Zakarpacie i Połonina Równa

[Iwo]

A ja się na majówkę wybrałem przez Słowację na Ukrainę, pojeździłem po Zakarpaciu, wróciłem przez Bieszczady i było bardzo zacnie. Moim głównym celem było spróbowanie podjazdu pod Połoninę Równą (1480 m.n.p.m) starą, betonową drogą prowadzącą do zrujnowanej sowieckiej bazy wojskowej znajdującej się na samym(!) szczycie. Wydrukowałem sobie mapę i pojechałem z założeniem (dobrze znanym co poniektórym ) że albo tą drogę znajdę albo jej nie znajdę, no i się udało, wytargałem się na górę z sakwami i było naprawdę mnóstwo zabawy:
 
https://picasaweb.google.com/100391618085188298781/Zakarpacie?feat=directlink

No a tu jest trasa wyjazdu.

[miki150]

Super trasa. Jak poszło przekraczanie granicy z Ukrainą?

[Daniel]

Fajne rejony, muszę się tam wybrać.

[Iwo]

Granica spoko, ze Słowacji na Ukrainę przeszedłem od razu, nawet karteczki mi nie kazali wypełniać ani bagażu pokazywać (tylko celniczka patrzyła na mnie spode łba i wypytywała gdzie i po co). Z kolei w drugą stronę była spora kolejka samochodów, ale przeprowadziłem rower pomiędzy nimi i puścili jako pieszego nie każąc czekać. Tylko sakwy kazali otworzyć, ale nawet nie grzebali.

Btw, wracając na przejściu spotkałem trzech sakwiarzy, którzy właśnie ruszali na Ukrainę i jak im rzuciłem "cześć" to jeden z nich stwierdził "O, też Polak z sakwami, chyba tylko Polacy tacy po****** że się tu włóczą" .

[martwawiewiórka]

Eeee tam. Po Ukrainie jeździ/chodzi również wielu Czechów;)

[cinek]

Bardzo ciekawa trasa. Byłeś tak blisko Opołonka - niby nic a jednak najbardziej na południe wysunięty punkt Polski :-)
Dostępny tylko od strony ukraińskiej.

A tak przy okazji, Miki ty też planowałeś te rejony na majówkę zdaje się. Pojechałeś?

[Kikuchiyo]

Pełen szacunek, jestem pod wrażeniem. Te widoki wymiatają, pustka i cisza aż biją z tych zdjęć.

[hose morales]

Dziko, bezludnie, ciekawie. Podoba się

Zastanawia mnie tylko jedno- jakim cudem można się rozebrać bez zatrzymywania?

[Iwo]

Ojej, chodziło mi tylko o zdjęcie koszulki i bluzy a nie o jakieś ekscesy i szokowanie miejscowych :oops: ... Po prostu na lemondce mogłem wieszać zdjęte ciuchy bez zatrzymywania się i upychania ich po sakwach.

[hose morales]

Ojej, chodziło mi tylko o zdjęcie koszulki i bluzy a nie o jakieś ekscesy i szokowanie miejscowych :oops: ...

Wiem, wiem, żartowałem

Po prostu na lemondce mogłem wieszać zdjęte ciuchy bez zatrzymywania się i upychania ich po sakwach.

Zrozumiałem,że potrafisz je zdjąć w czasie jazdy unikając kontaktu z podłożem

[Ciosna]

Świetne tereny. Coraz bardziej jestem przekonany, że właśnie tam muszę zainwestować swój urlop  

Czyli wychodzi na to, że na tym przejściu SLO - UA (bodajże Ubla) idzie się przeprawić z rowerem jako pieszy, a nie zmotoryzowany  :. Są tam bramki dla "mrówek" jak w Medyce  :

[kamil83]

Fajna okolica. Gdzie stoi ten teciak?

[Iwo]

Ciosna - Tak, to przejście to Ubla/Mały Bereznyj. Przechodziłem jako pieszy, przy czym budki są takie same dla wszystkich, ale mnie, chyba ogólnie pieszych, puścili poza kolejką. Mrówek nie było żadnych, no chyba że w samochodach.

kamil83 - Rozumiem, że o czołg ci chodzi. Jest na Słowacji, ale nie mogę sobie przypomnieć gdzie - albo Snina albo Stakcin.

[globalbus]

jako, że wybieram się te rejony podczepię się pod temat (bo widzę, że autor też gustuje w tych klimatach)
Generalnie kręcą mnie wszelkie zapadłe wsie, ruiny, stare instalacje wojskowe, bunkry itp. Istnieje gdzieś jakiś spis tego typu obiektów w Bieszczadach? (polskich i ukraińskich).
W Chorwacji wysoko w górach (niedostępne rowerem) było pełno opuszczonych starych chat, ale tam miałem stracha, bo nigdy nie wiadomo, czy nie zaminowany środek albo inna nieprzyjemna niespodzianka, u nas chyba takiego ryzyka nie ma?

[azbest87]

Lubię jeździć po Bieszczadach, ale w ukraińskich jeszcze nie miałem okazji być i widzę, że sporo tracę;) przynajmniej wiem gdzie będę mógł uderzyć podczas paru wolnych dni:)