Autor Wątek: jak załatać malutkie dziurki w podłodze namiotu?  (Przeczytany 3146 razy)

Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3422
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009
Ale przecież WD40 to nie smar! Idealnie nadaje się do czyszczenia, odrdzewiania... ale nie smarowania! :roll:

Offline majchers

  • Wiadomości: 333
  • Miasto: Kanada
  • Na forum od: 16.10.2008
Cytat: "dudi"
Ale przecież WD40 to nie smar! Idealnie nadaje się do czyszczenia, odrdzewiania... ale nie smarowania! :roll:

Wiem, wiem. Ale skubany... działa!
Zdaje się, że zawiera jakieś składniki smarująco/olejowe również i to pewnie dlatego. Co do używania go na łańcuchu, to po spryskaniu (jakkolwiek obfitym) należy odsączyć płyn, a łańcuch wytrzeć do sucha szmatą. Oczywiste - bez specjalnej przesady, bo wtedy po co spryskiwać?! :lol:
Ja przy suchej pogodzie używam go co kilka tygodni lub, gdy zacznę słyszeć "szum" suchego łańcucha.
Na marginesie - nie rozumiem ludzi, którzy wyznają inną z łąńcuchowych teorii - nie smarowania w ogóle (tak! tak! są też tacy). Pamiętam sytuację podczas jazdy przez Góry Skaliste. W oddali zobaczyłem dwójkę mozolnie kręcącą pod górę. Widziałem ich i... SŁYSZAŁEM !!! Brrrrr....  :twisted:

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10723
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Cytat: "majchers"
używania go na łańcuchu, to po spryskaniu (jakkolwiek obfitym) należy odsączyć płyn, a łańcuch wytrzeć do sucha szmatą. Oczywiste - bez specjalnej przesady, bo wtedy po co spryskiwać?!

Po to żeby dostarczyć smar tam gdzie jest potrzebny, czyli pomiędzy sworznie, a tuleje łańcucha. Wytarcie całej reszty raczej łańcuchowi nie zaszkodzi.

Offline Mężczyzna Pustelnik

  • Wiadomości: 1507
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 13.03.2010
Ja też smarowałem WD-40, ostatnio użyłem raz normalnego oleju i stwierdzam, że napęd chodzi bardziej gładko i ciszej.

Chyba trzeba to przenieść do nowego wątku o smarowaniu łańcucha.
Ach, każdy rowerzysta zwykł, o grację dbać i styl. I aby linię mieć i szyk, przemierza setki gmin.
Rozkoszny życia jego tryb i piękny szprychy błysk. A kiedy wita długi zjazd, rozjaśnia mu się pysk.


Offline vooy.maciej

  • Wiadomości: 2612
  • Miasto: Pogórze Wielickie
  • Na forum od: 04.07.2008
OT

na stronie głównej ten temat wygląda tak:
"jak załatać malutkie dzi..." po lekturze tematu o psach przeczytałem "jak załatwiać malutkie dzieci" :D

ale w ekwipunku, to przecież porady? :mrgreen:

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Vooj - ja to samo z tymi dziećmi - dokładnie - jak załatwiać malutkie dzieci. :D  I cały czas mimowolnie tak czytam, mimo że już wiem że to dziury;)
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline majchers

  • Wiadomości: 333
  • Miasto: Kanada
  • Na forum od: 16.10.2008
Cytat: "Borafu"
Cytat: "majchers"
używania go na łańcuchu, to po spryskaniu (jakkolwiek obfitym) należy odsączyć płyn, a łańcuch wytrzeć do sucha szmatą. Oczywiste - bez specjalnej przesady, bo wtedy po co spryskiwać?!

Po to żeby dostarczyć smar tam gdzie jest potrzebny, czyli pomiędzy sworznie, a tuleje łańcucha. Wytarcie całej reszty raczej łańcuchowi nie zaszkodzi.

Tak, tak, to oczywiste Borafu.
Mi chodziło raczej o to, że nie należy przesadzać z tym wycieraniem do sucha, bo jeśli kto taki pieczołowity, to po jakiego grzyba zaczynać tę zabawę? I marnować kasę na płyn skoro się go potem usunie wycierając do sucha wszystko.
 :mrgreen:
A w ogóle to racja: WRACAMY DO DZIUR. Mogą być te w podłodze namiotu...

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum