Autor Wątek: patenty na pakowanie przypraw, dodatków do jedzenia itp.  (Przeczytany 137084 razy)

Offline Mężczyzna dzesio

  • Wiadomości: 172
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 11.02.2014
Ja po prostu jem wtedy scyzorykiem ;P
Ale ile miałem zabawy przy strugania i satysfakcji 😁 fachowcy od bushcraftu by się nie powstydzili

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Można bez problemu wystrugać scyzorykiem płaską łyżkę z grubszego patyka. Przynajmniej języka nie pokaleczysz.
Można pałeczkami, ale za tym sposobem sam nie przepadam.
Edit: dość późno zauważyłem zdjęcie.
« Ostatnia zmiana: 13 Kwi 2020, 23:05 transatlantyk »


Online Wilk

  • Wiadomości: 19862
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
A jakoś nikt nie wpadł na najbardziej oczywistą wersję, czyli użycia rąk  :lol:

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3037
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
A jakoś nikt nie wpadł na najbardziej oczywistą wersję, czyli użycia rąk  :lol:

Zarówno patykiem/scyzorykiem/widelcem jesz rękoma. No chyba, że masz chwytne palce u nóg ;P

Offline Mężczyzna docent161

  • Wiadomości: 675
  • Miasto: KWA ....
  • Na forum od: 06.05.2018
 ;) jesz ustami , reszta to narzędzia  :) ja przeważnie w takich sytuacjach używam rozwidlonej zaostrzonej  i okorowanej gałązki .

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Kiedyś jadłem przez tydzień kolacje za pomocą wieczka od puszki aluminiowej :)

Offline Mężczyzna JUREK

  • Wiadomości: 1194
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 21.11.2011
Leczo z ryżem.

Takie potrawy jem łyżką, uważam że jest bardziej stosowna.

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Łyżka i nóż wystarczają. Widelec to niemal współczesny wymysł.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3037
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Ja po wielu takich wpadkach, gdy miałem problem z konsumpcją zakupiłem dla każdego plecaka, który używam sporka:



Więc zapomnieć nie mogę, gdyż z natury o nim nie pamiętam ;P

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Łyżka i nóż wystarczają. Widelec to niemal współczesny wymysł.
No co Ty? Już kilka wieków temu uczyliśmy Francuzów jak się widelcem posługiwać.


Offline Mężczyzna dzesio

  • Wiadomości: 172
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 11.02.2014
To czym zjesz w takiej sytuacji, zależy od tego jak bardzo jesteś głodny 🙂

Offline Kobieta Weronika

  • Wiadomości: 337
  • Miasto: Wychódźc
  • Na forum od: 26.01.2020
    • Dawne podróże - pamiętnik z początku XXI wieku
Ja większość potraw jem widelcem. To co można jeść łyżką, zwykle można jeść po prostu przechylając naczynie

Offline Mężczyzna 365

  • Wiadomości: 675
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 27.02.2018
Wszystkim da się jeść. Kiedyś pod na wyjazd wziąłem tylko nóż (o reszcie jakoś zapomniałem) - jedzenie zupy było wyzwaniem ale też się dało.
Paweł.

Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3447
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Ja przez długi czas jeździłem tylko z nożem, jakbym to wszystko podliczył to by się okazało że przez jakieś pół roku makarony i inne jadłem tylko z noża.

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Ja większość potraw jem widelcem.
No patrz, jak to różnie bywa. Ja na wyjazdach większość potraw jem łyżką. Wszystko co się da zjeść widelcem, da się też zjeść łyżką.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum