Kurde, ale ty na necie siedzisz a ja nawet podczas wyprawy za miasto neta nie mam i kompa;P Co to za wyprawa z takimi luksusami:P Laptop, internet... A gdzie czekanie w napięciu na opis i fotki. Jak wsadzisz wszystko na raz będzie nudno.
Ciekawe jak w Afryce naładujesz laptopa, i którego dnia piaski pustyni ci uszkodzą system wentylacyjny.
Wtedy znikniesz z "sieci" i dopiero zaczniesz jechać na wyprawę, teraz mam wrażenie, że to wycieczka, którą skończysz za 2 dni. Przecież wiem, że ci się nie UDA:P :mrgreen: