Autor Wątek: Psy - jak odstraszyć?  (Przeczytany 67033 razy)

Offline Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5076
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019

Offline Mężczyzna Waldemar

  • Wiadomości: 1898
  • Miasto: Reszel
  • Na forum od: 20.01.2010
Odp: Psy - jak odstraszyć?
« 20 Paź 2022, 09:42 »
znajdźcie właściciela i mu psiknijcie.
... a jak właściciel 'psiknie' Ci z piąchy?
(Kliknij, by pokazać/ukryć)
   Nie ocze­kuj wzlotów, lecz tre­nuj upadki !

Offline Mężczyzna m.arek

  • Wiadomości: 2543
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.03.2014
Odp: Psy - jak odstraszyć?
« 20 Paź 2022, 09:55 »
@zly-sze, ile tam widzisz gór? Ile w tym pod górę? 50km?

Offline Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5076
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019
Odp: Psy - jak odstraszyć?
« 20 Paź 2022, 11:33 »
@zly-sze, ile tam widzisz gór? Ile w tym pod górę? 50km?

w/g stravy 75km w pionie, nie wiem, czy dużo czy mało, nie znam się, tak jestem zasadniczo płaskoziemcą. Ale wiem, że jak jestem w górach i jadę powoli pod górę, to żaden piesek za mną nigdy nie leci. Natomiast jak lecę z górki, to już standardowo. Moim zdaniem piesek kalkuluje, że jak jadę wolno i za mną poleci, to pójdzie ze mną na konfrontację i jej po prostu unika.
To samo się tyczy płotu. Jak pies ma płot, którym jest odgrodzony to udaje dziką zajadłą bestię, jak płotu nie ma, to potulny jak baranek.
Taki przykład z gór Sowich z tego roku. Przebiegł mi pocichótku z pola piesek, wleciał na posesję przez dziurę w płocie i zza tego płotu ujadał jak wściekła bestia.
Poza tym wszystkim piesek chce też sobie po prostu pobiegać na interwałach. Kiedyś na jakiejś wiosce po prostu koło mnie biegł jakiś burek zadowolony. Mały kundelek, a kilkaset metrów przebiegł ze średnią koło 30km/h, szacun dla tego pieska.
No i na koniec piesek broni terytorium swojej wsi i po prostu chce nas z niej przegonić, przestraszyć etc.. To jest główna moim zdaniem przyczyna takich aktywności. Myślę, że realnej agresji w tym wszystkim to jest promil.

A żeby się zatrzymywać i wdawać z pieskiem w awanturę, to jest moim zdaniem bez sensu. Pies nie jest niczemu winien. Winien jest właściciel, który go wypuszcza.

znajdźcie właściciela i mu psiknijcie.
... a jak właściciel 'psiknie' Ci z piąchy?
(Kliknij, by pokazać/ukryć)

Spróbuj zrozumieć kontekst.

Offline Greg18

  • Wiadomości: 21
  • Miasto:
  • Na forum od: 19.05.2022
Odp: Psy - jak odstraszyć?
« 20 Paź 2022, 12:55 »
Ojj już mi się zdarzyło, że jadąc, małe kundelki chciały mnie gryźć po nogach. Nic innego nie zrobiłem tylko depnąłem.

Offline Mężczyzna Waldemar

  • Wiadomości: 1898
  • Miasto: Reszel
  • Na forum od: 20.01.2010
Odp: Psy - jak odstraszyć?
« 20 Paź 2022, 14:52 »
Spróbuj zrozumieć kontekst.
Próbuje już dość długo, bo od tej daty.
'Na forum od: 19.09.2019' ;)
   Nie ocze­kuj wzlotów, lecz tre­nuj upadki !

Offline Mężczyzna m.arek

  • Wiadomości: 2543
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.03.2014
Odp: Psy - jak odstraszyć?
« 20 Paź 2022, 15:38 »
w/g stravy 75km w pionie
a ile w tym takich powyżej 10%?

Offline Mężczyzna anu

  • Wiadomości: 1076
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 22.05.2009
Odp: Psy - jak odstraszyć?
« 20 Paź 2022, 15:43 »
Żeby odstraszyć psa, trzeba być przede wszystkim dobrym człowiekiem. Pan poniżej choć miał pistolet, nie zabił, choć mógł - był tylko strzał na wiwat. Choć może niepotrzebnie chwalę, bo dobry człowiek znika z kadru. A poza kadrem, to już niewiadomo, czy dobry, czy zły.



Jakby ktoś chciał nabyć broń, to mogę dać namiary. Na Bazarze Różyckiego. Choć nie wiem, czy aktualne. Bazar to nie bardzo istnieje. No i źródło istniało kilkadziesiąt lat temu. Pół mojej podstawówki kupiło tam prawdziwe, metalowe pistolety startowe. Jak wchodził samodzielny kilkulatek, to od razu podchodził człowiek z ferajny i pytał: Czego trzeba? Jak padała odpowiedź: Broni, to ze zrozumieniem prowadził w odpowiednie miejsce, gdzie dyskretnie wymieniano gotówkę na pistolet. Ja np. dzięki temu załatwiłem kilka porachunków na wsi gdzie jeździłem na wakacje. Jak na chuliganów starczyło, to i na psy wystarczy. Tylko psy uciekają, a chuligani na widok pistoletu na ogół stoją jak wryci i leja po nogawkach ciepłym moczem.

