Wymiana obręczy tylnego koła

[rybol]

Mam problem natury technicznej.
Po doborze na początku roku odpowiednich sakw i pojeżdżeniu trochę z nimi przymocowanymi do mojego roweru, tylne koło nie wytrzymało obciążenia i troszkę powyginała mi się obręcz. Z racji tego, że w rowerze Scott Sportster P5 obręcze te (Rigida Cyber 10 700C, 32H, cnc) nie są podobno mocną stroną tego jednośladowca przyszło mi do głowy, że je zwyczajnie wymienię.

I tu pojawił się problem ( gdyż nie mam za dużo pojęcia na ten temat). Upatrzyłem sobie obręcz ALEXRIMS DH19 700x32otw. bok CNC kapslowana, ale jest pytanie czy da radę "zdjąć" starą obręcz i zamontować nową, bez odkręcania tych wszystkich wielotrybów i zdejmowania szprych? ( np. odmontować tylko nnyple i całykomplet przełożyć na nową obręcz?)

Z góry dzięki za pomoc
Pozdrawiam
rybol

[arkadoo]

Obręcze mają różną wysokość, co wiążę się z różną długością szprych. Po wymianie obręczy trzeba ją odpowiednio ustawić (wycentrować) w pionie i poziomie.

[Daniel]

Teoretycznie być może dałoby radę, ale po pierwsze - znacznie łatwiej będzie po prostu ściągnąć kasetę/wolnobieg, rozebrać koło i złożyć na nowo niż zaplatać koło mając wszystkie szprychy włożone w kołnierz piasty.
Po drugie - musiałbyś sprawdzić, czy obie obręcze potrzebują tej samej długości szprych.

[rybol]

Rozumiem, dzięki,

A tak w ogóle to obręcz ta ( ALEXRIMS DH19 700x32otw) jest warta uwagi w rowerze cross/treking do jazdy z sakwami i 83kg na siodełku??:p (trasy miejsko - leśne)

I dodatkowo zapytam, czy dobrym pomysłem jest jeździć na trochę szerszej feldze z tyłu niż z przodu?

[aard]

A tak w ogóle to obręcz ta ( ALEXRIMS DH19 700x32otw) jest warta uwagi w rowerze cross/treking do jazdy z sakwami i 83kg na siodełku??:p (trasy miejsko - leśne)

Jak najbardziej w porządku obręcz, polecam. Dla pewności lepiej by było co prawdna mieć 36 szprych, ale masz zapewne piastę pod 32 otwory. Wiele osób takie ma i nie narzekają, więc ja ze swoimi 36 jestem raczej dziwakiem

I dodatkowo zapytam, czy dobrym pomysłem jest jeździć na trochę szerszej feldze z tyłu niż z przodu?

Pierwszy raz słyszę o takiej koncepcji. Nie wydaje mi się, by to miało jakikolwiek sens. No bo i po co?