Nie wiem jak z rama, ale widzialem bagazniki tubusa pospawane, które jezdzily. Mateusz też chyba to nieszczesne oczko w widelcu dospawal. Szkoda że dyskusja zeszla na material, bo surly to przedewszystkim masa szczegolow potrzebnych na wyprawę, duze rozmiary, geometria, itp. Ja szukalem dlugo i nic w zastępstwie nie znalazlem.
Myślę ze najlepszą możliwą alternatywę dla LHT, a nawet powiedziałbym, że dużo lepszą od LHT, wybrał Emes na swoją podróż. To rama stalowa CrMo lutowana na mufkach, która kosztowała ułamek ceny LHT.
Znalazłem prawie analogiczny wątek na amerykańskim forum: link
surly to przedewszystkim masa szczegolow potrzebnych na wyprawę, duze rozmiary, geometria,
Cytat: szy w 20 Sie 2012, 10:54"So everything must be as simple, easy to fix and replace as possible. My bike does not even have gears"Idąc dalej tym tropem - najlepszym rowerem na wyprawy jest monocykl
"So everything must be as simple, easy to fix and replace as possible. My bike does not even have gears"
Całe szczęście, że nie szukam kolejnego roweru
Cytat: Wilk w 20 Sie 2012, 11:06Idąc dalej tym tropem - najlepszym rowerem na wyprawy jest monocykl haha. Teraz już wszyscy będą wiedzieli, że Wilk myli rowery z motocyklami
Idąc dalej tym tropem - najlepszym rowerem na wyprawy jest monocykl
Jeśli chodzi o mnie; użytkownicy "Surly" stanowią elitarny klub....