Jak motywować

[memorek]

Właśnie sobie przypomniałem o dodatkowej motywacji u nas. Na wyprawy jeździmy bez mamy, więc obowiązują nieco obniżone standardy sanitarne. I okazuje się, że niektórym to się bardzo podoba: "Mama, z tatą na wyprawie, to nie musiałem się tak często myć. A jak już, to jedna butelka wody starczała na nas dwóch."  

[tynia]

A teraz chyba najlepsza motywacja: pozdrowienia dla córeczki od koleżanki-rowerzystki z Irlandii,  Marysi (lat PRAWIE 7, ale nie było jeszcze urodzin, wiec nie wolno nam mówić inaczej niż 6.5) Zachęcamy do obejrzenia naszych fotek, z chęcią popodziwiamy Wasze

Hindiana, zdjęcia z Waszych wypraw oglądam na bieżąco Gorzej z naszymi, muszę w końcu porobić galerie, ale my nie mamy takiego dorobku 
Dzięki za pozdrowienia, przekazane i wzajemnie!

[Bitels]

A teraz chyba najlepsza motywacja: pozdrowienia dla córeczki od koleżanki-rowerzystki z Irlandii,  Marysi (lat PRAWIE 7, ale nie było jeszcze urodzin, wiec nie wolno nam mówić inaczej niż 6.5) Zachęcamy do obejrzenia naszych fotek, z chęcią popodziwiamy Wasze

Hindiana, zdjęcia z Waszych wypraw oglądam na bieżąco Gorzej z naszymi, muszę w końcu porobić galerie, ale my nie mamy takiego dorobku 
Dzięki za pozdrowienia, przekazane i wzajemnie!

Dorobicie się zdjęć. Najważniejsze to jeździć i pstrykać. My też czekamy na Wasze fotki, nieważne czy z daleka, czy z Łodzi.

[Marta]

eee tam zmotywowac dzieci to maly pikus;) powiedzcie lepiej jak zmotywowac starego  konia 

[Bitels]

eee tam zmotywowac dzieci to maly pikus;) powiedzcie lepiej jak zmotywowac starego  konia 

Jeżeli jest naprawdę uparty, to jedyna metoda - bacikiem go, bacikiem

[Marta]

 


dobre, dobre, ale efekt niestety moze byc odwrotny do zamierzonego

[Bitels]

Eee tam Marta uwierz w swoją siłę przekonywania. Jak bacik nie pomoże to kostka cukru na kiju każdego - jak to napisałaś starego konia przekona. Ja np. za czekoladowe beczułki z likierem przejechałbym z Łodzi do Białegostoku w dobę. I tak mam zamiar to zrobić, więc Andzia nie musi używać takich argumentów

[EASYRIDER77]

no a ja czytam sobie te rzeczy i mam nadzieję, że nie znikną jak właśnie moja młoda będzie jeździć na swoim rowerku, bo to jeszcze trochę czasu, teraz ma 2.5 roku. Ale pomysły macie różne i fajne, u mnie dojdzie jeszcze rysowanie w drodze widoczków, bo lubimy rysować.

[hindiana]

Ja dokładnie wiem, jak zmotywować starego konia. Do czegokolwiek, nie tylko wyjazdów. Potrzebne ci będą: kask (dobrej jakości czyli koniecznie pod kolor oczu), rękawiczki rowerowe i oczywiście rower. Do tego spory pokój, najlepiej bez mebli. W zasadzie to wszystko. No, możesz jeszcze obejrzeć wcześniej pewien film, gdzie Bogusław Linda i Agnieszka Włodarczyk niezwykle przekonująco  promują jazdę na rowerze Powodzenia!

[Waxmund]

Naszego młodego nie trzeba motywować. Jakby mógł to rozpalił by ognisko na środku pokoju

swój chłop