Autor Wątek: Poznań - Kołobrzeg drogami lokalnymi + incjatywa niegramy.pl  (Przeczytany 4343 razy)

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
kiedyś grałem dość nałogowo, ale bardzo łatwo wyszedłem z nałogu, po prostu nie mam na to czasu :)
Najgorzej to chyba bywa z Massive Multiplayer, bo tam zasadniczo gra nie ma jakiegoś rozsądnego punktu końca, gra się dla grania, a nie żeby np poznać fabułę.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4821
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
Cytat: "globalbus"
Najgorzej to chyba bywa z Massive Multiplayer, bo tam zasadniczo gra nie ma jakiegoś rozsądnego punktu końca, gra się dla grania, a nie żeby np poznać fabułę.
Yep... Dlatego zawsze mnie nudziły i w żadnym nie wytrzymałem za długo.

Offline inieto

  • Wiadomości: 99
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 12.02.2011
    • http://www.niegramy.pl
z multiplayerami (mmorg) jest ten problem, że wciągają  i utrzymują w uzależnieniu poprzez to, że tworzą więzi społęczne miedzy graczami którzy są przecież ludźmi...
potem człowiek gra bo żal zostawić kolege, bo poprosił o zastępstwo..i takie tam inne koszmary...

p.s. Do moderatorów :-)
Dziękuje za dotychczasową tolerancje naszych oftopów na temat grania, jeśli to możliwe proszę o pozwolenie kontynuowania tematu na dwóch poziomach- wycieczki jako takiej...i problemu uzależnienia i walki z nim jako tła.

Offline pajak

  • Wiadomości: 1846
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 22.06.2010
Hmmm. Tak się w sumie zastanawiam. Rower jest również nałogiem. Prowadzi do problemów z sercem, nadgarstkami, stawami, kręgosłupem, może być przyczyną groźnych wypadków.. Może rozbijać więzy rodzinne (o ile cała rodzina nie jest "chora"). Rujnuje finansowo, często jest przyczyną absencji w pracy. Chyba powinniśmy o sobie mówić Anonimowi Rowerzyści.

Ale z drugiej strony.. Człowiek jest nałogowcem jako taki.. i chyba sobie wyskoczę na chwilę sprawdzić, czy nowy napęd sprawuje się zadowalająco :)
Trole są samotnikami i unikają słońca.

Offline Mężczyzna usulovski

  • Wiadomości: 1266
  • Miasto: Edynburg
  • Na forum od: 17.07.2008
Jazda na rowerze może powodować problemy z sercem? Poważnie? Zawsze myślałem, że to właśnie brak roweru (czy innej aktywności fizycznej) może do nich doprowadzić...

Offline inieto

  • Wiadomości: 99
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 12.02.2011
    • http://www.niegramy.pl
pajak_gdynia
Rower jest zdecydowanie bardziej zdrowym nałogiem niż siedzenie przed kompem :-)

p.s. ale zgadzam się z podtekstem Twojej wypowiedzi - człowiek może się uzależnić prawie od wszystkiego....uzależnienie to złożony temat.

[słucham teraz] Enigma- beyond the invisible

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Mam kolegę całkowicie odrealnionego przez gry w sieci. Amba. Szkoda gościa, tym bardziej że jest nieprzeciętnie inteligentny, błysk po prostu...Rzadko się taki fajny umysł trafia, ale cóż.. Fajnie, że ty się nie dałeś...
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline inieto

  • Wiadomości: 99
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 12.02.2011
    • http://www.niegramy.pl
Nie chce żeby to zabrzmiało jakoś nieopacznie...ale kiedyś mój przyjaciel (z wykształcenia psycholog) powiedział, że wysoka inteligencja (szczególnie inteligencja emocjonalna) człowieka wzmagają podatność na niektóre "choroby", które nasza kultura zachodnia nazywa "chorobami umysłu"...

Ja wierze w siłę ludzkich relacji społecznych. Wierze że motywując innych do działania można ich wyciągnąć ze złych nawyków.

p.s. spójrzmy chociażby na baner podróży Emesa - teraz już na pewno pojedzie i na pewno mu się uda :-)

Dobrego dnia wszystkim życzę!

[t.s] Enigma- beyond the invisible (nie mogę odejść od tego kawałka)

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
inieto, a avatara sobie sam narysowałes?
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline inieto

  • Wiadomości: 99
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 12.02.2011
    • http://www.niegramy.pl
nie :-), narysował go Egon Schiele :-)

ale podobny do mnie ;-)

Offline Giovanni

  • Wiadomości: 2685
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 06.06.2008
    • bikestats
Cytuj
Jazda na rowerze może powodować problemy z sercem? Poważnie? Zawsze myślałem, że to właśnie brak roweru (czy innej aktywności fizycznej) może do nich doprowadzić...

Każdy sport oprócz szachów może spowodować problemy z sercem.


"Za dobrych czasów liczyłem wakacje według ilości ognisk, liczyłem wakacje według ilości nocy przespanych pod namiotem."
https://www.strava.com/athletes/27761512

Offline Mężczyzna Pustelnik

  • Wiadomości: 1507
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 13.03.2010
Cytat: "Giovanni"
Każdy sport oprócz szachów może spowodować problemy z sercem.

To chyba mało grasz w szachy. :D
Ach, każdy rowerzysta zwykł, o grację dbać i styl. I aby linię mieć i szyk, przemierza setki gmin.
Rozkoszny życia jego tryb i piękny szprychy błysk. A kiedy wita długi zjazd, rozjaśnia mu się pysk.


Offline Giovanni

  • Wiadomości: 2685
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 06.06.2008
    • bikestats
Na początku chciałem napisać brydż ;)


"Za dobrych czasów liczyłem wakacje według ilości ognisk, liczyłem wakacje według ilości nocy przespanych pod namiotem."
https://www.strava.com/athletes/27761512

Offline Mężczyzna usulovski

  • Wiadomości: 1266
  • Miasto: Edynburg
  • Na forum od: 17.07.2008
Cytat: "Giovanni"
Każdy sport oprócz szachów może spowodować problemy z sercem.


A jakieś konkrety? Czy sport (zwłaszcza w wydaniu amatorskim) może wywołać problemy kardiologiczne u zdrowej osoby? Chętnie poczytam na ten temat.

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
chyba zartujecie z tymi szachami! Kiedyś pogrywałam w szachy z moim ówczesnym chłopakiem, to stres był taki i emocje, że o zawał nietrudno, co więcej, byłam gotowa zabić!
(mój poziom był oczywiście katastrofalny...ale to emocjom nie przeszkadzało)
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum