Ita'10 Czyli z Krakowa do Wenecji

[Księgowy]

cinek, ( z góry sory za zejście z tematu ale nie mogę....)
 jakbyś się do każdego tak przeCINKA doczepiał to byś tylko upomnienia dawał wszystkim na tym forum....
trzy znaki zapytania poprawne a nie cztery czy pięć....... trzeba się pilnować, bo za dużo kropek nastawiam i będzie ban....
Daj już spokój. Bo mam wrażenie, że siadłeś na mnie odkąd tu jestem na forum. I przy każdej nadarzającej się okazji dokładasz mi dla zasady... nie tylko ja robię błędy, i jakoś inni radzą sobie z czytaniem mnie, skoro masz z tym kłopoty cóż.
 A co jakiś czas w rożnych tematach ciągle ci się coś nie podoba.

Poza tym, jak aż tak cię to razi moderuj i poprawiaj wszystkie niedociągnięcia interpunkcyjne. Polecam zrobić to każdej osobie i w każdym poście, bo przecież jak się usiądzie to każdemu coś wyjdzie w tekście... Nie uważam, że pisze bezbłędnie, ale nie mogę znieść takiego wytykania co chwila.
Już kolejny raz są przytyki do mnie a teksty w stylu jesteś "ostatnia osobą" są trochę deprymujące i bardzo "koleżeńskie". Masz jakieś niespełnione marzenia polonisty? każdego chcesz poprawiać, a może za punkt honoru obrałeś sobie poprawianie mnie i tylko mnie?

"przyganiał kocioł garnkowi"

A czy ja komuś wytykałem, że przecinków nie postawił, czy, że napisał coś z błędem? Napisałem:
* że należało się przywitać, bo nawet nie wiem jak kolega zakładający post ma na imię,
* galeria zdjęć bez opisów, i wiele chaosu w niej...

Chyba będę kolejnym razem pytał jaśnie szanownego Kolegi CINKA czy mogę skomentować post innego użytkownika, bo kto wie czy przypadkiem znów nie będę osoba odpowiednią do tego.  A cóż pocznę ja gdy zapadnie kolejny wyrok, że jestem "ostatnia osobą".....

czasem przeginasz i tu jest sedno  


KONIEC  

teraz bezpośrednio do suisse
byłbym wdzięczny, gdybyś oznaczył na jakimś portalu, trasę jaką jechaliście ponieważ być może i ja wybiorę się do Wenecji. I napisz kiedy ogarniesz galerię:D Najbardziej interesuje mnie z niej mniej więcej jakie miasta są na fotografiach. Bo kilka fajnych miejsc jest ujętych na zdjęciach:D

filmik super - muzę znam skądś z jakiegoś filmu, jakaś podpowiedź? Fajnie zmontowany wstęp, co to za programem to montowałeś?

pozdrawiam i czekam na info  :mrgreen:

[Bogusław]

suisse,piękna wyprawa.Podziwiam i szacunek za odwagę i...no wiesz... .Ja miałem 15 lat,jak zrobiłem to po raz pierwszy ,chociaż w skali kraju :mrgreen: Niestety,nie zachowały  się fotki,chociaż były robione najlepsiejszym aparatem  Świata marki Smiena .Bardzo dobrze rozumiem emocje,chęć podzielenia się takim osiągnięciem. I nie przepraszaj....bo doprawdy nie masz za co!!!
Trzeba by tylko zrobić selekcję fot z tej eskapady i będzie ok. A najlepiej,gdybyś zamiast pisać elaborat z wyprawy opisał wybrane fotki uwzględniając przy tym swoje odczucia i emocje związane z chwilą...to tylko takie moje skromne zdanie w tym temacie.Pozdrawiam serdecznie i życzę CI niezapomnianych wzruszeń na szlakach,którymi będziesz podążał...qrka,ale zabrzmiało.Wcale nie jestem takim zgredem  

[Księgowy]

Bogusław,  nie jesteś zgredem daj spokój:) Chciałbym aby mój ojciec ruszył się na wyprawę choćby za miasto:)

A negatywów nie masz gdzieś z tamtych wypraw swoich dawnych? Swoją drogą ciekaw jestem jak będzie za 30 lat z moimi zdjęciami. Inne formaty zapisów, inne kodeki, kto wie czy te papierowe nie będą lepiej zachowane. Już dziś stare płyty niby nie porysowane nie chce mi nowy laptop czytać. Teraz Blu-ray, DVD a kiedyś dyskietki 20x20cm:)

[Bogusław]

Księgowy...uciekło mi,jak masz na imię,sorry...
Się wtedy robiło foty najlepsiejszymi aparatmi i jedynymi słusznymi(czyt.jedynymi dostępnymi :mrgreen: ) błonami ORWO(full wypas dla bogatszych),FOTON (półka średnia),SWIEMA-rosyjskie( jakość zależna od zmiany produkcyjnej :mrgreen: ),w latach 90-czeskie FOMA,całkiem niezłe...  

[Bogusław]

Niestety,nie zachowały się mi ani negatywy ani zdjątka z tamtych czasów...czego bardzo żałuję do dziś...przystojny młodzieniec wtedy byłem,hehehehe.... :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:

[Księgowy]

Moim imieniem było jest i będzie Adam, grzesznik pierwszy z całej rasy ludzi. Dawniej widniałem jako AdamLSTR. Za przeoczenie nie żywię urazy:)

A wracając do tematu zdjęć?
Ja mam sentyment do tamtych lat, te zdjęcia w sepii czy charakterystyczny ich zapach w albumach. Mhmmm. Aparaty fotograficzne to były pancerne sprzęty, nie wysiadła ci bateria, nie zacinał się obiektyw.
Ja dziś od gwarancyjnych techników dostałem ostrzeżenie po tym jak oddałem aparat na gwarancji (po raz kolejny obiektyw przestał się wysuwać nie wiedzieć czemu). Poprzednio uszkodzeniu uległ silnik (wymieniono silnik i obiektyw) a teraz? Hmm sam przeczytaj

"w mechanizmach i podzespołach aparatu stwierdzono zanieczyszczenia, które przedostały się do jego wnętrza w wyniku nieodpowiedniej eksploatacji. Wszelkie zanieczyszczenia nie podlegają naprawę. Aparat został wyjątkowo oczyszczony bezpłatnie, jednak kolejne uszkodzenia tego typu nie będą usuwane a kosztami zostanie obciążony posiadacz aparatu"

teraz trzeba wiedzieć jaka przyczyna usterki jest zanim oddasz na gwarancji, bo cie na koszty naciągną;)  

Moja mama do dziś analogiczny aparat na wycieczki bierze, bo cyfrówki się boi;D

[Bogusław]

Adam,na tematy foto pisz do mnie na PW.
Nie róbmy OT na tym wątku  

[Księgowy]

ok ok:) rozmarzyłem się;) choć w sumie temat foto przewinął sie i tu:) myślę, że nie do końca odbiegliśmy od dyskusji. Bo zobacz sam klisza ograniczała ilość zdjęć i powodowała ich większą selekcję.

suisse ja ty czy wielu innych posiadaczy zwykłych kompaktowych cyfrówek, nie jeden raz pewnie strzelała fotki a potem upubliczniała tylko połowę. To nie do końca OT jak sam widzisz

pozdrawiam i życzę dobrej nocy wszystkim foto i orto - grafującym

[Pustelnik]

Bogusław, gdzie byłeś ja Cię nie było?

[Bogusław]

Pustelniku...

[hindiana]

Na koniec pytanie do Hindiany. Przebrnęłaś przez te 1000 zdjęć w trybie pełnoekranowym??

Przebrnęłam? Nie, absolutnie nie PRZEBRNĘŁAM. Obejrzałam (!) je za to z przyjemnością. Strasznie się zapieniasz, Adamie, zamiast po prostu przeprosić. Ot, choćby za 'masakrę' jako określenie ich galerii. Tymczasem w wyniku całej dyskusji suisse poczuł się tym, który coś jest komuś winien. Ale już przestałam się o niego martwić - skoro stoi za nim Wilk...

ps. Trzy kropki bez dyskusji. Nie dwie. Nie pięć i nie cztery. Wykrzykniki jeden albo trzy, również. Tak mi przykro, że interpunkcja nie chce się nagiąć do twoich zasad

[cinek]

jakbyś się do każdego tak przeCINKA doczepiał to byś tylko upomnienia dawał wszystkim na tym forum....

Adam, po prostu nikt inny nie pisze z taką ilością błędów. Nie histeryzuj, nie czepiam się pojedynczych przecinków, tylko nagromadzenia błędów w każdym poście, które wygląda jakbyś olewał forumowiczów i drwił sobie z wcześniejszych próśb o poprawę ortografii i interpunkcji i w ogóle czytelniejszy styl.

trzy znaki zapytania poprawne a nie cztery czy pięć....... trzeba się pilnować, bo za dużo kropek nastawiam i będzie ban....

Żadnego bana nie będzie, forma komunikacji świadczy tylko o Tobie. Sam sobie wystawiasz świadectwo. Wyobraź sobie, że to wszystko czyta Twój przyszły pracodawca albo profesor z uczelni.

Daj już spokój. Bo mam wrażenie, że siadłeś na mnie odkąd tu jestem na forum. I przy każdej nadarzającej się okazji dokładasz mi dla zasady... nie tylko ja robię błędy, i jakoś inni radzą sobie z czytaniem mnie, skoro masz z tym kłopoty cóż.

Dołożyłem ci teraz, a wcześniej były prośby. Nie tylko moje. A ten post akurat napisałeś o wiele lepiej. Tutaj nie ma się czego czepiać.Chcieć to móc

 

Już kolejny raz są przytyki do mnie a teksty w stylu jesteś "ostatnia osobą" są trochę deprymujące i bardzo "koleżeńskie".

Miało być złośliwe, bo ty zarzucasz komuś, że nie okroił galerii, nie poświęcił czasu na jej odpowiednie przygotowanie dla oglądającego, a sam wypluwasz posty bez żadnej troski o ich czytelność.

[Borafu]

Proponuję wybaczyć Cinkowi złośliwości, bo walczył o dobro wspólne, docenić że Adam się poprawia i uznać że sprawa wyjaśniona ku korzyści wszystkich.

OK?

[Księgowy]

cinek, ja wszystko już napisałem Ci co miałem napisać, lubisz się w to bawić to pisz na pw. Publicznie nie będę już z tobą dyskutował na ten temat.

Proponuję wybaczyć Cinkowi złośliwości, bo walczył o dobro wspólne, docenić że Adam się poprawia i uznać że sprawa wyjaśniona ku korzyści wszystkich.

OK?

Dziekuje Borafu

czekam na Opis wyprawy chłopaków do Wenecji;) i sie doczekać nie mogę. :mrgreen:  :mrgreen:

[anja]

Cinek, nie bądź nadgorliwy w administrowaniu, jak Robert! za czasów swojej kadencji







(bo wiadomo, jak to się skończyło)