Offline Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5076
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019
Odp: Psy - jak odstraszyć?
« 20 Paź 2022, 16:11 »
w/g stravy 75km w pionie
a ile w tym takich powyżej 10%?

Z samego wypadu na Bałkany to będzie ponad 10km (tego powyżej 10% oczywiście). Tam to nie ma przebacz, kierowcy się zatrzymywali i klaskali, a psy nie miały siły ganiać bo upał 40*C.  :P

Btw. To:

Ale wiem, że jak jestem w górach i jadę powoli pod górę, to żaden piesek za mną nigdy nie leci. Natomiast jak lecę z górki, to już standardowo.

się tyczy nie tylko gór, ale i górek i pagórków, wcale nie od razu 10%.
« Ostatnia zmiana: 20 Paź 2022, 16:24 zly-sze »

Offline Mężczyzna waldzio

  • Wiadomości: 14
  • Miasto: Leśna k k/Żywca
  • Na forum od: 02.10.2022
Odp: Psy - jak odstraszyć?
« 25 Paź 2022, 21:14 »
Kopanie to zła opcja, są burki które potrafią złapać taki but w locie... i leżysz.

To co napisałem, to było z doświadczenia. I jeszcze jedno - gaz musi być prawie pod ręką.
Miałem zdarzenie jak pies typu Cane Corso spokojnie sforsował siatkę ponad 2 m, a ja miałem gaz w torbie pod siodełkiem, całe szczęście, że pobiegł w las - zew natury. Drugi był leniwy, więc warczał zza siatki.

Offline Mężczyzna Belfer

  • Wiadomości: 118
  • Miasto: Gostyń Wlkp
  • Na forum od: 15.08.2022
Odp: Psy - jak odstraszyć?
« 29 Paź 2022, 18:28 »

To co napisałem, to było z doświadczenia. I jeszcze jedno - gaz musi być prawie pod ręką.


tak apropos, ja sobie zrobiłem taką prowizorkę:


zwykła rurka , ok 36mm średnicy wew, na pałę izolką   do mostka "przytentegowana".



Offline Wilk

  • Wiadomości: 19870
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Psy - jak odstraszyć?
« 29 Paź 2022, 21:03 »
Zanim tę taśmę odwiniesz i gazu zdążysz użyć to pies dawno już będzie smakować Twojej łydki  :P
Nie wspominając już o tym jak to wygląda  ;)
Żeby to miało sens to musi być pod ręką do użycia natychmiast - czyli torebka typu tankbag, foodbag lub kieszonka koszulki. Kolezanka miała uszyty specjalny maly woreczek na gaz mocowany jak foodbag, wtedy to jest do użycia w 2 sekundy

Offline Mężczyzna Belfer

  • Wiadomości: 118
  • Miasto: Gostyń Wlkp
  • Na forum od: 15.08.2022
Odp: Psy - jak odstraszyć?
« 29 Paź 2022, 21:18 »
Zanim tę taśmę odwiniesz i gazu zdążysz użyć to pies dawno już będzie smakować Twojej łydki  :P
Nie wspominając już o tym jak to wygląda  ;)
Żeby to miało sens to musi być pod ręką do użycia natychmiast - czyli torebka typu tankbag, foodbag lub kieszonka koszulki. Kolezanka miała uszyty specjalny maly woreczek na gaz mocowany jak foodbag, wtedy to jest do użycia w 2 sekundy
To przyjżyj się dokładniej, czy ja tam jakaś taśmę odwijam:)

Offline Mężczyzna m.arek

  • Wiadomości: 2543
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.03.2014
Odp: Psy - jak odstraszyć?
« 29 Paź 2022, 22:42 »
Zanim tę taśmę odwiniesz i gazu zdążysz użyć to pies dawno już będzie smakować Twojej łydki  :P
Nie wspominając już o tym jak to wygląda  ;)
Żeby to miało sens to musi być pod ręką do użycia natychmiast - czyli torebka typu tankbag, foodbag lub kieszonka koszulki. Kolezanka miała uszyty specjalny maly woreczek na gaz mocowany jak foodbag, wtedy to jest do użycia w 2 sekundy
To przyjżyj się dokładniej, czy ja tam jakaś taśmę odwijam:)
A jak cię pies w terenie dopadnie?

Offline Mężczyzna Belfer

  • Wiadomości: 118
  • Miasto: Gostyń Wlkp
  • Na forum od: 15.08.2022
Odp: Psy - jak odstraszyć?
« 30 Paź 2022, 07:38 »
Wy myślicie, że gaz mam do kiery izolką przymocowany????
Przecież na filmiku pokazałem...

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum