12miesiecy.  

http://www.conti-online.com/generator/www/de/de/continental/fahrrad/allgemein/produkt_highlights/safetysystem_garantie_de.html
http://www.conti-tyres.co.uk/conticycle/ti%20contact.shtml  
Supplied with a free inner tube & 1 year Safety System guarantee!


Słuchajcie  bo pisze ostatni raz typowa polska przypadłość tutaj widac
nalerzycie do tej grupy ludzi co pisałem wczesniej nielubie jak kazdy zreszta gdy sie go krytykuje tymbardziej gdy sie dobrze doradza a

ciemnota zamiast podziekowac to jeszcze ma pretensje.

Tak myslałem ze trafiłem na naiwniaków Sa tacy "gdy im sie ktos na głowe odlewa mówia ze to deszcz pada"

Co moze jeszcze mam was za rączke prowadzić i nakarmic ? Sami se poszukajcie i sami se załatwiałcie .Niczego nie musze

udowadniac Znam swoje prawa i znich korzystam a wy frajerzy postepujcie tak dalej skoro nic dowas niedociera to wasza strata

dobrze sie na was zarabia widocznie tak lubicie:). Widac ze prostych rzeczy niepotraficie znaleśc i tym bardziej nierozumiecie tego co

czytacie. I tak za duzo czasu wam poswieciłem na wiecej nieliczcie .

Offline Mężczyzna arkadoo

  • Wiadomości: 2767
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 22.11.2006
    • http://www.rower.fan.pl
Opony Shwalbe Marathon XR
« 14 Cze 2008, 16:36 »
Co do gwarancji:
"In the event that a foreign object punctures or cuts into your tyre despite our Safety System breakdown protection, we'll replace the tube and the tyre at absolutely no cost to you!."

W skrócie: "Jeżeli coś przetnie lub przebije oponę mimo ochrony Safety System, to wymienimy oponę na nową."

http://www.conti-tyres.co.uk/conticycle/SSGpage.shtml

Jak cchesz pozostać  na forum to zmień styl swoich wypowiedzi. Szanuj siebie i innych.
Watch out where the huskies go,
And don't you eat that yellow snow

Offline Mężczyzna Robb

  • "Ojciec Założyciel"
  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Kraina Wygasłych Wulkanów
  • Na forum od: 04.06.2006
    • Robb Maciąg
Opony Shwalbe Marathon XR
« 14 Cze 2008, 18:21 »
nie będzie nikt o nas mówił "ciemnota" :-)
… why so serious ?

Offline Mężczyzna marek.dembowski

  • Wiadomości: 1653
  • Miasto: Ogrodzieniec
  • Na forum od: 06.04.2007
Opony Shwalbe Marathon XR
« 16 Cze 2008, 07:49 »
Cytat: "arkadoo"
Co do gwarancji:
"In the event that a foreign object punctures or cuts into your tyre despite our Safety System breakdown protection, we'll replace the tube and the tyre at absolutely no cost to you!."

W skrócie: "Jeżeli coś przetnie lub przebije oponę mimo ochrony Safety System, to wymienimy oponę na nową."

http://www.conti-tyres.co...e/SSGpage.shtml

 No fajnie ale ta gwarancja dotyczy przecież opon Continental i to tylko niektórych modeli, a my tu zaczęliśmy pisać o oponach Schwalbe. Poza tym taka gwarancja może być przydatna ale jak się jeździ koło domu. Nie wyobrażam sobie korzystania z niej w czasie jakiejś dłuższej wyprawy. No i widocznie wspaniały Safety System działa tylko przez rok :)  W sumie to chyba bardziej chwyt marketingowy i nie wiem dlaczego Christopher tak bardzo się tym podnieca? Obrażać nas też nie musi tylko dlatego, że podeszliśmy nieco sceptycznie do jego dobrych rad :?
...prawie wszyscy pytają: "Ile przejechałeś?" a ja wolałbym usłyszeć np. "Co ciekawego zobaczyłeś?"... - Michał Sitarz

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6097
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Opony Shwalbe Marathon XR
« 17 Cze 2008, 08:48 »
Cytat: "Michał Wolff"
I druga sprawa - jak to arkadoo zauważył jest mowa o elemencie zewnętrznym, który się wbije w oponę, lub nawet ją przetnie - a w ten sposób to się łapie gumy nie tak znowu często, na oponie musi więc zostać wyraźny ślad po dziurze.


