Na dłuższej korbie będziesz miał po pierwsze niższą kadencję (zakładając, że możesz uzyskać określoną prędkość liniową nogi, przy dłuższym ramieniu dostaniesz niższą kątową). A ponieważ pedałujesz z niższą omegą, musisz zastosować wyższe przełożenie, żeby uzyskać identyczną prędkość.
Jak tam z siłami będzie, trzeba by policzyć (bo konieczność włożenia większego momentu częściowo zrekompensuje właśnie dłuższa korba), ale będziesz kręcił wolniej, co w uproszczeniu da nam większe obciążenie kolan.