Rumunia 2011 by maciek320

[BogdanOl]

[aard]

Ja również zdecydowanie odradzam zamek w Bran. Komercha, komercha i jeszcze raz beznadzieja. A tyle pięknych zamków dookoła (np. Fagaras, skoro o Rasnovie już była mowa)

[cinek]

Wtedy należy wiać, lepiej z górki, bo miś ma krótsze przednie łapy i trudniej mu się leci w dół. Nie należy wiać na drzewo, bo misie świetnie sobie radzą w tej materii.

Jest pewien sposób, żeby rozpoznać jaki miś Cię goni.
Otóż trzeba właśnie wejść na drzewo. Jeżeli miś wchodzi za tobą i cię zjada, to jest to niedźwiedź brunatny. Jeżeli trzęsie drzewem i cię zrzuca a następnie zjada, to  jest to niedźwiedź grizzly. Jeżeli nie ma drzewa, to jest to niedźwiedź polarny.

[olo]

a jeżeli siada pod drzewem i zaczyna płakać to jest to miś Kolargol. Największa pipa ze wszystkich misiów

chyba tak ten dowcip leciał

[irbis1]

Jest pewien sposób, żeby rozpoznać jaki miś Cię goni.
Otóż trzeba właśnie wejść na drzewo. Jeżeli miś wchodzi za tobą i cię zjada, to jest to niedźwiedź brunatny. Jeżeli trzęsie drzewem i cię zrzuca a następnie zjada, to  jest to niedźwiedź grizzly. Jeżeli nie ma drzewa, to jest to niedźwiedź polarny.

Doskonałe:-)

[Carmeliana]

super, przestańcie z tymi niedźwiedziami
może załóżmy wątek "jak odstraszyć niedźwiedzie w Rumunii" ? bo ja się zaczynam obawiać

[Daniel]

albo wątek dla niedźwiedzi - "jak odstraszyć człowieka w Rumunii "

[Robert]

http://www.podrozerowerowe.info/viewtopic.php?t=1435

Jeszcze warto pomyśleć nad czosnkiem, bo jak wiadomo w Rumunii grasują wampiry...










I jeszcze drobniaki... na Cyganów

[martwawiewiórka]

akurat mnie w Rumunii Romowie praktycznie nie molestowali o kasę.
Kilka razy owszem zagajali, pytali skąd jedziemy - taka klasyka zagajania, coś mówili o sobie, i nie konczyło się to prośbami o pieniądze.
Raz dzieciaki próbowały coś wyprosić w Sigishoarze i w Cluj dziewczynka wydębiła ode mnie loda, którego już do połowy skonsumowałam;) , dwóch chłopców na jakiejś przełęczy - zadowolili się czekoladą. Częstotliwość sępienia - zupełnie jak u mnie na dzielni panowie pijaczkowie, a nachalność o wiele mniejsza.

Za to w Słowacji (w Słowacji czy na Słowacji?) było to po prostu nie do zniesienia;)

[Borafu]

Za to w Słowacji (w Słowacji czy na Słowacji?)

Chrzań poprawność polityczną i mów/pisz po polsku: na Słowacji, Białorusi, Ukrainie, Litwie. Taka historia, były pewne przyczyny że tak właśnie się przyjęło mówić i tyle.

Podobnie jak mówimy Mołdawia, a nie Mołdowa. Jedynie w dokumentach urzędowych piszę się Republika Mołdowy.

[maciek320]

Skoro wspomnieliście o "tambylcach" to podzielcie sie doświadczeniami. Jak tam jest naprawdę? Bo wszyscy mi mówią, że Rumuni, Romowie, Cyganie itp. to złodzieje, trzeba sie bać itd. Czy w Rumunii i innych (podobnych) krajach jest jeszcze gorzej niż w Polsce, gdzie na każdym rogu mogą Cię zabić bez powodu. Sam uważam ze w każdym kraju są ludzie normalni i Ci z marginesu.

Do tej pory dużo pisaliście o misiach, co mnie trochę przeraziło, teraz proszę o info na temat ludzi.

Mimo braku chętnych na wyjazd, wszystkie odpowiedzi sa bardzo pomocne i bardzo za nie dziekuje:) i proszę o więcej.

Pozdrawiam

[Borafu]

Ja z Rumunami miałem same pozytywne kontakty

[Giovanni]

Jak tam jest naprawdę? Bo wszyscy mi mówią, że Rumuni, Romowie, Cyganie itp. to złodzieje, trzeba sie bać itd. Czy w Rumunii i innych (podobnych) krajach jest jeszcze gorzej niż w Polsce, gdzie na każdym rogu mogą Cię zabić bez powodu. Sam uważam ze w każdym kraju są ludzie normalni i Ci z marginesu.

Bardzo mili, pomocni ludzie, wielu zna angielski, zero problemów. Poza tym Rumunii to nie Cyganie. A ci wszyscy co zle mówią to się zapewne znają, tylko że w Rumunii nie byli:)

[martwawiewiórka]

tak jest, Romowie czyli Cyganie to nie Rumuni. Jest bezpieczniej niz w Polsce w moim odczuciu, to normalny cywilizowany kraj.  Ludzie nastawieni bardzo przyjaźnie.
Zresztą, z Cyganami tak jak już pisałam, też nie miałam tam żadnych kłopotow.

[anja]

(...)
Podobnie jak mówimy Mołdawia, a nie Mołdowa. Jedynie w dokumentach urzędowych piszę się Republika Mołdowy.

Wg. Komisji Standaryzacji Nazw Geograficznych nazwa Mołdawia i Republika Mołdawii jest poprawna. Mołdowa wzięła się chyba z innych języków (np. angielskiego - Moldova) i wg. wielu językoznawców ta nazwa jest niepoprana, bo nie mówi się język mołdowski, tylko mołdawski. Ergo- krajem jest Mołdawia, nie Mołdowa. Fakt - nazwy Republika Mołdowy stosuje się w dokumentach oficjalnych. Ja osobiście jestem przeciw (okropnie to brzmi )

Maciek, wybacz ten OT

Wracając do Rumunii... ludzie generalnie przyjaźni. Na szosie transfogarskiej zatrzymywali się, pytali czy nam w czymś pomóc, czy chcemy coś do jedzenia, zapraszali nas do ogniska, częstowali jakimiś rumuńskimi specjałami ... nawet stara babcia koniecznie chciała nam pomóc w Satu Mare. W pociągu rozmawiał z nami jeden Rom z Białorusi (pytał się skąd jedziemy, dokąd - standard), inni nie byli natrętni, nie prosili o pieniądze. Raz tylko w Bukareszcie jedna Cyganka nas napastowała, a akurat nie było jak uciec, bo sakwy nie były założone... Na szczęście udało jej się wybić to z głowy, po czym zaczęła pomagać zakładać moje sakwy i o dziwo zrobiła to gratis