Autor Wątek: Psy - jak odstraszyć?  (Przeczytany 67040 razy)

Offline Mężczyzna byczys

  • Wiadomości: 1404
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 30.09.2013
    • Moje relacje z ultramaratonów rowerowych
Odp: Psy - jak odstraszyć?
« 10 Lis 2022, 10:41 »
Psy go zjadły?

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19870
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Psy - jak odstraszyć?
« 11 Lis 2022, 13:20 »
Nie zapominajmy tez o walorach treningowych jakie niesie ze soba współpraca z czworonożnymi kolegami, stare ale ciągle jare  :P


Offline Greg18

  • Wiadomości: 21
  • Miasto:
  • Na forum od: 19.05.2022
Odp: Psy - jak odstraszyć?
« 15 Lis 2022, 15:49 »
A to jest akurat bezdyskusyjne, że sa równiez zalety takiej współpracy z psami :D

Offline Mężczyzna ipos

  • Wiadomości: 62
  • Miasto:
  • Na forum od: 26.06.2021
    • mój blog
Odp: Psy - jak odstraszyć?
« 14 Sty 2023, 09:34 »
gaz musi być prawie pod ręką.

Polecam taką piśkę z Dekla:
https://www.decathlon.pl/p/torba-na-zywnosc-na-rame-roweru-triathlon/_/R-p-197091?mc=8495299&c=Czarny

Zapinam ją przy sztycy. Wożę tam gaz i buteleczkę żelu do mycia rąk. W krytycznej sytuacji wyciągam gaz, ale przez kilka lat użyłem go raz - pies był zbyt blisko, żeby uciec.

Generalnie stosuję ucieczkę. Czasami, kiedy widzę we wsi psa luzem, a nadjeżdżam od tyłu, to po prostu łagodnie zagaduję, żeby go nie zaskoczyć. Często działa.

Widziałem też wodę w akcji. We wsi minął mnie gość właśnie w momencie jak zastanawiałem się, co zrobić z widocznym z przodu psem. Pies skoczył do szybszego, ten strzelił w niego wodą z bidonu. Pies tak zdurniał, że i mi odpuścił.

Faktycznie wiejskie burki przeganiają z terytorium i przeważnie gonią tak, żeby nie dogonić. Te często zatrzymują się, jeśli się zatrzymamy.

Czasami widać jednak, że zawodnik ma zamiar ugryźć. Z tym, że tu też są dwie kategorie - młody i głupi, który jeszcze nie oberwał albo stary wyga ;)



Offline Mężczyzna gimak

  • Wiadomości: 131
  • Miasto: Nowy Sącz
  • Na forum od: 07.05.2017
Odp: Psy - jak odstraszyć?
« 17 Sty 2023, 16:44 »
Czasami widać jednak, że zawodnik ma zamiar ugryźć. Z tym, że tu też są dwie kategorie - młody i głupi, który jeszcze nie oberwał albo stary wyga ;)

A czasem jest pełne zaskoczenie. Mnie od tyłu, po cichutku, w czasie jazdy, zaatakowały dwa duże psy, podobne do husky. Najpierw poczułem na pośladku, a później zobaczyłem jak odskoczył do przodu i myślałem że jest jeden, ale w tym momencie znowu poczułem zęby na pośladku, więc już wiedziałem, że są dwa.Wtedy nie wiadomo, albo nie ma czasu na zastanawianie się, czy głupi albo wyga.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum