Ankieta

Po co założyłem ten temat ?

Nudzi mi się i myślę o pierdołach
4 (66.7%)
Mam kaca i jw
2 (33.3%)
Udaje że się na czymś znam
0 (0%)
Chce wylightować szosę
0 (0%)

Głosów w sumie: 6

Głosowanie skończone: 29 Maj 2011, 16:14

Autor Wątek: Bagażnik sztycowy - po co ?  (Przeczytany 15098 razy)

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Bagażnik sztycowy - po co ?
« 29 Maj 2011, 16:12 »
Tak zastanawiałem się czy by nie kupić bagażnika sztycowego, ale jak porównuję wagi takich bagażników Topeak'a czy Sport Arsenal do zwykłego bagażnika Crosso mocowanego do ramy, to wychodzi że ważą praktycznie tyle samo.

Po co więc montować taki bagażnik ?

Znam przypadek Michała Wolffa, który podejrzewam że miał jakąś ultralightową wersje bagażnika na sztycę, która mu pękła w trakcie jazdy, więc w tym kierunku nie ma sensu chyba iść... lepiej już zamontować cięższy, a pewny.

Jakie więc są zalety bagażnika sztycowego nad zwykłym ?

Czy stosuję się go jedynie w przypadku braku otworów montażowych na zwykły bagażnik ?
Nie lepiej już zamontować zwykły bagażnik na obejmach tak jak to zrobił Transatlantyk ?
http://www.podrozerowerowe.info/viewtopic.php?t=3244&highlight=vega

Sport Arsenal 650g:
http://ww2.bikekatalog.pl/2011/akcesoria/1804/Sport.Arsenal.220.Bagaznik.na.sztyce.alu/
Topeak 675g:
http://www.topeak.com/products/BeamRacks-MTX?WYSESSID=t7e76tqoq7nd21hcp9j0rtipu0

Zwykły Crosso 670g:
http://www.crosso.pl/pages/pl/produkty/bagazniki/bagaznik-tylny.php
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Bagażnik sztycowy - po co ?
« 29 Maj 2011, 16:25 »
ja mam takowy [ale bez tych bocznych poprzeczek] i używam go sporadycznie. na pewno jego zaletą jest to, że montuje się go na jedną szybkozłączkę.  no ale z drugiej strony to wkręcenie 3 śrubek od klasycznego bagażnika nie jest też znowu jakimś dużo większym wysiłkiem ;-)

używam do niego małej torebki authorowskiej, w ogóle jej nie odczepiam od bagażnika. coś takiego: http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,153075,20110209,maly-postoj-w-lesie-jak-widac-debiutu-doczekal-sie-mapnik.jpg

generalnie równie dobrze mógłbym jeździć ze zwykłym bagażnikiem, ale wygodniej jest mi na złączke założyć ten. zazwyczaj go używam jak mam potrzebę przewiezienia czegoś drobnego. ostatnio wiozłem w niej keczup i 2 cebule rodzicom na działkę :D
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna Medawc

  • Wiadomości: 679
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 02.12.2010
Bagażnik sztycowy - po co ?
« 29 Maj 2011, 17:08 »
Imo taki bagażnik ma sens w 3 przypadkach:
a) Rower z tylnym zawieszeniem
b) W ramie nie ma otworów i nie da się mocowania rozwiązać innym sposobem (sposób transatlantyka uniemożliwiłaby np. linka tylnej przerzutki prowadzona górą a nie dołem jak u niego)
c) Jesteś maniakiem odchudzania roweru, często jeździsz zarówno z lekkim bagażem jak i zupełnie bez niczego i nie chcesz by ci "ciążył" nieużywany bagażnik.

Ogólnie jestem przeciwnikiem mocowania czegokolwiek na sztycy. Nie wiem czemu producenci upodobali sobie to miejsce do montowania wszelkich pierdół. Błotniki na sztyce, bagażniki na sztyce, lampki na sztyce, uchwyty do zapięć na sztyce, adaptery do zamontowania bidonu na sztycy...

Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4821
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
Bagażnik sztycowy - po co ?
« 29 Maj 2011, 18:47 »
Nie kombinuj Wax! Lepsze wrogiem dobrego!

Cytat: "Medawc"
Ogólnie jestem przeciwnikiem mocowania czegokolwiek na sztycy

Dlaczego? Bo bagażnik na sztycy może obciąża nieodpowiednie miejsce? Ale co z lekkimi lampkami czy błotnikami?

Offline rrozak

  • Wiadomości: 82
  • Miasto: Kłodzko
  • Na forum od: 21.02.2010
Bagażnik sztycowy - po co ?
« 29 Maj 2011, 19:14 »
Bagażnik montowany na sztycy do IMHO bardzo daleko idący kompromis, wynikający z braku możliwości zamontowania normalnego bagażnika. Niby producenci podają na tych bagażnikach jakieś całkiem spore możliwości udźwigu ( 8 -12 kg) ale ja bym w to nie wierzył.

Nawet na fullu można zamontować normalny bagażnik. A jestem przekonany, że byle konwencjonalny badziew za 40 zł wytrzyma więcej niż jakiś super wynalazek na sztycy.
Pozdrawiam,
Robert

Offline Mężczyzna Medawc

  • Wiadomości: 679
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 02.12.2010
Bagażnik sztycowy - po co ?
« 29 Maj 2011, 19:38 »
Robert!, bo zwyczajnie miejsce na sztycy jest ograniczone, poza tym często jest to najgorsze możliwe miejsce na montaż czegoś. Na przykład te lampki. Postawisz coś na bagażniku = lampki nie widać. A przykręcanej do bagażnika porządnej lampki z trybem migającym nie sposób dostać.

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2808
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Bagażnik sztycowy - po co ?
« 29 Maj 2011, 20:09 »
Bagażnik na sztycy musi być cięższy od zwykłego ,podpartego na wsporniku, przy tej samej nośności,  albo ma ograniczoną nośność, ze względu na swoją konstrukcję (jeden punkt podparcia).

Jedyna zaleta,  to możliwość bezproblemowego montowania  na ramach  w pełni amortyzowanych.

Offline Mężczyzna matwest

  • Wiadomości: 70
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.07.2010
Bagażnik sztycowy - po co ?
« 29 Maj 2011, 23:09 »
Miałem Sport Arsenal z mocowaniem na 2 śruby imbusowe i nie polecam (jest też wersja z szybkozamykaczem, tylko pytanie czy działa to lepiej) . Fatalny system mocowania, trzeba kombinować z podkładkami a i tak nie trzyma się to za dobrze. Ze zdjęć wynika, że ten Topeak ma dużo lepiej przemyślane mocowanie.

Offline Mężczyzna furman

  • Wiadomości: 2257
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 02.09.2010
    • http://www.szybkitowar.pl
Bagażnik sztycowy - po co ?
« 30 Maj 2011, 10:00 »
Kurcze, niewesoło, bo właśnie z tym Arsenalem wybieram się do Albanii na wycieczkę enduro. Śmigam na fullu więc nie było zbyt wielu opcji. Chciałem Topeak-a ale nie mogłem go dostać i stanęło na innym.
Póki co, to na sucho nie wygląda to źle. Dosyć stabilnie się trzyma i sprawie solidne wrażenie.
Planuję wozić na tym namiot ( 960gr.) + karimata ( waga nieznana:), + śpiwór ( ok.400 gr) + pewnie jakaś woda i drobne szpeje liczę 3-4 kg). Razem wychodzi max 6 kg.
Ciekawe jak sobie poradzi :)
Rowery i kobiety to moje podniety
Podjazdy i dziewczyny to moje dyscypliny

Offline Mężczyzna Bazyl3

  • Wiadomości: 672
  • Miasto: świętokrzyskie
  • Na forum od: 02.09.2015
Odp: Bagażnik sztycowy - po co ?
« 11 Maj 2021, 13:36 »
Odgrzebuję, bo może od 2011 roku sprawy w temacie bagażników na sztycę poszły naprzód :) Wypadnie chyba się w końcu przesiąść na rower bez oczek w tylnym trójkącie, a jednocześnie nie chcę rezygnować z wożenia gratów dla całej rodziny. Jakie propozycje na maj 2021 roku? Czy ciągle samoróbki mocowań, na których opis tu natrafiłem są najpewniejszą opcją :D