Ciekawe, w życiu tylko raz złapałem gumę w INNY sposób niż opisany powyżej - źle założona opaska pozwoliła szprysze przebić dętkę...
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6097
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Opony Shwalbe Marathon XR
« 18 Cze 2008, 10:19 »
Cytat: "Michał Wolff"

Chodziło mi o to, że nie każde przebicie (powiedziałbym wręcz, że niewiele) zostawia ślad na oponie - a tylko takie można by tu zwrócić


I znów jestem "inny". Od kilku lat gumy, które łapałem (i łatałęm, bo nie tylko moje, ale i mojej dziewczyny), to były wyłącznie takie, gdzie w oponie znajdowałem jakieś obce ciało, a zatem i ślad musiał zostać :))

Dodajmy, ze odkąd jeżdżę wyłącznie na Schwalbe (3 modele - marathon, marathon racer oraz big apple) to jeszcze gumy nie złapałem. Ale to póki co ok. 5.000 km dopiero (łacznie na te trzy modele) :)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline majchers

  • Wiadomości: 333
  • Miasto: Kanada
  • Na forum od: 16.10.2008
Opony Shwalbe Marathon XR
« 17 Paź 2008, 00:42 »
Cytat: "robb"
opona po przejechaniu 11.244 km

Niesamowite Rob! Wręcz niewiarygodne!!!
Ja ledwo doczłapałem się do końca Kanady na moich Continetalach (właściwie, to jedna oponę musiałem i tak wymianić na dobrego Michelinka, bo strzeliła okrutnie pod szkłem) poprzez skromne 6400 km.
A te Shwalbiaki sa rzeczywiście super !

marucha

  • Gość
Opony Shwalbe Marathon XR
« 25 Paź 2008, 16:28 »
Początkowo używałem Schwalbe Marathon Plus ATB jedna miałem zwijana drugą z drutem.
Na tej drugiej długo nie pojezdziłem wystarczył wyjazd po dawnym radzieckim poligonie no i opona nie wytrzymała tzn powierzchnia opony spoko nawet zadraśnięcia nie było jedyne co uległo uszkodzeniu to drut który powyłaził w kilku miejscach.Po reklamacji zdecydowałem sie na Marathony XR w sumie dużo na nich jeszcze nie zdążyłem przejechać ale jak narazie spisują sie znakomicie.Zdążyłem zauważyć toczą sie znacznie lepiej od Plus-ów no i na mokrej nawierzchni lepiej sie trzymają.

Offline Mężczyzna Zbyszek

  • Wiadomości: 1474
  • Miasto: Zawiercie
  • Na forum od: 17.02.2009
Opony Shwalbe Marathon XR
« 15 Mar 2009, 20:56 »
Pewnie zmartwie tym postem wilbicieli opon Schwalbe Marathon XR ale po założeniu nawych opon i po przejechaniu 10 km - dosłownie dziesięciu kilometrów złapałem gume. Nie zdążyly się jeszcze dobrze pobrudzić a już kapeć. Stało się to na tej samej pechowej ścieżce rowerowej na której parę postów wyżej piszący marek.dembowski też przebił swoje XR. Przebiłem je najprawdopodobnie na szkle gdyż wracając do domu znalazłem na ścieżce potłuczoną butelkę - jadąc w przeciwną stronę niestety jej nie zauważyłem bo mimo zapalonej lampki umknęła mej uwadze. Patrząc od zewnątrz znalazłem w rowku bieżnika ok. 2mm rozcięcie, którego od środka opony nie było widać. Dziurka w dętce była bardzo mała. Jak pisze Marek nie ma rzeczy doskonałych a ja mam nadzieje, że miałem po prostu wyjątkowego pecha. Morał z tego jest taki, że nawet topowe opony się przebijają i zawsze, nawet pod domem należy woźić ze sobą zapasową dętkę lub łatki i pompkę.

