hm, trzymanie za uchwyty nie jest takie niebezpieczne znowu.... np na zachodzie dziur w jezdni praktycznie nie ma
wiec mozna sobie jechac i bez trzymanki... ^^
Natomiast trzeba pamiętać, że kombinacja z barankiem jest dużo droższa, bo klamkomanetki szosowe kosztują dużo więcej od MTB. Można założyć klamkomanetki MTB na baranka (Remigiusz jest jedyną mi znaną osobą która tak jeździ), ale w ten sposób traci się najlepszy chwyt na manetkach i jest się niejako skazanym na jazdę w bardzo niskiej pozycji w dolnym chwycie z mocno wygiętymi plecami - a to już na pewno nie każdemu będzie pasować.
Zdaje się, że na Zachodzie, to głownie po Niemczech jeździłeś, co?
hm, wydaje mi sie ze to niezly patent jest. ale chyba nie zrozumialem za bardzo na co bylbym skazany w tej sytuacji.... hm, normalnie zalozylbym manetki mtb w miejsce manetek szosowych..... mialbym ta sama game mozliwosci co przy manetkach szosowych tylko ze troche ciezej byloby taka manetke dosiegnac
lemondka + baranek, a jakie masz manetki
A masz już tą lemondkę u siebie? Wygląda bardzo fajnie - a o tego bardzo lekka. Tylko jest pewna rozbieżność - na allegro podają, że waż 415g, natomiast w sklepie 548g (co wydaje mi się realniejsze). Mógłbyś ją zważyć?