Offline Mężczyzna furman

  • Wiadomości: 2257
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 02.09.2010
    • http://www.szybkitowar.pl
Odp: Bagażnik sztycowy - po co ?
« 11 Maj 2021, 15:21 »
Aleś odkopał :)
Nic się nie zmieniło w tym temacie. Od mojego ostatniego posta ( 10 lat temu widzę) używałem bagażników Topeak i Ibera i Arsenala.  Bagażniki jak bagażniki...Aresnal mi nie pasował, opchnąłem po pierwszym wyjeździe. Ibera ma dwa rodzaje, mniejszy i większy. Topeak tak samo.
Trzeba uważać na sztycę bo to ona jest najbardziej narażona na uszkodzenia. Jak zapakujesz 10kg to robi się solidna dźwignia i na dziurach idą duże siły na sztycę.
Rowery i kobiety to moje podniety
Podjazdy i dziewczyny to moje dyscypliny

Offline Mężczyzna Bazyl3

  • Wiadomości: 672
  • Miasto: świętokrzyskie
  • Na forum od: 02.09.2015
Odp: Bagażnik sztycowy - po co ?
« 11 Maj 2021, 15:49 »
I komu te oczka przeszkadzały :( Mam dwa wysłużone MSXy, do których przez lata się przyzwyczaiłem i nie chciałbym się z nimi rozstawać. Szukam co dalej :(
Poszukiwania zawiodły mnie na stronę - https://roweroweporady.pl/jak-zamontowac-bagaznik-w-ramie-bez-otworow-10-sposobow/
Każde z rozwiązań ma minusy :P
« Ostatnia zmiana: 11 Maj 2021, 15:56 Bazyl3 »

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Bagażnik sztycowy - po co ?
« 11 Maj 2021, 15:52 »
Odgrzebuję, bo może od 2011 roku sprawy w temacie bagażników na sztycę poszły naprzód :) Wypadnie chyba się w końcu przesiąść na rower bez oczek w tylnym trójkącie, a jednocześnie nie chcę rezygnować z wożenia gratów dla całej rodziny.

Ale do czego potrzebujesz tego bagażnika? Bo trzeba sobie zdawac sprawę z tego, że sztycowy bagażnik nigdy nie zastąpi prawdziwego i ma znacznie mniejsze możliwości ładunkowe. To w skrócie jest odpowiednik dużej podsiodłówki (może nieco więcej pomieści), bezpiecznie załadujesz tak z 6-8kg max. Przy większym obciążeniu to jest duże ryzyko i dla sztycy i dla samego bagażnika, a i na stabilności tez to traci. Tak wiec prawdziwych dużych sakw to się do tego nie założy. Sam bagażnik jest cięższy od podsiodłówki, ale za to bagaż jest stabilniejszy i się nie buja

Offline Mężczyzna Bazyl3

  • Wiadomości: 672
  • Miasto: świętokrzyskie
  • Na forum od: 02.09.2015
Odp: Bagażnik sztycowy - po co ?
« 11 Maj 2021, 15:59 »
Ale do czego potrzebujesz tego bagażnika?

Do dwóch, czasem solidnie wypełnionych MSXów. Tak na oko 10-15 kg i wzwyż (jak jadę do Teściów po ziemniaki :D ). Znalazłem parę patentów, jak obejmy na rurki (ale zharatają lakier) czy dynks montowany do dziury na błotnik. Coś się może wymyśli. Albo rozmyśli i poszuka roweru z oczkami :D

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Bagażnik sztycowy - po co ?
« 11 Maj 2021, 16:19 »
Tyle to wyraźnie za dużo na bagażnik sztycowy, taki ciężar musi mieć podparcie od dołu. Tailfin robi bagażnik na rowery bez oczek, ale to już są koszta ponad 1000zł.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum