Autor Wątek: Przejechał 90 tysięcy kilometrów, rower ukradli mu w Polsce  (Przeczytany 6031 razy)

Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4821
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
Cytat: "skolioza"
ciekawe, czy jak mi kiedyś (odpukać!!!) by ktoś buchnął skocinę też by takie halo było...
dla mnie to sytuacja jaka może zdarzyć się wszędzie i każdemu - szum wokoło to dla mnie jakieś nieporozumienie...
Wyrusz w podróż przez kilkadziesiąt państw, a nóż się przekonasz ;)

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Cytat: "vooy.maciej"

W Polsce jest tylko jeden zawód który stoi równie nisko co politycy, są to tzw. "dziennikarze"

Rozumiem, że ten cudzysłów oznacza, ze dopuszczasz możliwość istnienia dobrych dziennikarzy? Bo chyba jednak jest to grupa zawodowa zbyt wielka, aby można było objąć ją jednym przymiotnikiem choćby był tak pojemny jak 'denni' czy frazą 'nisko stojący'?
Co do PRL-owskiego poziomu, to o czym mówisz Michale - o kradzieżach rowerów czy dziennikarstwie?
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline skolioza

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: kraków
  • Na forum od: 01.04.2009
    • http://www.RetroMTB.pl
Cytat: "Robert!"
Cytat: "skolioza"
ciekawe, czy jak mi kiedyś (odpukać!!!) by ktoś buchnął skocinę też by takie halo było...
dla mnie to sytuacja jaka może zdarzyć się wszędzie i każdemu - szum wokoło to dla mnie jakieś nieporozumienie...
Wyrusz w podróż przez kilkadziesiąt państw, a nóż się przekonasz ;)

hmmm - czyli dystans, liczba państw etc determinuje szum wokół sprawy bądź stopień negatywności postrzegania takiego występku? ciekawe.... ;)

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Cytat: "Michał Wolff"

Mówiłem o dziennikarstwie, oczywiście nie tym politycznym (bo tam się trafiły wyjątkowe świnie). Ale generalnie poziom był wyższy, gazety były dotowane i nie musiały tak walczyć o czytelnika i reklamy jak teraz. Inna sprawa, że z kradzieżami rowerów w PRL-u też było dużo lepiej... :lol:

Dwie kwestie nasuwają mi się od razu. Pierwsza to czy większym ześwinieniem jest poddanie się cenzurze, manipulacji, pisanie tak aby było zaakceptowane 'u góry' czyli jedna wielka dziennikarska prostytucja czy też wolnorynkowe zabieganie o klienta vel czytelnika jak to ma miejsce teraz? (wolnorynkowe czyli np bez skrupułów wchodzimy komuś do sypialni albo zwyczajnie fantazjujemy podając wyssane z palca quasi - wiadomości jako fakty).
Druga to jestem przekonana, że z kradzieżami rowerów w komunie było tak jak np z narkomanią. Jeśli o sprawie się nie mówi to jej nie ma. Oczywiście, widze uśmieszek na końcu Twojej wypowiedzi dlatego nie cisnę dalej :)
Skolioza, mnie nie drażni w ogóle że nagłośniono sprawę tego Pakistańczyka i stał się w Polsce celebrytą. W końcu niewielu jest rowerzystów, dla których prasa starałaby się o płomienne artykuły (znów ci popaprani dziennikarze :D)
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
Katowice niech się wstydzą! ;)
Ktoś zna tego sakwiarza?
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35063,11786844,Przejechal_dziesiec_krajow_na_rowerze__Ukradli_mu.html

(Swoją drogą to twardziel, że na takim siodełku podróżuje)

Offline Mężczyzna chmurat

  • Wiadomości: 317
  • Miasto: Czechowice-Dziedzice
  • Na forum od: 26.10.2011
Piotrek Mitko to dość znany sakwiarz, ma swój styl jazdy i pisania. W sumie to on mnie zainspirował do podróży dalszych niż po bułki do sklepu ;) Roweru szkoda, tym bardziej zaraz przed wyprawą :(
Daleko jeszcze?

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10707
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Oczywiście szlag człowieka trafia, ale przy okazji od razu myślę - czemu ten człowiek jeździ do biblioteki wyprawowym rowerem, a nie kozą za dwie stówy???

Offline vooy.maciej

  • Wiadomości: 2612
  • Miasto: Pogórze Wielickie
  • Na forum od: 04.07.2008
wszyscy się wstydźmy w 10 krajach nie ukradli, a Polsce od razu po kilkudziesięciu latach, bach!

Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
Oczywiście szlag człowieka trafia, ale przy okazji od razu myślę - czemu ten człowiek jeździ do biblioteki wyprawowym rowerem, a nie kozą za dwie stówy???

Wiesz, nie każdy ma w domu miejsce na dwa rowery, nie każdy ma dwie stówy do wydania na kozę, a niektórzy też lubią do biblioteki jeździć wygodnie. Ja swoim wyprawowym rowerem dojeżdżałem do pracy przez miesiąc. Ale wtedy zakładałem ulocka i dla pewności poprawiałem linką :)

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Ja przy wyprawowym nawet nie wożę zapięcia, żebym przypadkiem nie wpadł na pomysł zostawienia go gdzieś ;)

Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
A ja już blisko 19kkm jadę z potężnym ulockiem, oczywiście schowanym głęboko w sakwie :D

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10707
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Oczywiście szlag człowieka trafia, ale przy okazji od razu myślę - czemu ten człowiek jeździ do biblioteki wyprawowym rowerem, a nie kozą za dwie stówy???
Wiesz, nie każdy ma w domu miejsce na dwa rowery, nie każdy ma dwie stówy do wydania na kozę, a niektórzy też lubią do biblioteki jeździć wygodnie.
No to teraz ma już miejsce na kozę...

Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
Pytanie czy ma dwie stówy? ;)

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
ja wyprawówką jeżdżę wszędzie, ze względu na komfort właśnie. Moim zdaniem nie po to chyba ma się wygodny rower, żeby stał 90% czasu zamknięty na 4 spusty w domu. Jedyne przystosowanie na miasto to to, że wygląda wyjątkowo mało atrakcyjnie. Kradzież, cóż, niestety ryzyko zawsze jest.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna zizu

  • Wiadomości: 236
  • Miasto: Białystok
  • Na forum od: 11.01.2012
Cytuj
Przypięty był typową linką z szyfrem. Do stojaka rowerowego, wśród kilku innych rowerów, w miejscu patrolowanym przez ochronę, objętym monitoringiem... Na szczęście zdarzenie jest nagrane, więc czekam na rozwój wypadków...
Ekhem.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum