Hiszpania w okolicach San Sebastian

[Pustelnik]

Jak nic się nie zdarzy wyjeżdżam do Hiszpanii w okolice San Sebastian. Proszę o wszelkie informacje na temat tego rejonu, czego unikać, co nie ominąć. Ogólnie plan mam, ale wszelkie pomysły uwzględnię.

[Waxmund]

będziesz miał rzut przerzutką od Pirenejów, ja bym koniecznie się po nich przejechał na Twoim miejscu.
a poza tym, to skonkretyzuj może jakich wskazówek oczekujesz

[Remigiusz]

wszelkie pomysły uwzględnię.

Ja bym uważał z takimi deklaracjami  

[Robb]

Pustelnik, tam jest bardzo ładnie :-)
jak będziesz jechał "na południe" to za plecami masz góry . .to są właśnie PI RE NE JE
a to po Twojej prawej to OCEAN AT LAN TYC KI. Kumasz ?

Acha .. ludzie nie mówią po polsku a i z hiszpańskim tam różnie. Jest cieplej niż w Polsce a piwo to "servesa" czy jakoś tak . .no ale to po hiszpańsku. Jak jest bo baskijsku to ja nie wiem :/ chyba "garagardo"

Jak ktoś będzie biegł za tobą i krzyczał "iz! iz!" to znaczy że chcą kasy więc uciekaj albo rzuć jakieś drobne na ulicę i wtedy uciekaj :-)

Więcej Ci nie pomogę :/