Autor Wątek: rozplecione koło?  (Przeczytany 2433 razy)

Offline m4rc1n05

  • Wiadomości: 23
  • Miasto: Ostróda/Poznań
  • Na forum od: 29.01.2011
rozplecione koło?
« 3 Cze 2011, 09:32 »
Wczoraj podczas jazdy zauważyłem, że tylne koło lekko bije mi na bok, pomyślałem, że to nic groźnego (pewnie wjechałem w jakąś dziurę). Ale ku memu zdziwieniu im dalej jechałem tym bicie na boki było coraz mocniejsze. Kiedy byłem już w mieście, tył roweru dosłownie jeździł mi na boki po dupą  :| Okazało się, że wszystkie szprychy są luźno i koło "zmiękło", dalej rower już prowadziłem. Pierwszy raz coś takiego widziałem, co z tym zrobić?

Offline Mężczyzna Symfonian

  • Dominik
  • Wiadomości: 1444
  • Miasto: Piekary Śląskie
  • Na forum od: 18.05.2009
rozplecione koło?
« 3 Cze 2011, 09:41 »
Co to za rower/koło? :P
Wymienić szprychy na DT :P

Offline Mężczyzna furman

  • Wiadomości: 2257
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 02.09.2010
    • http://www.szybkitowar.pl
rozplecione koło?
« 3 Cze 2011, 09:42 »
Trzeba naciągnąć, dokręcić szprychy.
Rowery i kobiety to moje podniety
Podjazdy i dziewczyny to moje dyscypliny

Offline m4rc1n05

  • Wiadomości: 23
  • Miasto: Ostróda/Poznań
  • Na forum od: 29.01.2011
rozplecione koło?
« 3 Cze 2011, 10:07 »
kellys salamander, koło firmowe 26"

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
rozplecione koło?
« 3 Cze 2011, 10:21 »
Tak sie czasem dzieje w nowych kolach. Trzeba ponaciagac.

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
rozplecione koło?
« 3 Cze 2011, 10:40 »
jak ma się nowy rower/koło, to po jakimś czasie zwykle wszystko trzeba regulować....
ale to co napisałeś to jakieś przegięcie...
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline m4rc1n05

  • Wiadomości: 23
  • Miasto: Ostróda/Poznań
  • Na forum od: 29.01.2011
rozplecione koło?
« 3 Cze 2011, 16:21 »
luzne nyple dorecilem palcami, potem wszystkie dookola po pol obrotu, potem zlikwidowalem bicie boczne, i jeszcze raz dokrecilem wszystko po cwierc obrotu, bicia gora-dol prawie nie ma. tylko zauwazylem, ze szprychy po stronie kasety sa nieco bardziej naciagniete niz te po drugiej stronie kola, czy tak byc powinno?

Offline MaciekPaciek91

  • Wiadomości: 36
  • Miasto: Bolesławiec
  • Na forum od: 02.03.2008
rozplecione koło?
« 3 Cze 2011, 17:01 »
Cytat: "m4rc1n05"
szprychy po stronie kasety sa nieco bardziej naciagniete niz te po drugiej stronie kola, czy tak byc powinno?

Tak być powinno :wink:
Jak sobie zaplotłem koło to po jakimś czasie szprychy się rozkręciły i stały się luźne. Poskręcałem i wszystko działa do tej pory, poza tym, że pękają (dziadowskie sapimy, pewnie cieniowane).
Każdy człowiek, którego spotykam, jest ode mnie w pewien sposób lepszy. Tak postrzegam ludzi./ Ralph Waldo Emerson

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2808
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
rozplecione koło?
« 3 Cze 2011, 17:22 »
Koło, w którym miałeś całkowicie luźne szprychy, nadaje się do powtórnego centrowania (zwłaszcza, że na nim jechałeś).
Niestety, to częsta przypadłość nowych kół, centrowanych maszynowo. Szprychy są zwykle zbyt słabo naciągnięte, i potem przy po pierwszych jazdach odkręcają się nyple, nawet jeśli nie były smarowane.

Jeśli chodzi o naprężenie szprych od strony napędu, to jest to jak najbardziej prawidłowe, wszystkie tylne koła kasetowe (od 6 biegów wzwyż) są niesymetryczne. Szprychy od strony napędu są bardziej "pionowo" ułożone, w szosowych kołach 10- biegowych jest to szczególnie widoczne.
Efektem takiego niesymetrycznego zaplotu jest znaczne osłabienie koła, ponieważ całe obciążenie promieniowe koła przenoszone jest na ramę poprzez tylko połowę szprych (tych bardziej naprężonych).

Koła 6-7 biegowe są zdecydowanie mocniejsze od tych 9, 10 biegowych (nawet przy identycznej ilości szprych).

Offline m4rc1n05

  • Wiadomości: 23
  • Miasto: Ostróda/Poznań
  • Na forum od: 29.01.2011
rozplecione koło?
« 3 Cze 2011, 17:31 »
czy jak jezdze z bagaznikiem i sakwami to tylne kolo musi miec mocniej naciagniete szprychy niz te w normalnym rowerze albo kolo z przodu? pojezdze na tym co sam zrobilem bo szkoda mi pieniedzy na serwis, jak beda problemy to wtedy juz sam nie bd tego reperowal.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
rozplecione koło?
« 3 Cze 2011, 17:35 »
Cytuj
czy jak jezdze z bagaznikiem i sakwami to tylne kolo musi miec mocniej naciagniete szprychy niz te w normalnym rowerze albo kolo z przodu?

To nie kwestia mocnego naciągu, tylko równomiernego naciągu. Zakręć lekko kołem i przystaw jakiś przedmiot (np plastikową listewkę) i posłuchaj czy wszystkie szprychy wydają ten sam dźwięk. Jeśli nie to zmień naciąg (zazwyczaj dociągnij) wyróżniających się szprych.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna bix

  • ten co pojechał Mikiemu :)
  • Wiadomości: 642
  • Miasto: był Wrocław, jest zagłębie
  • Na forum od: 28.11.2010
rozplecione koło?
« 3 Cze 2011, 17:38 »
Cytat: "sinuche"
Koła 6-7 biegowe są zdecydowanie mocniejsze od tych 9, 10 biegowych (nawet przy identycznej ilości szprych).

Nie licząc samej ośki. Którą już kilkukrotnie wykrzywiłem i ze dwa razy złamałem.
Przy kasecie będzie lepiej?
let's make it big :)

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2808
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
rozplecione koło?
« 3 Cze 2011, 17:46 »
Naciąg szprych jest ograniczany przez maksymalny lub zalecany przez producenta, naciąg szprych (wyrażany w N i jest do zmierzenia specjalnym urządzeniem). Czasami ograniczeniem jest rodzaj materiału obręczy (przy zbyt dużym naciągu możesz "wyciągnąć" nypel z obręczy).

Natomiast bardzo ważny jest równomierny naciąg szprych (w swoich grupach: od strony napędu i naprzeciw). Jedna maksymalnie naciągnięta szprycha i po wjechaniu w dziurę zwykle ona pęka, lub jest już bardzo osłabiona (całe obciążenie przenosi się przez tę jedną szprychę)

Nie ma różnicy w naciągu szprych pomiędzy przednim i tylnym kołem, tylko tylne powinno być staranniej zaplecione ponieważ jest niesymetryczne, i przenosi większe obciążenia (zwłaszcza jak dociążysz go sakwami).

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2808
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
rozplecione koło?
« 3 Cze 2011, 17:52 »
Cytat: "bix"
Cytat: "sinuche"
Koła 6-7 biegowe są zdecydowanie mocniejsze od tych 9, 10 biegowych (nawet przy identycznej ilości szprych).

Nie licząc samej ośki. Którą już kilkukrotnie wykrzywiłem i ze dwa razy złamałem.
Przy kasecie będzie lepiej?


Pisząc "koło jest mocniejsze" miałem na myśli bardziej odporne na zrywanie szprych, a nie na złamane ośki czy pęknięte obręcze.
Takie usterki wynikają ze złego montażu, wad materiałowych, lub ekstremalnych obciążeń.

Wykrzywiłeś oś rurkową (taką na szybkozamykacz) ?

Offline m4rc1n05

  • Wiadomości: 23
  • Miasto: Ostróda/Poznań
  • Na forum od: 29.01.2011
rozplecione koło?
« 3 Cze 2011, 19:46 »
jak wyrownalem naciag szprych sugerujac sie dzwiekiem, to kolo lekko bilo na bok i po naprostowaniu dzwiek juz nie jest idealny... to znaczy, ze obrecz jest juz lekko walnieta, tak?

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum