Alpy, sierpień 2011

[jrodo]

Cześć

Wielu z Was to zna - wymarzona wyprawa już zaplanowana, a ludzie, z którymi mieliście jechać nagle rezygnują. Dlatego szukam w internecie chętnych na wyprawę w Alpy. Marzy mi się zdobycie choćby jednej ze znanych przełęczy alpejskich, plan jest przygotowany, ale wszystko jest do negocjacji.

Jak to sobie wymyśliłem? Oto szczegóły:
- mam 32 lata i za sobą 2 wyprawy po Alpach (ale po płaskim)
- planowałem wystartować w Szwajcarii w Bernie a wyprawę zakończyć we Francji w Lyonie; przejazd przez Interlaken, p. Grimsel, Chamonix, p. Garibiel, Brincon, Grenoble (i jeszcze kilka atrakcji)
- dojazd i powrót autokarem
- czas wyprawy to 2 tygodnie, termin: na pewno sierpień - proponuję 13.08 - 28.08
- planowany dzienny dystans - do 100km
- całkowity dystans wyprawy 1500km
- koszt wyprawy (przejazd + noclegi)- jeżeli nocleg będzie w namiotach to 1000zł, jeżeli w hotelach to 2300zł
- wyżywienie: Lidl, Carefour, McDonalds i takie tam
- priorytety: pochłanianie przestrzeni i widoków
- podejście do deszczu - nic na siłę
- preferowane drogi - boczne drogi asfaltowe

Kontakt do mnie:
jrodo@op.pl

Pozdrawiam i zapraszam
Kuba

[transatlantyk]

mam 32 lata i za sobą 2 wyprawy po Alpach (ale po płaskim)

Super. Jak tego dokonałeś?

[ciman]

Właśnie też mnie to ciekawi

[anja]

Wszystkim chyba ten sam fragment wypowiedzi wpadł w oko

[jrodo]

Przeżycie 32 lat wcale nie jest takim wielkim wyczynem, znam wielu takich

a tak serio:
"po płaskim" brzmi lepiej niż "cały czas w dół" - tam gdzie było ostro pod górkę pomagałem sobie pociągiem. Tym razem chcę pojeździć po górach tak na serio

[Kielson]

Przepraszam. Czy ogloszenie jeszcze aktualne?

Pozdrawiam.

[gluseb]

Witam,
też jestem zainteresowany dwutygodniowym rowerowaniem po okolicach Tyrolu.
Myślałem jednak o dojechaniu do Monachium pociągiem i stamtąd na południe, by zatoczyć koło i wylądować w Czechach na jakimś dobrym piwku.
Czy ktoś może wie jakie są koszty dojazdu do Monachium pociągiem lub innym środkiem komunikacji. Trzeba rezerwować bilety ?
Pozdrawiam 

[gluseb]

Dzięki za odpowiedź,
trochę mi nie pasuje termin, bo urlop mam dopiero od 12, ale może na miejscu się gdzieś spichniemy. Jadę z kolegą i bierzemy rowery trekingowe. Mam nadzieję, że znajdziemy jakieś tarsy, gdzie z sakwami damy radę, a jak nie to rzeczywiście trzeba będzie zrobić bazę na campingu. Chciałem dojechać do Czeskiego Krumlowa, żeby na koniec wakacji skosztować tamtejszych przysmaków, ale nie ma presji, jesteśmy elastyczni
Mogę jeszcze podrążyć temat? Czy na ten bilet dojedziemy ze Zgorzelca do Monachium i czy trzeba go rezerwować ?
Pozdrawiam     

[Kielson]

Dzięki za odpowiedź,
trochę mi nie pasuje termin, bo urlop mam dopiero od 12, ale może na miejscu się gdzieś spichniemy. Jadę z kolegą i bierzemy rowery trekingowe. Mam nadzieję, że znajdziemy jakieś tarsy, gdzie z sakwami damy radę, a jak nie to rzeczywiście trzeba będzie zrobić bazę na campingu. Chciałem dojechać do Czeskiego Krumlowa, żeby na koniec wakacji skosztować tamtejszych przysmaków, ale nie ma presji, jesteśmy elastyczni
Mogę jeszcze podrążyć temat? Czy na ten bilet dojedziemy ze Zgorzelca do Monachium i czy trzeba go rezerwować ?
Pozdrawiam     

A w jakim terenie macie zamiar jezdzic? Szutry czy asfalt? Urlop masz od 12ego a ktorego zamierzacie sie ruszyc z Polski?
Pozdrowka.

