Częstochowa-Gdańsk i może dalej ;).

[Yaszczyk]

Witam   .

Planuję w wakacje wyjazd z okolic Częstochowy do Gdańska, a dalej jak tylko pogoda, znajomi i inne rzeczy dopiszą wzdłuż wybrzeża do okolic Szczecina. Znacie może jakieś trasy rowerowe na tym odcinku? Koniecznie asfaltowe, na innych szosówką będzie ciężko .

Ktoś może już podobną trasę przebył? Jeżeli tak, mógłby podzielić się wrażeniami, opisać jak wygląda sprawa bazy noclegowej na tej trasie, jak sprawa z natężeniem ruchu itp.

Może ktoś również byłby chętny na taką wyprawę ?

Jestem młodym amatorem więc max po 150-180km dziennie wchodzi w grę.

Interesowała mnie WTR ale z tego co wszędzie czytam jest wciąż w trakcie budowy/planów niestety.

Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi, Yaszczyk .

[szy]

Od Bydgoszczy da się bardzo przyjemnie przejechać wzdłuż
Wisły, jednym i drugim brzegiem. Asfaltem.

Szy.

[Polsson]

Dwa lata temu pokonywałem trasę Toruń - Częstochowa po drogach o bardzo niewielkim natężeniu ruchu. Mapki oraz skromną relację możesz zobaczyć  tutaj.

Co do dróg na północ od Torunia to napisz chociaż którędy mniej więcej chciałbyś jechać a postaram się jakoś pomóc. Ja, podobnie jak szy, proponowałbym drogę wzdłuż Wisły czy to po jednej czy drugiej stronie. Osobiście bardzo lubię odcinek Bydgoszcz - Świecie przez Trzęsacz i Gruczno a następnie po drugiej stronie Wisły przez Dolne i Górne Wymiary do Grudziądza a i dalej aż do samego Gdańska śmigać można przyjemnie.

[cinek]

Osobiście bardzo lubię odcinek Bydgoszcz - Świecie przez Trzęsacz i Gruczno a następnie po drugiej stronie Wisły przez Dolne i Górne Wymiary do Grudziądza

Ten odcinek jest faktycznie bardzo urokliwy. Zerowy ruch, wąskie asfalty i ciekawy krajobraz. Moje ulubione rejony :-)

[Yaszczyk]

Dziękuję za pomoc .

Mapki i relacja bardzo się przydadzą, jednak widziałem, że część trasy prowadziła przez drogi krajowe i wojewódzkie, nie było tam zbyt natężonego ruchu? Podobnie z drogami lokalnymi, są wszędzie asfaltowe czy też trzeba przejechać po nieutwardzonej nawierzchni? Jeśli byś mógł, powiedz również jak wygląda sprawa z noclegami, czy są po drodze jakieś schroniska, pola namiotowe bądź coś w tym stylu .

Wcześniej planowałem od Torunia przejechać wojewódzkimi drogami oraz krajowymi do Malborka, a dalej do Stegny, ale jeśli istnieje, tak jak piszecie dobra droga wzdłuż Wisły to można spróbować przejechać tamtędy, tylko podobne pytanie, jest tam gdzie przenocować ?

[cinek]

Z tego co pamiętam od Malborka do Nowego Dworu ruch był umiarkowany. Natomiast dojazd do Stegny w nieodpowiedni dzień (sezon, weekend) to katastrofa. Tam można było kombinować asfalcikami na wschód od drogi 502.

Co do odcinka Grudziądz - Malbork, mam nikłe rozeznanie, jechałem tą drogą 55 w niedzielę, wtedy była pusta. Ale tam akurat jest sporo dróg bocznych, praktycznie równoległych do drogi krajowej 55.
Targeo (z włączoną opcją Traffic) pokazuje tam średnią prędkość dla samochodów około 80 km/h czyli droga praktycznie pusta.

[yacek]

Z Nowego Dworu leć na wschód (Marzęcino - Stobiec do Tujska. Zrobisz co prawda kółeczko
ale na drodze jest zdecydowanie bezpiecznej. Potem jakieś 1,5 km do Rybiny drogą na Stegnę (tak jak pisze cinek) w sezonie tragedia, i w prawo boczną drogą do Sztutowa. Stamtąd do Stegny już inaczej się nie da a właściwie da się ale pasem nadmorskiego lasu i może to być cokolwiek uciążliwe. Zerknij sobie na mój blog (przy granicy - o. kaliningradzki, dzień dziewiąty). Jest tam ślad GPS, który w końcowej fazie może być dla Ciebie wskazówką  jak jechać żeby ominąć główna drogę.

[Polsson]

Co do natężenia ruchu to w znakomitej większości było znikome. Był krótki odcinek krajówki (było pobocze) i nieco wojewódzkich, ale naprawdę nie było dramatu.

W terenie kilometrów przejechałem dosłownie kilkanaście więc spokojnie znajdziesz jakiś objazd albo po prostu się przemęczysz.

Noclegi? Ja Ci w tej kwestii nie pomogę, bo jadąc do Częstochowy nocowałem u znajomych współtowarzysza podróży. Jestem jednak przekonany, że wujek google co nieco wie o noclegach, które Cię interesują.