Offline Mężczyzna Zbyszek

  • Wiadomości: 1474
  • Miasto: Zawiercie
  • Na forum od: 17.02.2009
Opony Shwalbe Marathon XR
« 16 Mar 2009, 09:19 »
Mam nadzieję, żę  już wyczerpaliśmy z Markiem limit gum a na Islandii pod którą kupiliśmy przecież te opony będzie spokój. Drogi jak wszędzie tylko po tej pewnie szedł jakiś pijak i wkurzył się tym, że butelka już pusta i ją rozbił.

Offline Mężczyzna marek.dembowski

  • Wiadomości: 1653
  • Miasto: Ogrodzieniec
  • Na forum od: 06.04.2007
Opony Shwalbe Marathon XR
« 16 Mar 2009, 11:23 »
Widać ta ścieżka rowerowa to pogromca opon Schwalbe XR :mrgreen:
A swoja drogą jeśli producent pisze, że ta opona jest wyjątkowo odporna na przebicia bo zawiera opaskę z High Density Guard (HD Guard)- włókna vectranu są bardziej odporne na zerwanie niż tytan i rozcięcia niż aramid, zarazem są extremalnie elastyczne i lekkie. NASA zastosowała poduszki powietrzne z supergęstego vectranu do ochrony sondy podczas lądowania na Marsie, a ulega przebiciu przez kawałeczek szkła to coś tu jest nie bardzo w porządku :?
...prawie wszyscy pytają: "Ile przejechałeś?" a ja wolałbym usłyszeć np. "Co ciekawego zobaczyłeś?"... - Michał Sitarz

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6097
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Opony Shwalbe Marathon XR
« 16 Mar 2009, 12:10 »
To jest bardzo dziwne...
Ja swoimi marathon racer już dwa razy wjechałem w rozbity słoik (drugi raz wczoraj, oczywiście jak tylko się zorientowałem, to obejrzałem dokładnie obie opony) i mimo kilkutysięcznego przebiegu NIC. Ani jednej gumy ever! A przecież racery mają opaskę z czegoś słabszego (lżejszego) niż vectran... Więc to chyba jednak kwestia szczęścia, a mi go widać nie brakuje  8)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Opony Shwalbe Marathon XR
« 21 Maj 2009, 10:37 »
Nowe opony Shwalbe Marathon Racer założyłem 30.09.2008 r. Do dzisiaj przejechałem około 8,2 kkm. Tylna jest już wyraźnie zużyta, jest wyraźny ubytek bieżnika, dużo nacięć od kamyczków czy czegoś tam. Będę zamieniał tył z przodem - chyba powinienem to zrobić wcześniej.Wczoraj miałem kolejnego kapcia na zjeździe z Przechyby (czwarty raz w tym komplecie opon). Oponę i dętkę przebił ostry kamyczek - wyjąłem go później, zostało wyraźne rozcięcie w oponie.
Trwałość opon chyba więc nie przesadna, ale własności trakcyjne bardzo sobie chwalę. Jeżdżę w 99,9% po asfalcie.


Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Opony Shwalbe Marathon XR
« 21 Maj 2009, 10:49 »
ze schroniska wracałeś (tego co się spaliło jakiś czas temu?) ? to tam asfaltu chyba nie ma za bardzo.... 4 kapcie na 8k kilometrów ? to wynik jak dla mnie super.... ja dopiero zaczynam swoją przygodę z Schwalbe Marathon... a do tej pory kapcie były na porządku dziennym :) szczególnie w przedniej, marnej jakości oponce szosowej 26x1".... ale w sumie i tak głównie przebijałem dentki wpadając w jakieś duże dziury w asfalcie przy dużych prędkościach, a nie przez kamyczki, szkła...
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6097
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Opony Shwalbe Marathon XR
« 21 Maj 2009, 11:20 »
No, przed snake-bitem Cię żadna opona nie ochroni. Jedyna rada, to mocniej pompować, no i... uważać :)
A swoją drogą w zyciu nie złapałem gumy w ten sposób. Ciekawe dlaczego...
Chociaż to chyba częściej się zdarza przy bardzo waskich oponach - ja nigdy nie miałem węższej niż 700x35C...
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum