Północ - Południe: 2011 - ?

[emes]

Będzie ostatni odcinek. Niestety regeneracja i wizyty rodzinne troszkę go opóźniają. Pojawi się w przyszłym roku.

[PATATYiPOMARAŃCZE]

Jeszcze raz gratulujemy!

Do zobaczenia we Wro

[Kosiek]

Gratulacje również ode mnie! Hart ducha godny największego podziwu
Fajnie, że Ci się udało - Forum kibicowało

[tranquilo]

Ja już czekam na jakiś pokaz w warszawie

[krajewski]

Spotkanie ze Starym Kontynentem nie było typowe. Mając kilka godzin do dyspozycji we Frankfurcie najpierw udałem się na wielki obiad do pakistańskiej restauracji, potem nabyłem indyjskie przyprawy i wyszperałem w księgarni pozycję pióra afgańskiego autora. Tuż przed wejściem na pokład kolejnego samolotu miałem przyjemność odświeżyć mój niemal zapomniany perski z pół-afgańskim pracownikiem linii lotniczej.

Kolejny kierunek?. 

[emes]

Kolejny kierunek?. 

Od lat marzę o Pakistanie, ale czasy nienajlepsze :/ Pożyjemy, zobaczymy.

[tranquilo]

Spotkałem w maju człowieka który jechał m.in. do Pakistanu, aczkolwiek do tej spokojniejszej, górskiej części.
Ciekawostką jest to, że wizę wyrabiała mu żona podczas gdy on sam pedałował już po Azji (taki plus posiadania dwóch paszportów)

[emes]

nigdy człowiek by nie był pewny że nagle z samochodu co nas mija nie wyskoczy paru kolesi z bronią

Nie tylko w Pakistanie mogą wyskoczyć
Wiadomo, jak się jedzie w takie miejsca, to trzeba być świadomym ryzyka. Sęk w tym, że teraz zaryzykować nawet nie można. Pakistan zaprzestał wydawania wiz na granicy i w krajach trzecich. Trzeba aplikować bezpośrednio w konsulacie w Warszawie, a i wtedy sprawa nie jest prosta. Bez jakichś strasznych kombinacji (np. latania do Polski po wizę) nie jest to kraj przejezdny rowerem na długiej wyprawie.

[krajewski]

jest coś magicznego w tamtym rejonie...no tylko ta polityka...
Drogi Emesie, wrzucisz zestawienie kosztów?, czy już to zrobiłeś?, a ja to przegapiłem...
Swoją drogą, ciekawy blog prowadzi Twoja siostra, tylko nie których słów nie rozumiem .

[Borafu]

No i wyszło, że siostra emesa nie rozumie słów, które wypisuje na blogu...

[chesteroni]

Ale o co chodzi z jego siostrą? Coś tu było i zniknęło?

[Janus]

Podejrzewam, że chodzi o słowo "rozumie"

[Borafu]

Ale o co chodzi z jego siostrą? Coś tu było i zniknęło?

Nic nie zniknęło.
Przeczytałem ostatnie zdanie z postu i tak jest tam napisane 

[tranquilo]

Michał się nie chwali, ale już za dwa tygodnie w Poznaniu będzie można zobaczyć jego slajdy.

Postaram się pojawić

[Waxmund]

a Michała też?