Majówka z dzieckiem - miało być nad Wigry

[EASYRIDER77]

zapraszam na relację z wycieczki planowanej 7 dniowej nad jezioro Wigry.
Co wyszło zobaczcie sami.

http://www.roweremdoprzodu.za.pl/wigry1.html

[cinek]

EASYRIDER77,
Wyszła wam pogodowa ekstrema. Jak się pedałuje to tego zimna nie czuć, a tak to mnie zaskoczyło, że musiałeś zwalniać na zjazdach.
Ale byliście zapakowani :-)
Ktoś za wami jechał tym samochodem?

[EASYRIDER77]

nie, samochód nie jechał za nami. Ściągnęliśmy kolegę z miejsca gdzie zostawiliśmy swoje auto. Niestety ja zapomniałem mu zostawić na dodatek kluczyków do swojego auta z bagaznkiem rowerowym. Stąd ta przyczepka bo nie miał bagażnika. Wrócić do niego było niemożliwe innym środkiem transportu. Gdyby nie dziecko to byśmy jechali dalej. Dobrze że wróciliśmy (mówię jako ojciec) bo mała trochę się przeziębiła.

Zjazdy były "mroźne", dlatego hamowałem.

Jako rowerzysta, który lubi takie eksrtema to bardzo szkoda, że wrócliliśmy....

[tynia]

Gratulacje, że mała wytrzymała tak długo.

W końcu dziecko siedzące w foteliku marznie dużo bardziej niż pedałujący rodzice.
U nas często jest tak, że my jesteśmy rozgrzani jazdą, a synek (3 l.) ma zimne łapki. Jeszcze niedawno zakładałam mu rękawiczki.

I mam jeszcze pytanie - widziałam na zdjęciu pokrowiec na fotelik rowerowy. Mamy taki sam fotelik (chyba), ale nie widziałam nigdzie do niego pokrowców. Gdzie można takiż nabyć?

[EASYRIDER77]

tynia,

jest to pokrowiec na dziecko do fotelika. używam też to przykrycie jak rower stoi na deszczu bez dziecka.
Firma hamax fotelik, pokrowiec też hamax.
Kupiłem tu:
http://www.cyklotur.com/x_C_Sz2__T_ponczo-czerwone-HAMAX.html?PT=53023579&PZTA=A&HNT=T&PD=&WSZDZ=T


a propo rękawiczek właśnie ich nie mieliśmy...

[tynia]

Dzięki za odpowiedź!

Pomysłowe to ponczo, ciekawe czy mój Piotruś dałby sobie coś takiego założyć.
Cena też niczego sobie


A co do majówki mieliśmy podobnie - jak wyjeżdżaliśmy z domu było prawie lato, jak wracaliśmy - regularna zima! Aż taki zwrot w pogodzie trudno było przewidzieć.