[gluseb]

hej,
ruszamy w piątek 12. Chciałbym na szutry, ale zobaczymy czy z sakwami i na crosach damy radę.
Czekam na foldery z Austrii - będziemy mądrzejsi

[Kielson]

No to kasza troche. Ja na moich cienkich oponkach na szutry sie nie nadaje. Kto ma zamiar po asfalcie smigac prosze dac znac. Termin podobny.

[gluseb]

Jeszcze raz dzięki, za informacje. Pomysł z wypadami bez sakw wart rozważenia. Zobaczymy na miejscu czy damy radę na tych crosach na  górskich szlakach powalczyć. Dostałem trochę mapek rowerowych Austrii i zapowiada się super. Byleby pogoda dopisała.
Pozdrawiam serdecznie.

[dancing_frog]

Tak ... to ja już nie wiem gdzie kto jedzie .... a chętnie się gdzieś podczepię ..... więcej szczegółów poproszę na dancing_frog@tlen.pl

Pozdrawiam,
Sami

[miki150]

Zazwyczaj jak jest ekspresówka i stara droga, to ścieżka idzie właśnie tą starą drogą.

[gluseb]

Witam,
dla potomnych chciałem podsumować nasz sierpniowy wypad :
1. podróż z Katowic do Monachium pociągiem przez Goerlitz - wszystkim polecam niemieckie koleje, punktualne (mimo 5 przesiadek, żadnego spóźnienia , Schönes-Wochenende-Ticket - świetna sprawa: 40 EURO, do 5 osób na jednym bilecie, plus 4,5 EURO za rower - trzeba jednak walczyć o miejsca dla rowerów, żeby nie zostać na peronie, bo wiele osób korzysta z przewozu roweru; powrót z Czeskich Budziejowic do Bochumina ok. 800 czeskich koron za dwie osoby i dwa rowery,
2. w sumie przejechaliśmy 1.100 km przez 12 dni, niby niewiele, ale w końcu to Alpy,
3. trasa tylko rowerówkami, które są super przygotowane :
- z Monachium wzdłuż rzeki Isar,
- a potem do zamku w Neuschwanstain,
- następnie wzdłuż rzeki Lech i przez przełęcz Hahntennjoch do Insbrucka
- potem Kaprun i rzeka Enn,
- na koniec okolice Linz i koniec w Czeskim Krumlowie
4. polecam szczególnie trasę rowerową wzdłuż rzek Lech i Enn (R7), a zwłaszcza trasę R9 prowadzącą dawną koleją,
5. odradzam trasę w okolicach Insbrucka oraz Dunaju - w tym rejonie w  którym przejeżdżaliśmy było nudno i bardzo zurabnizowanie, nie wspominając o hałasie z przebiegających obok dróg,
6. noclegi : campingi to ok. 24 Euro za namiot i dwie osoby, ale nie ma ich za dużo, więc częściej rozbijaliśmy się na dziko, albo wybieraliśmy jakieś fajne szopy
7. jedzenie : trochę drożej niż u nas, ale i produkty lepsze, w knajpie trzeba liczyć ok. 10 Euro za osobę, piwo w knajpie ok. 3 Euro, ale jak smakuje  wody pod dostatkiem na trasie - sporo punktów czerpania wody i górskich strumieni,
8. ludzie pomocni i bezproblemowi,
9. w każdej miejscowości informacje turystyczne z mapkami okolic i pomocną obsługą,
10. super wyjazd i tak naprawdę nieszczególnie męczący, bo większość drogi jeździliśmy dolinami, ale tak to już bywa, jak się targa sakwy     
W razie pytań, podam więcej szczegółów.
Pozdrawiam serdecznie