Autor Wątek: Masy Krytyczne  (Przeczytany 9696 razy)

Offline Mężczyzna Romal

  • Wiadomości: 845
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 05.06.2006
Masy Krytyczne
« 13 Maj 2007, 17:48 »
Cytat: "mordimer"
Tam to funkcjonuje i raczej nikt nie narzeka

Żeby to funkcjonowało, to ścieżki muszą być dla rowerzystów, a nie po to, by usunąć rowerzystów z jezdni. U nas niestety buduje się je z tego drugiego powodu.

Cytat: "mordimer"
Szczerze, jak sam jezdze autem i mam mijac rowerzyste, wolalbym go mijac w bezpiecznej odleglosci

A to już zależy tylko od Ciebie jako kierowcy. Nie zasłaniaj się brakiem ścieżki. Jeśli nie masz miejsca na wyprzedzanie, to nie wyprzedzaj, a nie wciskaj się na siłę, bo przecież "nie będziesz się turlał za rowerzystą"

Cytat: "mordimer"
A moze to prawo trzeba zmienic? System myslenia? Uwazam, ze karanie mandatem za jazde po drodze, ktora nie nazywa sie sciezka rowerowa, jest po prostu chore

Otóż to. Od tego trzeba zacząć, a nie od budowania pseudościeżek i wyganiania na nie rowerzystów pod groźbą mandatu.

Offline Mężczyzna mordimer

  • Wiadomości: 426
  • Miasto: Katowice
  • Na forum od: 15.06.2006
    • http://www.wyprawy.yoyo.pl
Masy Krytyczne
« 13 Maj 2007, 18:42 »
Cytat: "Romal"
Cytat: "mordimer"
Tam to funkcjonuje i raczej nikt nie narzeka

Żeby to funkcjonowało, to ścieżki muszą być dla rowerzystów, a nie po to, by usunąć rowerzystów z jezdni. U nas niestety buduje się je z tego drugiego powodu.

Ale czy jedno nie wynika z drugiego? zbudowano sciezki, po to zeby rowerzysci nie szwendali sie po ulicach?
U nas je po prostu zle sie projektuje

Cytat: "Romal"

Cytat: "mordimer"
Szczerze, jak sam jezdze autem i mam mijac rowerzyste, wolalbym go mijac w bezpiecznej odleglosci

A to już zależy tylko od Ciebie jako kierowcy. Nie zasłaniaj się brakiem ścieżki. Jeśli nie masz miejsca na wyprzedzanie, to nie wyprzedzaj, a nie wciskaj się na siłę, bo przecież "nie będziesz się turlał za rowerzystą"

Tak, jako kierowca musze zachowac zasade ograniczonego zaufania i w przypadku braku sciezki wyminac go, to jasne, ale raczej rowerzysta nie zdazy juz odbic z drogi, bo jego reakcja jest o wiele mniejsza niz kierowcy.

Cytat: "Romal"

Cytat: "mordimer"
A moze to prawo trzeba zmienic? System myslenia? Uwazam, ze karanie mandatem za jazde po drodze, ktora nie nazywa sie sciezka rowerowa, jest po prostu chore

Otóż to. Od tego trzeba zacząć, a nie od budowania pseudościeżek i wyganiania na nie rowerzystów pod groźbą mandatu.


Jeden consensus :D

Offline Mężczyzna szkodnik

  • Wiadomości: 966
  • Miasto: Bełchatów\ Wrocław\ Warszawa
  • Na forum od: 12.05.2007
Masy Krytyczne
« 13 Maj 2007, 20:16 »
Cytat: "mordimer"
rozumiem, że po chodnikach to raczej się nie jeździ, bo można kogoś potrącić, ale jeśli nie ma innej możliwości, a po ulicy człowiek się boi...


mordimer, Ja nie jechałem po chodniku. Jechałem właśnie ulicą zamiast drogą rowerową która moim zdaniem zupełnie sie do tego nie nadawała.

Coraz więcej ludzi jeździ rowerami i powoli zmienia się świadomośc społeczeństwa na temat ruchu rowerowego.
Podstawowym problemem jest to że drogi rowerowe są projektowane przez zupełnie niekompetentnych urzędników którzy nie mają o tym zielonego pojęcia a ostatni rower jakim jechali miał trzy kółka.. Skąd taki człowiek ma wiedziec jak powinna wyglądac droga rowerowa  aby nadawała się do użytku?! Drogi rowerowe nie są budowane po to by służyły rowerzystom tylko po to "żeby były". Żeby władze miasta mogły się pochwalic ze na jego terenie jest xx kilometrów dróg rowerowych, że bardzo leży im na sercu bezpieczeństwo mieszkańców i szeroko pojęta ekologia. A kogo interesuje jakie są te drogi?!  Ważne że są! (sic)

Nadal uważam że drogi rowerowe są potrzebne i należy walczyc o rozbudowę infrastruktury rowerowej, ale każdy powinien miec prawo do decydowania czy z nich korzysta czy jeździ ulicą (jazdy chodnikiem zdecydowanie nie popieram). Zapewniam Was że jeżeli drogi rowerowe będą budowane tak aby spełniały swoje zadanie, nikt z nas nie będzie się pchał na ulice..

Pozdrawiam
"Raz do roku pojedź w miejsce w którym jeszcze nie byłeś.
Bądź dobry dla Matki Ziemi.
Dziel się swoją wiedzą."

Offline Mężczyzna Romal

  • Wiadomości: 845
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 05.06.2006
Masy Krytyczne
« 14 Maj 2007, 01:33 »
Cytat: "szkodnik"
każdy powinien miec prawo do decydowania czy z nich korzysta czy jeździ ulicą (jazdy chodnikiem zdecydowanie nie popieram).

Nigdy takiego przepisu nie uchwalą, nie wierzę w to. Jak już udało się przepisem wygonić rowerzystów z jezdni, to nie można pozwolic, by powrócili. Ale prawda jest taka, że taki przepis zmusiłby projektantów do budowy takich dróg, którymi rowerzyści chcieliby jeździć.

Offline Mężczyzna szkodnik

  • Wiadomości: 966
  • Miasto: Bełchatów\ Wrocław\ Warszawa
  • Na forum od: 12.05.2007
Masy Krytyczne
« 2 Gru 2007, 14:57 »
Odgrzewam temat :P

We Wrocławiu Masy Krytyczne będą odbywały się w każdy ostatni piątek miesiąca. Zbiórka na placu Bema, start o 18:00. Wrazie zmian będę informował.
Przybywajcie tłumnie ;)
"Raz do roku pojedź w miejsce w którym jeszcze nie byłeś.
Bądź dobry dla Matki Ziemi.
Dziel się swoją wiedzą."

Offline Juliusz

  • Wiadomości: 326
  • Miasto: Płock/Poznań
  • Na forum od: 16.03.2008
Masy Krytyczne
« 22 Kwi 2008, 23:01 »
Masa krytyczna w Płocku w ten piątek  8) .

Start o godzinie 18oo spod ratusza miejskiego.
"Stop fearing. Stop panicking. Turn off your TV. Start thinking." N.B.

ngc

  • Gość
Masy Krytyczne
« 6 Cze 2008, 16:44 »
Cytat: "Romal"
Cytat: "szkodnik"
każdy powinien miec prawo do decydowania czy z nich korzysta czy jeździ ulicą (jazdy chodnikiem zdecydowanie nie popieram).

Nigdy takiego przepisu nie uchwalą, nie wierzę w to. Jak już udało się przepisem wygonić rowerzystów z jezdni, to nie można pozwolic, by powrócili. Ale prawda jest taka, że taki przepis zmusiłby projektantów do budowy takich dróg, którymi rowerzyści chcieliby jeździć.



Nie wiadomo. Co rząd, to inna polityka i inni ministrowie. Z obecnymi, o dziwo, współpracuje sie bardzo dobrze, polecam poczytac nadchodzące zmiany prawa o ruchu drogowym na rzecz poprawy stanu rowerzystow: http://www.rowery.org.pl/postulatyprzekazane.html

Cytuj
Ja przestałem jeździć na masę odkąd zaczęto ją utożsamiać z walką o ścieżki rowerowe

Od 3 lat współprganizuje masy w Szczecinie i nie przypominam sobie zeby to byl jedyny postulat :] Zawsze chodzilo o dobra zabawe, a sprawy polityczne byly na drugim (chociaz takze waznym) miejscu. No i dzieki masom zawdzieczasz dobra sciezke np na przestrzennej i przy baszcie siedmiu plaszczy :]

A Masa w Szczecinie jak zawsze w kazdy ostatni Piątek miesiąca o 18.oo z placu lotników.

ngc

  • Gość
Masy Krytyczne
« 6 Cze 2008, 22:28 »
Cytuj
Z mojej osobistej perspektywy działania organizacji rowerowych przynoszą więcej szkody niż pożytku - bo wymuszają budowę ścieżek, natomiast możliwość wpływu na ich budowę mają niemal zerową - w efekcie czego rowerzyści dostają produkt bez ładu i składu


Jest zpełnie na odwrót.

