PolskiBus

[walsodar]

Pewnie już nieaktualne ale napiszę - początkiem lipca jechałem Katowice - Wiedeń, zdąrzyłem w ostatniej chwili. Kierowcy średnio byli zadowoleni, że pcham się z rowerem, ale koniec końców wzięli (zdąrzyłem tylko odkręcić przednie koło i owinąć wszystko folią bąbelkową) i prosili żeby następnym razem telefonicznie informować wcześniej fakt podróży z rowerem.

[tranquilo]

Dzisiaj spotkałem się z pewnymi problemami z dostaniem się do busa.

Jak się dowiedziałem od pana bagażowego "Mnie na szkoleniu nauczyli, że przewożony rower musi mieć zdjęte koła, pedały, skręconą kierownicę, spuszczone siodełko i być ofoliowany"
A że dopiero co ukończył to szkolenie to wiedział co mówi. W każdym razie miałem pewne trudności w przekonaniu jego oraz kierowcy by jednak mój rower zabrali. Skończyło się na rozkręceniu - bez pedałów bo klucza nie miałem i foli której też nie posiadałem.

[michał]

Dziś dzwoniłem w imieniu Marka do PB i Pan w informacji nie mówił nic o kole.Tylko pedały,kierownica i !ewentualnie! opakowanie.

[chesteroni]

Wszystko rozumiem w tym rozkręcaniu, ale... Odkręcenie tylnego koła sprawi, że tylna przerzutka będzie do wymiany
No i to skręcanie kierownicy w niektórych przypadkach jest delikatnie mówiąc bez sensu: lemondka albo wąski baranek.

Za to w Hiszpanii wystarczyło zdjąć przednie koło - ale tam nasze rowery leżały, a nie stały - no i dystans niewielki, Madryt-Toledo.

[miki150]

Może dlatego, że do pociągu nie ładował ci roweru bagażowy, tylko sam to robiłeś.

[globalbus]

możliwość przewiezienia roweru, a możliwość przewiezienia roweru w kawałkach to jednak drobna różnica. Lepiej jest mu skręcić kierownicę i własnoręcznie wrzucić do luku niż babrać się z nim niemalże jakby to było lotnisko. Tak samo jak samochodem, osoby które rozbierają go na kawałki, żeby wszedł do bagażnika są w zdecydowanej mniejszości

[miki150]

To może wystarczy odkręcić przerzutkę i przykleić taśmą w środku trójkąta?

Możesz sobie poodkręcać co chcesz, ale jak ci rzucą w rower 2 ciężkimi torbami to i tak coś rozwalą.

[aard]

Ale się uparliście na tego polskiegobusa. Ja tam więcej nie wsiądę po doświadczeniach kierowcą-idotą, z którym niezłą walkę miałem wracając z Berlina i to mimo, że rowery były w kartonach, a miejsca było wystarczająco dużo.

[Hipek]

Czy ktoś z Was próbował kiedyś podać bagaże za pośrednictwem PB (coś a'la przesyłka konduktorska)?

[Marek3105]

Spytałem się kiedyś pracownika PB, czy da radę przewieźć karton z rowerem w środku. Na początku trochę źle mnie zrozumiał i zaczął tłumaczyć, że nie mogą przewozić bagaży bez ich właściciela na pokładzie autobusu.

[irbis9]

Polski Bus otwiera nową trasę - Wrocław - Poznań - Bydgoszcz - Gdańsk
http://autobusowyrozkladjazdy.pl/kurs/406241

[szy]

Nowe:

Gdańsk - Bydgoszcz - Poznań - Wrocław - Praga
Wrocław – Kraków – Rzeszów
Wrocław – Katowice
Berlin – Wrocław – Opole – Katowice – Kraków – Zakopane

Ale nie cieszcie się za bardzo, we Wrocławiu mają stacjonować dwupiętrowe autobusy - te, w które trudno wcisnąć rower...

Szy.

[Waxmund]

Po MRDP wracałem takim piętrusem z rowerem. Miał bagażnik na tylnej ścianie autobusu, w który bez problemu kierowca włożył rower

[magda]

Zawsze jest to ryzyko, ale i tak - Gdańsk-Poznań-Wrocław-Praga - cudownie

Podobno:

Altano na GDN-PRG WRO-KTW a Astromegi na WRO-Lodz-Waw i WRO-KRK

czyli jednopokładowe na trasie Gdańsk-Praga

[tranquilo]

Po MRDP wracałem takim piętrusem z rowerem. Miał bagażnik na tylnej ścianie autobusu, w który bez problemu kierowca włożył rower

Ja bym się tak nie cieszył z tego bagażnika - ostatnio mi robili problemy, że rower nieskręcony, że nie ofoliowany i ze oni byli na szkoleniu i wiedzą jak się powinno rowery pakować i nie szkodzi że tylny bagażnik jest pusty - ostatecznie kierowca zrobił mi łaskę i pozwolił się zabrać, ale kto wie co będzie jak trafię na gbura i służbistę