/.../Osobiście odkąd zacząłem jeździć na rowerze to moja sympatia do psów spadła bardzo radykalnie, obecnie jest na poziomie minimalnym, tj na poziomie szacunku do nich jako do istot żywych.
psa kotem załatwić - wypuszczając go z worka (sakwy).
Co do odgrażania o wezwaniu hycla... Mam psa, owczarka niemieckiego, który ma klasyczne ADHD i tylko szuka okazji żeby wyskoczyć na ulicę gdy otwieramy drzwi. Jest przyjazny i nikomu nie zrobiłby krzywdy, kocha dzieci i nawet kotu daje szansę na zrobienie dystansu kiedy go goni. Kiedy z nim idę widzę czasem jak ludzie patrzą na niego z napięciem. Gdyby mi uciekł, niejed z nich zadzwoniłby po odpowiednie służby tylko dlatego, że mit o czystych miastach, wolnych od luzem biegających psów ciągle się umacnia.
Art. 77. Kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, podlega karze grzywny do 250 złotych albo karze nagany.
Cytat: hindiana w 25 Lis 2014, 16:41Ale żeby od razu hycel....Bo wiesz, metroseksualnosc w odwrocie, prawdziwi twardziele wracaja do łask, tacy co siekiera narabią drzewa a i po hycla bez drgnięcia powieki zadzwonią.
Ale żeby od razu hycel....
Jadąc np. przez Szwecję z łatwością rozpoznałeś skuteczne, psu-zwierzęciu bardziej przyjazne rozwiązanie: (wielkie) ogrodzone (zadaszone) kojce/wybiegi (choćby z siatki). Po co psu łańcuch? Jakiś SM się marzy, czy jak?['Ekohołota' brzmi b. pogardliwie. Coś Tobie złego zrobili?]
Co to za bełkot. Chyba stworzyłeś sobie przeciwnika i go od razu pokonałeś żelaznymi argumentami.
chołota