Jesli stowarzyszenie dostaje projekt do opinii (a dostaje), to nie moze powiedziec urzednikom zeby sie wypchali bo tam nie ma sensu zbudowac sciezki. Bo i tak zbuduja. Wiec trzeba im wytknac wszystkie bledy jakie robia projektanci i zrobic z tego cos w miare normalnego.

Ścieżki są i będą budowane przy każdej nowej drodze, niezależnie od istnenia organizacji rowerowych. Taka jest dyrektywa większych miast (nie wiem czy lokalna czy państwowa). Co do przymusu jazdy po sciezce zgadzam sie - to zupelnie nie ma sensu. Ale dzieki organizacjom rowerowym sciezki sa np z asfaltu a nie kostki, i sa wytyczane w sposob jak najlepszy dla rowerzystow (przynajmniej w teorii).

Cytuj
Organizacje rowerowe na ścieżki wytyczane jako część ulic, taki wąski pas przy krawężniku

W Szczecinie nalegamy na takie wycinanie ulic, niestety urzad miasta boji sie takich rozwiązań.

sorry za zaśmiecanie tematu o mk, ale nie chcialem zostawiac tych niedomówień.

Offline Mężczyzna mordimer

  • Wiadomości: 426
  • Miasto: Katowice
  • Na forum od: 15.06.2006
    • http://www.wyprawy.yoyo.pl
Masy Krytyczne
« 7 Cze 2008, 12:18 »
Ja się zgadzam co do tego, że nie powinien istnieć nakaz jazdy po ścieżce jeśli przy drodze ona faktycznie jest. I popieram pomysł, żeby rzeczywiście ścieżki towrzyć też bardziej poza miastami, aby nie jechac obok tranzytu. W mieście to jest zdecydowanie problem, bo ulice kiedyś projektowano tylko i wyłącznie dla samochodów, no i nie uwzględniano wówczac osobnego pasa, nawet wąskiego dla rowerów.
ngc, wydaje mi się że nie zaśmiecasz, bo po to stworzyłem ten topic, żeby o tym dyskutować, bo problem jest szerszy, niż tylko to że ścieżki istnieją.
Co do zgłaszania przez stowarzyszenia do najwyższych władz w państwie lub nawet miasta... to szczerze mówiąc nie przekonuje mnie takie podejście. Bo ludzi, którzy o to walczą jest garstka. Władze mają problemy z prywatyzacją szpitali, budową dróg, organizacją euro... a ścieżki to jest kropla w morzu potrzeb...

Ostatnio czytałem w Gazecie, że Uszok - prezydent Katowic, spotka się z 2 stowarzyszeniami (TYLKO 2!!), z racji tego, że te organizacje chcą mówić o tym, co tak naprawdę chcą usłyszeć. Już nie wiem kto wyszedł z inicjatywą, żeby włodarze miasta spotykali się z mieszkańcami, aby pomówić o planach miasta dot zagospodarowania przestrzennego do końca kadencji... I tu urzędnicy za bardzo nie chcieli się wypowiadać ani o tym mówić... Dla mnie to jest już jakaś czysta paranoja. Ci, którzy mieszkają w Katowicach, chyba zdają sobie sprawę, ze tak naprawde nie ma pomyslu co robić w Katowicach... Nie chcę się juz wypowiadać, ile powstało pomysłów na przebudowę dworca, odcięciu pewnych dróg w mieście, stworzenie parku przy osiedlu Paderewskiego.... etc etc..
W kato kiedyś z wielką pompą otwarto ścieżki, parę lat temu... i tak naprawdę kiedyś dojechałem do konca i to jeszcze w miescie no i nie wiedzialem gdzie mam jechac dalej... Sciezki niech beda, ale tworzone z głową i rozsądkiem przy udziale architekta, a nie wymysłu urzędników, któzy jadą po kosztach i byleby się nazwyalo sciezka rowerowa...

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Masy Krytyczne
« 9 Cze 2008, 08:45 »
W Gdańsku dzieje się w tym zakresie sporo dobrego. Widać, że powstaje sensowna sieć dróg rowerowych, którymi jeździ się całkiem wygodnie. Tutaj link do mapy dróg rowerowych w Gdańsku: http://www.gdansk.pl/ogolne/sciezki_rowerowe/z/
P.S. Ale my mamy Wielki Przejazd Rowerowy tylko raz w roku, a nie co miesiąc  :wink:

Offline bighunter

  • Wiadomości: 269
  • Miasto: Suwałki
  • Na forum od: 14.06.2006

Offline Mężczyzna mordimer

  • Wiadomości: 426
  • Miasto: Katowice
  • Na forum od: 15.06.2006
    • http://www.wyprawy.yoyo.pl
Masy Krytyczne
« 9 Cze 2008, 11:22 »
ujmę to tak: :D
ale nie wiem czy dałbym się namówić... a nawet jeśli to czy dałoby to jakikolwiek efekt (oprócz mandatu za obnażenie... hehehe)

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6097
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Masy Krytyczne
« 9 Cze 2008, 13:23 »
Polskie ścieżki to zmora rowerzysty, który lubi jeździć sprawnie.

Podany powyżej przykład Wiednia jest bardzo trafiony, bo w Wiedniu większość ścieżek naprawdę jest świetna. No i stanowi dla nas ułatwienie. Przykład: ulica jest jednokierunkowa dla samochodów, ale dla rowerzystów już nie - "pod prąd' wiedzie wąska ścieżka rowerowa. I ścieżka owa jest częścią jezdni, miast prowadzić obok - chodnikiem czy czymkolwiek. W przeciwnym kierunku oczywiście również wolno jechać rowerzystom, ale bynajmniej już nie muszą (a nawet nie wolno im, bo jechali by lewą stroną) jechać tam ścieżką! Po prostu zgodnie z logiką rower w mieście ma Wiedniu większe prawa niż samochód, a nie mniejsze :))

Dlaczego zgodnie z logiką? No bo jakiż pojazd lepiej sprawdza się w mieście niż własnie rower? Pomijając już tradycyjnie rozumianą ekologię (spaliny), to przecież jest jeszcze to rozumienie szersze: rower tak mało miejsca zajmuje... :))

Natomiast polskie ścieżki rowerowe to tragedia. Nie będę powtarzał argumentów Romala i Michała Wolffa, powiem tylko, że dokładnie oddają one sytuację również w Łodzi. Dodatkową "atrakcją", o której jakoś nikt jeszcze nie wspomniał, jest częsty fakt łączenia chodnika i ścieżki w jedno (ścieżka nawet nie jest oddzielona linią od reszty chodnika, które to oddzielenie i tak jest zresztą wirtualne - tak mało pieszych je respektuje). Efekt: ogranicza się drastycznie nasze prawa (ulicą wszak nadal jechać nie wolno), możliwości (ograniczenie do 30 km/h) oraz bezpieczenstwo (piesi plączą się pod kołami). A przecież wszyscy wiemy, że w razie kolizji z pieszym statystycznie to rowerzysta bardziej ucierpi...

Krotko mówiąc: faktycznie lepiej by było (przynajmniej dla mnie), żeby ścieżek rowerowych nie było wcale, niż żeby były takie, jakie są...
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Masy Krytyczne
« 9 Cze 2008, 13:47 »
Cytat: "aard"
Krotko mówiąc: faktycznie lepiej by było (przynajmniej dla mnie), żeby ścieżek rowerowych nie było wcale, niż żeby były takie, jakie są...

Patrząc na swój przykład, nie mogę się z tym zgodzić. Przez ostanie kilka lat dojeżdżałem do pracy rowerem, bo prawie całą 10-km trasę pokonywałem po drodze rowerowej. Ostatnio przeprowadziłem się i zrezygnowałem z roweru. Teraz na całej długości dojazdu byłbym zmuszony jechać dość wąską drogą pomiędzy dwoma rzędami stojących w korku samochodów - stwierdziłem, że to zbyt niebezpieczne.

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6097
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Masy Krytyczne
« 9 Cze 2008, 16:19 »
Cytat: "Remigiusz"
Teraz na całej długości dojazdu byłbym zmuszony jechać dość wąską drogą pomiędzy dwoma rzędami stojących w korku samochodów - stwierdziłem, że to zbyt niebezpieczne.


Naprawdę? Może to propozycja OT, ale chyba mógłbyś jechać jakąś inną trasą? Bocznymi uliczkami? Jakoś nie mogę uwierzyć, żeby z takiego powodu zrezygnować z dojazdu do pracy rowerem. Zwłaszcza w ustach zapaleńca brzmi to - przyznasz - dziwnie...
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum