Autor Wątek: W cieniu pozlotowej gorączki - foty z MRU  (Przeczytany 1855 razy)

Offline skolioza

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: kraków
  • Na forum od: 01.04.2009
    • http://www.RetroMTB.pl
Wierz mi - my też się na poligony nie zapuszczaliśmy Choć koło Międzyrzecza niewiele brakło, żebyśmy się w akcie desperacji skusili (pagórkowata, piaszczysta droga mająca być skrótem po kilku km skończyła sie szlabanem.... dobrze że się nie skusiliśmy, bo niedługo później zaczęło się strzelanie  :lol: )
W każdym razie nawet poza poligonami, zwłaszcza na duktach leśnych gdzie bywało piaszczysto młynek szedł ostro w ruch  :D

Offline sumdetective

  • Wiadomości: 250
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 14.03.2010
ach, aż się łezka w oku kręci :) miałem okazję przed kilkunastoma laty wielokrotnie bywać w MRU. Spałem także pod ziemią w 'hotelu' to jest chyba 2571 panzerwerk w Kaławie. Schodziliśmy wieloma (!) różnymi mniej, jeszcze mniej lub w ogóle nie legalnymi wejściami. Miałem okazję zwiedzać niektóre korytarze tuz po odkopaniu ich przez zapaleńców, widzieć zmurszałem skrzynie po amunicji, hełmy czy inne prywatne rzeczy jeszcze na podłogach. Jestem też przekonany, że nadal istnieją miejsca z dość znośnym wejściem, którymi dałoby chyba radę wejśc z rowerem. Oczywiście teraz byłoby bardziej nielegalne niż kiedyś. Jeśli ktoś byłby zainteresowany to mam chyba gdzies zapisane koordynaty GPS do jednego z takich wejść szybem wentylacyjnym przy pętli boryszyńskiej. Co do rezerwatu to o ile się nie myle jest on określony tylko na terenie pętli Nietoperek i nie obejmuje zasięgiem całych fortyfikacji. Niestety teraz w bunkrach jest istna autostrada z turystów i już się nie spotka tych awangardzistów żyjących pod ziemią, bo byli i tacy ...
Dlaczego rower? ... bo ma dwa kólka.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum